Strona 11 z 100

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Czw lis 08, 2018 21:22
przez MonikaMroz
Przeczytałam od 1 strony
Melduje sie :201461

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Czw lis 08, 2018 21:33
przez Nul
Radośnie witamy! Jak nam miło :) Miau :kotek:

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Czw lis 08, 2018 22:14
przez Bastet
Pa, kochana kuzynko Beziu! No widzisz, jakoś tak nieoczekiwanie się okazało, że jutro jadę do swojego domku... Będę tęsknić za Tobą i w ogóle za całą moją rodzinką. Mam nadzieję, że jeszcze dokonasz wielu, wieku psot. Że podgryziesz jeszcze wiele paluszków Dużej - bo wiesz - to jest nasz koci obowiązek. Mam nadzieję, że z Bajką i z Felisiem dobrze się wszystko Ci ułoży, i że będziecie naprawdę dobrymi przyjaciółmi. Uściskuję Cię najserdeczniej i mruczę do uszka na pożegnanie. Mrumrumrumrumrumrumrumrmrumrumrumrumrumrumrumru........ Trzymaj się! :201467

Tyćka

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Sob lis 10, 2018 17:10
przez Kotina
Kotinowa banda melduje się na wąteczku Bezi, Bajki i Felisia :201461 :201461 :201461

Fajne wierszyki piszesz o swoich kotach, mnie lepiej wychodzi ich malowanie :ok:
chociaż też kiedyś "popełniłam" kilka wierszy ... ale one takie jakieś smutne i refleksyjne były .... tak jakoś wyszło :)

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Sob lis 10, 2018 19:22
przez MaryLux
I my się wpraszamy

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Wto lis 13, 2018 14:10
przez Nul
Hej hej Kotina i MaryLux :kotek: Miauo Was widzeć (literówka zamierzona :D )

Co do wierszyków - zaczęło się od tego, że się nudziałam z Felkiem siedząc na schodach i go miziając... I zaczęłam mu śpieqać :) A że przeróbki piosenek mi się już czasem zdarzały (p[amiętam taką noc daaaleko stąd, byłysmy z koleżanką w namiocie i pół nocy układałyssy piosenkę o tym wyjeździe, o wszytskich uzcestnikach itp, my się chichrałyśmy, a oni nie mogli spać...). No więc wyszła mi przeróbka dla Felka, a potem o reszcie :) I o Bajki wielkich oczach, i o Bezi-i-i... :) Tyle ża same stare przeboje mi sie wtedy nasuwaja, a nowych może nie znam??? :evil:

Kotina, ja to bym chciała owszem malować umieć :) Ale że nie umiem, to pozostaje mi tylko na przykład tło w dekupażu dorabiać, to prace malarskie też są :)

A u nas Bajka uczciła 11-ty listopada! A mianowicie: polizała Bezię po łpaakch! Myślałam, że z krzesła spadnę, tyle że nie siedziałam na krześle... :D

Miau :kotek:

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Wto lis 13, 2018 14:14
przez aannee99
:1luvu:

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Wto lis 13, 2018 21:30
przez kwiryna
Milo czytac jak sie dzewczyny dogadaly :)

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Śro lis 14, 2018 15:43
przez MonikaMroz
No to Bajeczka dzielna dziewczynka :)
A Bezia pewnie zachwycona :1luvu:

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Czw lis 15, 2018 18:35
przez Nul
No, dziewczyny jeszcze się czasem zetną (czyli Bajka fuknie), ale poza tym potrafią się gonić, że hej :)

Tak więc teraz już nie wiem m, które zrzuciło z około jednego metra dwie ciężkie butelki z cydrem! Miękko wylądowały (te butelki), więc się nie rozbiły (szkło!!!) ani też nie zabiły żadnego kociska... Nikogo ludzkiego w domu nie było, więc winowajca pozostaje nieznany. Nawet Felek mógł to być.

A dzisiaj rano widok miałam fantastyczny: Fel i Bezia mieli poprzeplatane przednie łapki, leżeli twarzami do siebie :) Mam fotki (ciemnawo), ale nie tutaj i teraz tego nie pokażę - w każdym razie fotografowałam ich na paluszkach", by ich nie zbudzić...

Miau :kotek:

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Czw lis 15, 2018 19:01
przez MaryLux
Obrazek

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Czw lis 15, 2018 19:13
przez MonikaMroz
No to cudnie :D

U mojej mamy moje dwa ukochane koty ostatnio tez ciagle obok siebie. Mili zazwyczaj uciekała od Amy, wolała być sama albo z człowiekiem tylko. A ostatnio leżą koło siebie, nawet zdarza się ze Mili ja umyje. Bo dla Amy to Milunia jest guru. Amy bardzo kocha Milunie. Może na stare lata Mili jeszcze odwzajemni to uczucie :1luvu:

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Czw lis 15, 2018 19:24
przez Nul
Ooo, może moja pójdzie w ślady Twojej :) Zreszta niech się nie mizia z innymi, jeśli nie chce ale niech sobie będzie kocioszczęśliwa :) miau :)

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Czw lis 15, 2018 21:06
przez kwiryna
I gdzie to zdjecie???

Re: Domniaczka Domowa Bezia u Bajki i Felisia

PostNapisane: Czw lis 15, 2018 22:46
przez MaryLux
kwiryna pisze:I gdzie to zdjecie???

W czeluściach komputera