Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Nul pisze:Ha ha ha... Ja Wam dam! Czy koty grają w brydża??? Miau!
Nul pisze:Bardzo dziękujemy za wszystkie miłe słowa i głaski!
U nas zimno, więc fajnie mieszkać z trzema kotami, bo uzupełniają ciepełko doskonale
Bajka znów polizała mała w mojej obecności, no po prostu byłam rozanielona... Jak fajnie, że się ta Bezia przyplątała! Tak po prawdzie to Felisiowa zasługa, bo to on ją wytropił Teraz, kiedy tylko na spcerze prowadzi mnie na ulicę, gdzie wiemy, że mieszakją bezdomniaki (dokarmiane i "wetowane" przez okoliczna panią), surowo mu nakazuje, by nam nie sprowadzał do domu czwartego kota!
Miau
klaudiafj pisze:Nul pisze:Bardzo dziękujemy za wszystkie miłe słowa i głaski!
U nas zimno, więc fajnie mieszkać z trzema kotami, bo uzupełniają ciepełko doskonale
Bajka znów polizała mała w mojej obecności, no po prostu byłam rozanielona... Jak fajnie, że się ta Bezia przyplątała! Tak po prawdzie to Felisiowa zasługa, bo to on ją wytropił Teraz, kiedy tylko na spcerze prowadzi mnie na ulicę, gdzie wiemy, że mieszakją bezdomniaki (dokarmiane i "wetowane" przez okoliczna panią), surowo mu nakazuje, by nam nie sprowadzał do domu czwartego kota!
Miau
Przeczytalam Waszą historie i juz wiem co tu jest grane
Ponoć czwarty kot to kolejny stopień wtajemniczenia
Nul pisze:Taaa No to ładnie się zapowiada! Na razie jednak poprzestane na trójce, jako na pewnej doskonałości
A dzis Beziutek był oswajany z automatyczną miską Ależ mała zwiewała fajnie, kiedy się rozlegał dźwięk na papu Musimy ją do tego przyzwyczaić, bo czasem (rzadko, ale jednak), koty zostaja dłużej same (dłużej czyli powiedzmy więcej niz osiem-dziewięć godzin) i wtedy auto-miski idą w ruch. Bezia do tej pory nie próbowała... Kiedy już została przywołana, że tu jest jedzenie, to żarła jak zwykle żarłocznie, ale na sam dźwięk/sygnał miski ucieka. no trudno, jeśli się nie nauczy zanim faktycznie zostaną z niską sam na sam czyli bez człowieka, to najwyżej strasze jej zjedzą... Ona im często podjada, to to będzie ich słodka zemsta. nie, nie słodka. Mięsna.
Ależ ona miziasta jest wciąż Ale już się nauczyła, że na klawiaturę się nie włazi, tylko leży obok I trzyma się mnie za rękę, jak tu pisać jedną ręką? Oj ona chyba tę rękę upolowała! Uff, odpuściła
Miau
Kotina pisze:Moja Tosia też lubi pakować mi się obok laptopa i ... mrauczy, mrauczy ... ociera się o moje ręce, o laptopa ....
Utrapienie z tym kotem ...
klaudiafj pisze:Nul pisze:Bardzo dziękujemy za wszystkie miłe słowa i głaski!
U nas zimno, więc fajnie mieszkać z trzema kotami, bo uzupełniają ciepełko doskonale
Bajka znów polizała mała w mojej obecności, no po prostu byłam rozanielona... Jak fajnie, że się ta Bezia przyplątała! Tak po prawdzie to Felisiowa zasługa, bo to on ją wytropił Teraz, kiedy tylko na spcerze prowadzi mnie na ulicę, gdzie wiemy, że mieszakją bezdomniaki (dokarmiane i "wetowane" przez okoliczna panią), surowo mu nakazuje, by nam nie sprowadzał do domu czwartego kota!
Miau
Przeczytalam Waszą historie i juz wiem co tu jest grane
Ponoć czwarty kot to kolejny stopień wtajemniczenia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 299 gości