Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.
Napisane:
Czw mar 07, 2019 15:03
przez Ziemosław
Chyba wierzba
Nad stawem już są duże bazie, ale nie ma jak podejść. Z resztą, nawet gdybym ścięła, Franek rozniósłby je po całej chacie
Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.
Napisane:
Czw mar 07, 2019 15:12
przez mir.ka
Ziemosław pisze:Chyba wierzba
Nad stawem już są duże bazie, ale nie ma jak podejść. Z resztą, nawet gdybym ścięła, Franek rozniósłby je po całej chacie
ja mam ochotę ściąć kilka gałązek forsycji, w domu w kilka dni by rozkwitła, ale musiałabym postawić wysoko na szafce poza zasięgiem tych małych kolorowych łapek
Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.
Napisane:
Czw mar 07, 2019 15:18
przez Ziemosław
Oj tak, ale moim czarnym łapkom nawet na najwyższe meble się udaje wejść, więc raczej stawianie czegokolwiek w wazonie nie ma racji bytu, bo nie chce mi się mopować podłogi 18 razy dziennie
Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.
Napisane:
Czw mar 07, 2019 15:34
przez Ziemosław
Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.
Napisane:
Czw mar 07, 2019 18:30
przez aga66
MonikaMroz pisze:A ja każdego dnia albo wałki albo suszarko lokówka. I tez zapuszczam. Związe w kitę i nie bedzie trzeba cudowac od rana
Ja tez codziennie wałki albo lokówka bo inaczej to
Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.
Napisane:
Pt mar 08, 2019 12:45
przez Ziemosław
Kilka miesięcy temu wpadłam na pomysł wysyłania w naszym dziale takiego maila łączącego w sobie wydarzenia firmowe z żartami, jakimiś śmiesznymi radami, przepisami na dobre jedzenie itp, wszystko na wesoło. Uważałam to za jeden z moich najlepszych pomysłów i byłam autentycznie dumna.
Moja menadżerka i jej menadżerka pochwaliły i zaakceptowały. Po wysłaniu 1 "numeru" dostałam wiadomość od szefowej korporacyjnego działu komunikacji, że mój newsletter nie spełnia iluś tam punktów korpowymagań... Moja menadżerka powiedziała, żeby to olać bo to nasza wewnętrzna korespondencja i nie ma potrzeby wkładania jej w korporamki.
No to wysłałam 2 wydanie, był konkurs, były fotki, było śmiesznie. Kilka dni temu menadżerka powiedziała, żeby pod żadnym pozorem nie wysyłać nic ponownie, bo jest afera.
Dowiedziałam się, że znowu korpo "branding" zrobił aferę że jest nie tak jak trzeba, nie spełnia standardów. Postawili warunek, że cały nasz dział (!), a nie tylko nasza trójka przygotowująca, musiałby być przeszkolony z całego tego tematu. Ale nie ma na to pieniędzy ani czasu, więc...
Lista odbiorców była szeroka. Najwyraźniej ktoś miał z tym bardzo duży problem, że w zasadzie doniósł na naszą małą inicjatywę. Nie wiem kto, ale jak kiedyś może się dowiem, to będzie zemsta.
Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.
Napisane:
Pt mar 08, 2019 12:48
przez klaudiafj
Ojej, zawsze jakiś problem się znajdzie :/ a jak nie ma problemu to też jest problem
Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.
Napisane:
Pt mar 08, 2019 12:48
przez Ewa L.
Ziemosław pisze:Kilka miesięcy temu wpadłam na pomysł wysyłania w naszym dziale takiego maila łączącego w sobie wydarzenia firmowe z żartami, jakimiś śmiesznymi radami, przepisami na dobre jedzenie itp, wszystko na wesoło. Uważałam to za jeden z moich najlepszych pomysłów i byłam autentycznie dumna.
Moja menadżerka i jej menadżerka pochwaliły i zaakceptowały. Po wysłaniu 1 "numeru" dostałam wiadomość od szefowej korporacyjnego działu komunikacji, że mój newsletter nie spełnia iluś tam punktów korpowymagań... Moja menadżerka powiedziała, żeby to olać bo to nasza wewnętrzna korespondencja i nie ma potrzeby wkładania jej w korporamki.
No to wysłałam 2 wydanie, był konkurs, były fotki, było śmiesznie. Kilka dni temu menadżerka powiedziała, żeby pod żadnym pozorem nie wysyłać nic ponownie, bo jest afera.
Dowiedziałam się, że znowu korpo "branding" zrobił aferę że jest nie tak jak trzeba, nie spełnia standardów. Postawili warunek, że cały nasz dział (!), a nie tylko nasza trójka przygotowująca, musiałby być przeszkolony z całego tego tematu. Ale nie ma na to pieniędzy ani czasu, więc...
Lista odbiorców była szeroka. Najwyraźniej ktoś miał z tym bardzo duży problem, że w zasadzie doniósł na naszą małą inicjatywę. Nie wiem kto, ale jak kiedyś może się dowiem, to będzie zemsta.
No cóż .......zostawmy to bez komentarza bo znów wyszło prawdziwe ludzkie oblicze
Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.
Napisane:
Pt mar 08, 2019 13:05
przez klaudiafj
Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.
Napisane:
Pt mar 08, 2019 13:18
przez mir.ka
Ziemosław pisze:Kilka miesięcy temu wpadłam na pomysł wysyłania w naszym dziale takiego maila łączącego w sobie wydarzenia firmowe z żartami, jakimiś śmiesznymi radami, przepisami na dobre jedzenie itp, wszystko na wesoło. Uważałam to za jeden z moich najlepszych pomysłów i byłam autentycznie dumna.
Moja menadżerka i jej menadżerka pochwaliły i zaakceptowały. Po wysłaniu 1 "numeru" dostałam wiadomość od szefowej korporacyjnego działu komunikacji, że mój newsletter nie spełnia iluś tam punktów korpowymagań... Moja menadżerka powiedziała, żeby to olać bo to nasza wewnętrzna korespondencja i nie ma potrzeby wkładania jej w korporamki.
No to wysłałam 2 wydanie, był konkurs, były fotki, było śmiesznie. Kilka dni temu menadżerka powiedziała, żeby pod żadnym pozorem nie wysyłać nic ponownie, bo jest afera.
Dowiedziałam się, że znowu korpo "branding" zrobił aferę że jest nie tak jak trzeba, nie spełnia standardów. Postawili warunek, że cały nasz dział (!), a nie tylko nasza trójka przygotowująca, musiałby być przeszkolony z całego tego tematu. Ale nie ma na to pieniędzy ani czasu, więc...
Lista odbiorców była szeroka. Najwyraźniej ktoś miał z tym bardzo duży problem, że w zasadzie doniósł na naszą małą inicjatywę. Nie wiem kto, ale jak kiedyś może się dowiem, to będzie zemsta.
kogoś bez poczucia humoru przerosło?
Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.
Napisane:
Pt mar 08, 2019 14:04
przez MalgWroclaw
Ziemosław pisze:Jest mi strasznie smutno
Korporacja ma zasady koroporacyjne.