Strona 64 z 117

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.

PostNapisane: Czw mar 07, 2019 15:03
przez Ziemosław
Chyba wierzba :ryk:
Nad stawem już są duże bazie, ale nie ma jak podejść. Z resztą, nawet gdybym ścięła, Franek rozniósłby je po całej chacie :ryk:

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.

PostNapisane: Czw mar 07, 2019 15:12
przez mir.ka
Ziemosław pisze:Chyba wierzba :ryk:
Nad stawem już są duże bazie, ale nie ma jak podejść. Z resztą, nawet gdybym ścięła, Franek rozniósłby je po całej chacie :ryk:



ja mam ochotę ściąć kilka gałązek forsycji, w domu w kilka dni by rozkwitła, ale musiałabym postawić wysoko na szafce poza zasięgiem tych małych kolorowych łapek

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.

PostNapisane: Czw mar 07, 2019 15:18
przez Ziemosław
Oj tak, ale moim czarnym łapkom nawet na najwyższe meble się udaje wejść, więc raczej stawianie czegokolwiek w wazonie nie ma racji bytu, bo nie chce mi się mopować podłogi 18 razy dziennie :ryk:

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.

PostNapisane: Czw mar 07, 2019 15:20
przez mir.ka
Ziemosław pisze:Oj tak, ale moim czarnym łapkom nawet na najwyższe meble się udaje wejść, więc raczej stawianie czegokolwiek w wazonie nie ma racji bytu, bo nie chce mi się mopować podłogi 18 razy dziennie :ryk:


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


zdolne bestie

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.

PostNapisane: Czw mar 07, 2019 15:34
przez Ziemosław
Zmieniłam fotkę w pracy na tę, którą Wam wczoraj pokazałam. Już dwie Hinduski mi ją pochwaliły, więc chyba zostałam królową Bollywood :ryk: :ryk: :ryk:

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.

PostNapisane: Czw mar 07, 2019 18:30
przez aga66
MonikaMroz pisze:A ja każdego dnia albo wałki albo suszarko lokówka. I tez zapuszczam. Związe w kitę i nie bedzie trzeba cudowac od rana :D


Ja tez codziennie wałki albo lokówka bo inaczej to :strach:

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.

PostNapisane: Pt mar 08, 2019 12:45
przez Ziemosław
Kilka miesięcy temu wpadłam na pomysł wysyłania w naszym dziale takiego maila łączącego w sobie wydarzenia firmowe z żartami, jakimiś śmiesznymi radami, przepisami na dobre jedzenie itp, wszystko na wesoło. Uważałam to za jeden z moich najlepszych pomysłów i byłam autentycznie dumna.

Moja menadżerka i jej menadżerka pochwaliły i zaakceptowały. Po wysłaniu 1 "numeru" dostałam wiadomość od szefowej korporacyjnego działu komunikacji, że mój newsletter nie spełnia iluś tam punktów korpowymagań... Moja menadżerka powiedziała, żeby to olać bo to nasza wewnętrzna korespondencja i nie ma potrzeby wkładania jej w korporamki.

No to wysłałam 2 wydanie, był konkurs, były fotki, było śmiesznie. Kilka dni temu menadżerka powiedziała, żeby pod żadnym pozorem nie wysyłać nic ponownie, bo jest afera.

Dowiedziałam się, że znowu korpo "branding" zrobił aferę że jest nie tak jak trzeba, nie spełnia standardów. Postawili warunek, że cały nasz dział (!), a nie tylko nasza trójka przygotowująca, musiałby być przeszkolony z całego tego tematu. Ale nie ma na to pieniędzy ani czasu, więc...

Lista odbiorców była szeroka. Najwyraźniej ktoś miał z tym bardzo duży problem, że w zasadzie doniósł na naszą małą inicjatywę. Nie wiem kto, ale jak kiedyś może się dowiem, to będzie zemsta.

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.

PostNapisane: Pt mar 08, 2019 12:48
przez klaudiafj
Ojej, zawsze jakiś problem się znajdzie :/ a jak nie ma problemu to też jest problem :D

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.

PostNapisane: Pt mar 08, 2019 12:48
przez Ewa L.
Ziemosław pisze:Kilka miesięcy temu wpadłam na pomysł wysyłania w naszym dziale takiego maila łączącego w sobie wydarzenia firmowe z żartami, jakimiś śmiesznymi radami, przepisami na dobre jedzenie itp, wszystko na wesoło. Uważałam to za jeden z moich najlepszych pomysłów i byłam autentycznie dumna.

Moja menadżerka i jej menadżerka pochwaliły i zaakceptowały. Po wysłaniu 1 "numeru" dostałam wiadomość od szefowej korporacyjnego działu komunikacji, że mój newsletter nie spełnia iluś tam punktów korpowymagań... Moja menadżerka powiedziała, żeby to olać bo to nasza wewnętrzna korespondencja i nie ma potrzeby wkładania jej w korporamki.

No to wysłałam 2 wydanie, był konkurs, były fotki, było śmiesznie. Kilka dni temu menadżerka powiedziała, żeby pod żadnym pozorem nie wysyłać nic ponownie, bo jest afera.

Dowiedziałam się, że znowu korpo "branding" zrobił aferę że jest nie tak jak trzeba, nie spełnia standardów. Postawili warunek, że cały nasz dział (!), a nie tylko nasza trójka przygotowująca, musiałby być przeszkolony z całego tego tematu. Ale nie ma na to pieniędzy ani czasu, więc...

Lista odbiorców była szeroka. Najwyraźniej ktoś miał z tym bardzo duży problem, że w zasadzie doniósł na naszą małą inicjatywę. Nie wiem kto, ale jak kiedyś może się dowiem, to będzie zemsta.

No cóż .......zostawmy to bez komentarza bo znów wyszło prawdziwe ludzkie oblicze :evil:

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.

PostNapisane: Pt mar 08, 2019 13:04
przez Ziemosław
Jest mi strasznie smutno :(

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.

PostNapisane: Pt mar 08, 2019 13:05
przez klaudiafj
Ziemosław pisze:Jest mi strasznie smutno :(

Ee są gorsze w życiu rzeczy, taka sprawa nie powinna powodować smutku :ok: :ok: :ok:

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.

PostNapisane: Pt mar 08, 2019 13:17
przez Ewa L.
Obrazek

Na osłodę :ok:

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.

PostNapisane: Pt mar 08, 2019 13:18
przez mir.ka
Ziemosław pisze:Kilka miesięcy temu wpadłam na pomysł wysyłania w naszym dziale takiego maila łączącego w sobie wydarzenia firmowe z żartami, jakimiś śmiesznymi radami, przepisami na dobre jedzenie itp, wszystko na wesoło. Uważałam to za jeden z moich najlepszych pomysłów i byłam autentycznie dumna.

Moja menadżerka i jej menadżerka pochwaliły i zaakceptowały. Po wysłaniu 1 "numeru" dostałam wiadomość od szefowej korporacyjnego działu komunikacji, że mój newsletter nie spełnia iluś tam punktów korpowymagań... Moja menadżerka powiedziała, żeby to olać bo to nasza wewnętrzna korespondencja i nie ma potrzeby wkładania jej w korporamki.

No to wysłałam 2 wydanie, był konkurs, były fotki, było śmiesznie. Kilka dni temu menadżerka powiedziała, żeby pod żadnym pozorem nie wysyłać nic ponownie, bo jest afera.

Dowiedziałam się, że znowu korpo "branding" zrobił aferę że jest nie tak jak trzeba, nie spełnia standardów. Postawili warunek, że cały nasz dział (!), a nie tylko nasza trójka przygotowująca, musiałby być przeszkolony z całego tego tematu. Ale nie ma na to pieniędzy ani czasu, więc...

Lista odbiorców była szeroka. Najwyraźniej ktoś miał z tym bardzo duży problem, że w zasadzie doniósł na naszą małą inicjatywę. Nie wiem kto, ale jak kiedyś może się dowiem, to będzie zemsta.


kogoś bez poczucia humoru przerosło?

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.

PostNapisane: Pt mar 08, 2019 13:33
przez Ziemosław
Najwyraźniej.

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Problem.

PostNapisane: Pt mar 08, 2019 14:04
przez MalgWroclaw
Ziemosław pisze:Jest mi strasznie smutno :(

Korporacja ma zasady koroporacyjne.