Miau.PL

Ja i tak smalcu nie lubię

Rentka na konto przyszła, dzisiaj będzie skrupulatny podział środków. Znowu jestem strasznie zmęczona, spać mi się chce ciągle, nie mam mocy na nic. A to, że w robocie nic nie psują, nie pomaga

[quote="Ziemosław"]Ja i tak smalcu nie lubię

to jeszcze lepiej, bo na nim oszczędzisz

można też jeść bułkę z mlekiem jak sie lubi

Nie lubi się

Ziemosław pisze:Nie lubi się

no cóż każdy ma swoje upodobania kulinarne

ja lubię

Mój ojciec też, jak byłam mała to jadł to często, teraz nie wiem.
Ja z takich tanich rzeczy mogę chrupać marchewki

Pensja to nie "rentka", nawet ta mała, a Ty chyba masz pensję

klaudiafj pisze:Noo, wegetariański wymiata! I nie czuć łoju. Polecam

skąd wziąć wegetariański smalec?

Ziemosław pisze:Mój ojciec też, jak byłam mała to jadł to często, teraz nie wiem.
Ja z takich tanich rzeczy mogę chrupać marchewki

marchewki też dobre i zdrowsze od smalcu, jakiegokolwiek

MaryLux pisze:

klaudiafj pisze:Noo, wegetariański wymiata! I nie czuć łoju. Polecam

skąd wziąć wegetariański smalec?

Zrobić z fasoli, dobry jest.
O taki robiłam
https://www.kwestiasmaku.com/przepis/smalec-z-fasoli

Ludziska polecają też te, ale nie robiłam nigdy
https://www.olgasmile.com/smalec-wegeta ... ebula.html
https://www.olgasmile.com/najlepszy-smalec.html

A nasz weekend minął mniej więcej tak:

tak jak powinien

Taaaaaak podręczyliśmy konsolę i gierki ruchowe, wygrałam w tenisa , porobiliśmy trochę na dole i w sumie tyle. Na dzisiaj w planach po pracy mam prasowanie i może trochę grania. Wymieniliśny stare gry na nowego Wiedźmina, ale ja nie umiem nim sterować

Weź tu łóżko pościel

Ja naprawdę nie wiem czemu się dziwisz??? Ja mam tak codziennie i ... korzystam z okazji jak się da! Często wiję sobie gniazdko przed godz. 20,00
No, ale ja tak mogę

Oczywiście Perełeczka, jak na dobrze wychowaną damę przystało, nie uczestniczy w tym sabotażu tylko grzecznie śpi na drapaczku.