Strona 39 z 117

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Nowy Rok

PostNapisane: Czw sty 03, 2019 0:13
przez klaudiafj
Ziemosław pisze:Mamy swoje momenty :D

Kto by wciągnął?
https://img-9gag-fun.9cache.com/photo/a ... svvp9.webm

O fuj# masakra! Menu ze Wzgorza mają oczy :D


Nie mozna polecac ruchu i wody tak ogolnie. Co do wody to nalezy odjac plyny, ktore sobie dostarczamy w.ciagu dnia i tez uwzglednic zapotrzebiwanie - inne dla osoby suedzacej a inne dla sportowca. Sa na to kalkulatory. Ja na przyklad mam pic 1.7 litra wody na dzien ale nie udaje mi sie wypic nawet jednej szkalnki ;( kiedyś sciagnelam apke na tel i ona mi przypominala o wodzie. Po czasie zauwazylam roznice na przyklad w ustach - zrobily sie mieciutkie. A zalecana porcje wody wypijam na dzien pare razy w roku. Slabo. :( muszę do tego wrocic.

A co do ruchu - to nie jest glowna rzecz żeby schudnac. To mit. 90% to dieta a kolejne to ruch. Nie mozna tez wymuszac na kazdym trenowania np 3 razy w tyg. Bo u niektorych moze sie to zakonczyc wrecz zahamowaniem chudniecia. Ja nie moge treniwac czy intensywnie cwiczyc bo to powoduje u mnie stres a stres podnosi kortyzol, ktory z kolei blokuje chudniecie. Zawsze bylam aktywna nieco (rower, rolki) nie bardzo ale jednak i nie schudlam ani grama. W poprzednie wakacje siedzialam na d.pie i nie kiwnelam palcem ale zmieniłam diete i zaczelqm brac leki i w koncu ruszyło.
Dieta to podstawa a ruch umiarkowany typu rower i spacery tez jest wazny co pokazuje piramida zywieniowa. Ale nie trenowanie na silowni.

A co do frytek z batatow to po takiej kolacji nawet przez sen czlowiek się usmiecha :ryk:

Bialko na kolacje jest ciezko strawne. Dlugo organizm musi je spalac przez co zaburza sie sen. Ale jak.komus sluzy to ok. Trzeba sprawdzic na sobie. Ja czytalam że wrecz wlasnie po kolacjach z bialkiem ma się koszmary i musze powiedziec, że to sprawdziłam. Zjadlam fasole ba kolacje i mialam koszmar :ryk: teraz juz wiem czemu miewałam koszmary.

No ale kazdy jest inny i trzeba testowac na sobie :)

Ps. A ta moja pizza dzisiejsza to oczywiscie jest grzech, żeby nie było ;) ale cóż. Czasem można :) dodalam maki orkiszowej, wiec calkiem zle nie bylo :)

Aha a tutaj jak poec frytki z batatow -https://youtu.be/WhXaCPoTNUQ
Ja tak nie pieke bo nie mam takiej funkcji :/

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Nowy Rok

PostNapisane: Czw sty 03, 2019 9:00
przez Ziemosław
A my pracujemy z domu, na dworze troszku zima:
ObrazekObrazek

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Nowy Rok

PostNapisane: Czw sty 03, 2019 9:37
przez MalgWroclaw
Zwłaszcza to bure pracuje, aż się kurzy.

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Nowy Rok

PostNapisane: Czw sty 03, 2019 9:55
przez Ziemosław
Grzała mi rękę, ale jak Franini wstał to poszła go polizać po uszku :ryk:

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Nowy Rok

PostNapisane: Czw sty 03, 2019 11:52
przez MonikaMroz
Dzielna pracowita Perełka <3

Ja pracuję z pracy :D
Ale miałam dzisiaj co robić do teraz :D

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Nowy Rok

PostNapisane: Czw sty 03, 2019 12:44
przez Ziemosław
Ja sobie klikam, a Franini obserwuje ze swojej podusi :)Obrazek

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Nowy Rok

PostNapisane: Czw sty 03, 2019 13:30
przez Hannah12
MalgWroclaw pisze:Hannah12, ale ja tylko o pracy w sklepach.

Wiem. Tak tylko mnie naszła wieczorna refleksja, a raczej marudzenie.

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Nowy Rok

PostNapisane: Czw sty 03, 2019 13:35
przez Ziemosław
Zmęczyłem się :)
Obrazek

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Nowy Rok

PostNapisane: Czw sty 03, 2019 18:55
przez Ziemosław
Franek sam, z własnej, nieprzymuszonej woli, wskoczył mi na kolana i mruczy jak mały traktor 8O 8O 8O 8O

Obrazek

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Nowy Rok

PostNapisane: Czw sty 03, 2019 18:58
przez Hannah12
Ślicznie wygląda zmęczony kot na tle żółtej ściany i na niebieskiej poduszce. Super zestawienie kolorystyczne z czarnym koteczkiem.

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Nowy Rok

PostNapisane: Pt sty 04, 2019 10:40
przez Ziemosław
Hannah12 pisze:Ślicznie wygląda zmęczony kot na tle żółtej ściany i na niebieskiej poduszce. Super zestawienie kolorystyczne z czarnym koteczkiem.

Prawda?

Franini zawsze się ładnie komponuje, mój mały artysta :D

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Nowy Rok

PostNapisane: Pt sty 04, 2019 17:22
przez Ziemosław
U nas już weekendzik śnieżny :)
Jutro kupujemy cyferki do powieszenia na elewacji :)
ObrazekObrazek

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Nowy Rok

PostNapisane: Pt sty 04, 2019 17:31
przez Ziemosław
A sąsiedzi nawet bałwanka już zrobili :)
Obrazek

Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Nowy Rok

PostNapisane: Pt sty 04, 2019 20:57
przez Ziemosław
Tak się bawi, tak się bawi, FRA-NI-NI!



A tak bardzo chce kabanoska (kociego):


Re: Chester [*], Perełeczka, Scooby i Franklin cz.3 Nowy Rok

PostNapisane: Pt sty 04, 2019 21:54
przez Moli25
Bataty w biedronce na promce. 5.99 zł :smokin:
Wykupiłam karton :ryk: