Miau.PL

Fabryka

Ziemosław pisze:

MB&Ofelia pisze:Oj, chyba niewygodne to łóżko... Kotów na nim brak!

Bo robią ze mną bransoletki po kąpieli idziemy testować wyrko

zwierzaki przetestowały wyrko?

MB&Ofelia pisze:Oj, chyba niewygodne to łóżko... Kotów na nim brak!

brak kotów bo nie ma pościeli poczekaj aż będzie kołderka, poduszeczka .... będą i koty

Dziś jesteś w Katarzynie ( czy jakoś tak nie wiem czy nie pomyliłam nazwy ).

Ewa L. pisze:Dziś jesteś w Katarzynie ( czy jakoś tak nie wiem czy nie pomyliłam nazwy ).

Za tydzień dzisiaj jedziemy na mecz

O, znowu na mecz? Kto z kim grał? I w co?

Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin. Zremisowali 1:1, chociaż mieli dużo farta

Cześć Madzia
Co słychać dobrego?

Wróciłam do domu z Dożynek. Masakra, zimno, padało, a za bransoletkę plecioną z łącznikiem pani powiedziała że 20 zł to drogo "bo to tylko sznurek". Wpisowe 61 zł, na jedzenie wydaliśmy 30, a sprzedałam za 70.
Odechciało mi się wszystkiego. Tak, wiem, dziecinne, ale kurde siedzisz, starasz się, przygotowujesz a przychodzi taka i mówi że to tylko sznurek. No tak się składa, że lawa wulkaniczna i ametysty mo się skończyły...

Klienci są różni i niestety praca z obsługą klienta to dla mnie najgorsza z prac. Pracę w paszportach odchorowałam, byłam winna, że Pani okazyjny wyjazzd do Tunezji się trafił a nie ma paszportu Ciekawe czy twoja klientka sama by taką bransoletkę umiala zrobić? Głowa do góry!

Zawsze się taki znajdzie. 5,00 zł to juz będzie za drogo.
Jak byłam jakiś czas temu w Gdyni to na deptaku też dziewczyna takie cuda sprzedawała po 25,00 zł chyba, ale miała postawioną fajną tabliczkę z kosztami. Ile ją kosztował sznurek, ile koraliki i ile spędziła czasu aby taką bransoletkę zrobić. Siedziałam na przeciwko niej i z zainteresowaniem obserwowałam reakcję przechodniów czekając na tego jednego. I przyszła taka "cebula", że drogo, że u siebie podobne kupi o wiele taniej i powinna sprzedawać za tyle po ile kupiła skoro lubi to zajęcie
Aż mnie korciło zapytać ile zapłaciła za swoją bransoletkę (na dodatek bardzo tandetną) i czemu tak drogo skoro powinna zapłacić tylko za materiały...

Czasem się udaje, a niekiedy nie. Następnym razem będzie lepiej, zobaczysz.

Chikita pisze:dziewczyna takie cuda sprzedawała po 25,00 zł chyba, ale miała postawioną fajną tabliczkę z kosztami. Ile ją kosztował sznurek, ile koraliki i ile spędziła czasu aby taką bransoletkę zrobić.

Jakby sklepy brały przykład i opisywały tak swój towar, człowiek nie miałby czasu na inne zajęcia, poza kupowaniem

Ziemosław pisze:Wróciłam do domu z Dożynek. Masakra, zimno, padało, a za bransoletkę plecioną z łącznikiem pani powiedziała że 20 zł to drogo "bo to tylko sznurek". Wpisowe 61 zł, na jedzenie wydaliśmy 30, a sprzedałam za 70.
Odechciało mi się wszystkiego. Tak, wiem, dziecinne, ale kurde siedzisz, starasz się, przygotowujesz a przychodzi taka i mówi że to tylko sznurek. No tak się składa, że lawa wulkaniczna i ametysty mo się skończyły...

To ja bym jej ucięła kawałek sznurka i podając powiedziała to wersja za 5 zł - która pani bardziej odpowiada ?

Ewa L. pisze:

Ziemosław pisze:Wróciłam do domu z Dożynek. Masakra, zimno, padało, a za bransoletkę plecioną z łącznikiem pani powiedziała że 20 zł to drogo "bo to tylko sznurek". Wpisowe 61 zł, na jedzenie wydaliśmy 30, a sprzedałam za 70.
Odechciało mi się wszystkiego. Tak, wiem, dziecinne, ale kurde siedzisz, starasz się, przygotowujesz a przychodzi taka i mówi że to tylko sznurek. No tak się składa, że lawa wulkaniczna i ametysty mo się skończyły...

To ja bym jej ucięła kawałek sznurka i podając powiedziała to wersja za 5 zł - która pani bardziej odpowiada ?

ale sznurka konopnego nie ozdobnego, bo na inny nie zasługuje