Kastracja a Bioimmunex

[ser_Kociątko]

O czym Ty piszesz...

Prowadzę DT. Kotki miewają rujki już w 4 miesiącu.

Kot do zabiegu ma ważyć 1,5 kg, a nie 2,5kg. Każdy wet który mówi inaczej ma poglądy z PRL.

[ASK@]

... Za miesiąc... to kocur już dawno zdąży ją pokryć.

Kastruj przed rujką, a w 6 miesiącu to już na pewno będzie po.

Pierwsza ruja u kotki statystycznie najczęściej pojawia sie w 8 miesiacu. Do tego, z tego co wyczytałam kotka musi ważyć minimum 2,5kg, a moja na ten moment wazy 2kg, wiec narazie na pierwsza ruję za wcześnie.

Czytanie swoją drogą życie swoją. Koty i przyroda będą mieć głęboko gdzieś twoją wiedzę czytana. Parka szybciej może dojrzeć. Ruja u 4-5 miesięcznej kotki nie jest niczym nowym. 6 - miesięczne kotki są czesto już w wysokiej ciąży. One nie znają tych dzieł i zanim dotrą do 8 miesięcy i 2'5 kilosa już czują parcie. Kocury też dojrzewają szybciej. Zanim obudzisz się będziesz mieć kastracje aborcyjna.

[milva b]

I kastracja aborcyjna, podobnie jak kastracja przy ropomaciczu, a to też się kotce może zaraz przydażyć, często kosztuje 2-3 razy tyle co zwykła kastracja.
Miałam całkiem niedawno 3 smarkule w wieku 4 miesięcy i 4 dni które dostały rujki tej samej nocy.
Braciszek bardzo dziarsko się za nie zabierał, również na dziewczynki próbowali włazić o miesiąc młodsi chłopcy z innego miotu
Jak poczekasz kolejny miesiąc, mając kotkę już 6-miesięczną, na pewno będziesz mieć kotkę w ciąży. I co wtedy???

[Kitka i Mazak]

Dziewczyny chyba potrzebowałam takiego wiadra zimnej wody na głowę. Niemiło czyta sie Wasze komentarze, ale zadziałało. Jutro wizyta u weterynarza z kocurem (odrobaczanie). Umówię sie na badania krwi i kastrację kotki. Dzieki za porady!
Dam znac kiedy termin żebyście były spokojne :p

[milva b]

Ale dlaczego niemiło? Piszemy Ci tylko jak jest na prawdę. Wiedza książkowa ma się nijak do tego co się dzieje w rzeczywistości.
Kotka w wieku 6 miesięcy może być już w ciąży. Kocurek, mimo że młodszy od niej, może ją pokryć i zapłodnić. Tak się bardzo często dzieje.

[Kitka i Mazak]

Czytanie o kastracji aborcyjnej samo w sobie jest niemile

[Kitka i Mazak]

Dziewczyny, mam wrażenie, ze doskonale orientujecie sie w temacie kastracji. Ja jestem zielona, moj poprzedni kot był kastrowany, ale byłam wtedy dzieciakiem wiec nie do konca sie w tym wszystkim orientuje.

O co powinnam zapytac weterynarza zanim zapisze sie do niego na kastrację kotki? Co jest szczególnie wazne? Jakie cięcie polecacie? Jaka narkoza (dożylna, wziewna)? Na jakiej podstawie „wybrac” weterynarza, ktory sie podejmie zabiegu?

Opiszcie prosze swoje doświadczenia związane z kastracja kotki, ale także kocura, bo kastracja kocura tez mnie niedługo czeka. Z gory bardzo Wam dziekuje!

[ser_Kociątko]

Ja polecam cięcie boczne. Mały szew, nici rozpuszczalne.
Narkoza najlepiej wziewna.
Każdy wet, który mówi żeby kastrować po pierwszej rujce idzie na odstrzał.
Kotka minimum 12h przed zabiegiem nie może jeść.
Odbierasz kotkę w pełni wybudzoną.

To zabiegi rutynowe.

Aaaa koniecznie powiedz, że chcesz kastrować kotkę nie sterylizować, to zasadnicza różnica, kastracja to usunięcie jajników i macicy, sterylizacja to tylko ubezpłodnienie, ale kocia nadal ma rujki wtedy.


Kastracja kocura no cóż, to małe cięcie, zabieg około 20 minutowy.


PS. nie zakładaj tylu wątków, napisz do moda żeby je połączył, a w pierwszym poście zmieniaj tytuł poprzez edycję postów, bo tak się robi bałagan.

[Kitka i Mazak]

@ser_Kociątko jestem nowa na forum, jeszcze nie wiem dokładnie jak to działa dzieki za rade, na pewno napisze.
I dziekuje za odpowiedz w sprawie kastracji

[ser_Kociątko]

polecamy się.

A ja tylko dopytam jeszcze bo się już pogubiłam w tylu wątkach, czym karmisz ?

[Kitka i Mazak]

Animonda Carny Kitten mokra i Purizon Kitten sucha. Staram sie zeby dziennie było 50% mokrej i 50% suchej

[ser_Kociątko]

Podawaj kotom surowe mięso, tłuste, z chrząstkami, np. skrzydełka z kurczaka z kością, szyjki kacze, wołowina II gatunku koniecznie surowe!
Dodatkowo warto by całkowicie zrezygnować z chrupek, koty za mało piją z natury, suche jeszcze odwadnia, co z kolei prowadzi do struwitów (mocz zbyt zasadowy) i szczawianów (mocz za kwaśny)
Warto też mokre urozmaicić samą Animondą żyć nie mogą, kup CatzFineFood, Feringa, GranataPet, Wild Freedom

Jak koty będą po zabiegach to nie zmieniaj karm na sterillised to chwyt marketingowy.

[Kitka i Mazak]

Prawda, tylko mokra karma nie moze stac całego dnia jak jestem w pracy. Sucha moze. Sucha jedzą jak mnie nie ma, mokra jak jestem. Feringą uzupełniam, chciałam zeby jadly Feringe i Grau, ale w momencie jak składałam zamowienie to ani jednej ani drugiej nie było (braki na zooplus).

[ser_Kociątko]

Generalnie ja nie zostawiam jedzenia kotom jak wychodzę wcale. Dzielę posiłki i wiem wtedy ile każdy zje. Nie jestem zwolennikiem żeby kot miał stały dostęp do jedzenia

[Kitka i Mazak]

Mam automat do karmy, porcje wyliczone przy jednym kocie sprawdzał sie idealnie, od tygodnia (od kiedy jest jeszcze kocur) stoi nieużywany, ale narazie jestem całe dnie w domu, wiec nie ma problemu.