Kastracja a Bioimmunex

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 17, 2018 9:36 Kastracja a Bioimmunex

Cześć, przeszukałam kilka wątków ale niestety nie mogłam znaleźć odpowiedzi na moje pytanie.
5 dni temu pojawił się u mnie w domu nowy kot. Pierwsza kotka była adoptowana miesiąc przed nim (Kitka 5 msc), a nowy to kocur (Mazak 4 msc). Oba koty ze schroniska, nie sa spokrewnieni. Na początku nie było zbyt wesoło, kotka warczala, sykala,oba koty sie jezyly. Na ten moment jest troche lepiej, ale niepokoi mnie fakt, ze Kitka cały czas poluje na Mazaka. Rzuca sie na niego i oba koty sie gryza. Wyglada to dosc groźnie ale nie wiem czy to tylko zabawa czy faktycznie bójka. Żadnych ran nie zaobserwowałam a dokładnie głaszcze koty i żadnych strupków nie ma i żaden z kotów nie wykazuje ze cos go boli przy dotykaniu. Podczas tego gryzienia sie Mazak leży „na plecach” a Kitka na nim, nie syczą, przewaznie sie nie jeżą, czasami (ale naprawde rzadko) jedno wyda pisk i bójka sie kończy na minute i zaczyna od nowa.
Często Kitka jeży sie i chodzi bokiem i rowniez nie wiem czy chce Mazaka przestraszyć czy to zachęta do zabawy. Jak myślicie - zabawa czy jednak agresja?


Przy okazji - kiedy najlepiej je wykastrować? Nie chce zeby sie pokryły...

EDIT : CZY KOTKA MOZE ZAJSC W CIĄŻE PRZED PIERWSZA RUJA?

EDIT2: Moja kotka od 2 dni jest osowiała, nie ma apetytu, cały dzien spi (a dotychczas bardzo żywiołowa), wiecej pije wody, kocur zaczął byc dla niej bardziej agresywny. Kotka jest taka jakby smutna.. nie wiem jak to opisać. Co to moze byc?macie jakies doświadczenia?

EDIT3 : CZY PODAWANIE PASTY APTUS® RECONVALESCENT CAT JEST DOBRYM POMYSŁEM PO KASTRACJI?

EDIT4 : Czy Bioimmunex ma jakies skutki uboczne?

EDIT5 : Czy mogę mieszać różne smaki karmy tego samego producenta? Wiem, że jesli chodzi o zmiane karmy to trzeba robic to stopniowo, ale jesli np mam karmę mokra Animonda Carny dwa rożne smaki to moge dawać na zmiane czy tez trzeba stopniowo z jednego smaku na drugi?

EDIT6 : Jak długo podawać Bioimmunex zeby były jakies efekty?

EDIT7 : Jak podawać serca drobiowe?

EDIT8 : Kastracja a Bioimmunex - czy mogę w dniu kastracji podać kotu Bioimmunex?
Ostatnio edytowano Czw paź 11, 2018 19:44 przez Kitka i Mazak, łącznie edytowano 10 razy

Kitka i Mazak

 
Posty: 113
Od: Pt sie 17, 2018 8:59

Post » Pt sie 17, 2018 11:14 Re: Nie wiem czy się bawią czy atakują..

https://www.youtube.com/watch?v=JbQw-2qiZR4 to jest kocia walka..
a to co opisujesz, to raczej zabawa i ustalanie hierarchii w dwukocim stadzie..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28885
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt sie 17, 2018 11:16 Re: Nie wiem czy się bawią czy atakują..

Zdecydowanie już bym kastrowała.
Na co czekać? Nie ma na co.

Opisujesz kocią zabawę.
ser_Kociątko
 

Post » Pt sie 17, 2018 11:56 Re: Nie wiem czy się bawią czy atakują..

Tnij kotkę, jak najszybciej. Lada moment będzie ruja, która może popsuć relacje między kociakami.
Albo kocurek może próbować ją kryć, i może niestety mu się udać. Niektóre kocurki dojrzewają bardzo szybko.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 17, 2018 12:01 Re: Nie wiem czy się bawią czy atakują..

ser_Kociątko pisze:Zdecydowanie już bym kastrowała.
Na co czekać? Nie ma na co.

Opisujesz kocią zabawę.


Byłam ostatnio u weterynarza i babeczka powiedziała, ze najlepiej poczekać az mocz Mazaka bedzie miał ostry zapach i dopiero wtedy go wykastrować, a Kitke po pierwszej rui... argumentowała to tym, ze Mazak moze nie urosnąć tak jak powinien i powinnam dac im dojrzeć... dlatego pytałam. A w jakim wieku wy wykastrowaliscie swoje koty?

Kitka i Mazak

 
Posty: 113
Od: Pt sie 17, 2018 8:59

Post » Pt sie 17, 2018 12:27 Re: Nie wiem czy się bawią czy atakują..

W takiej sytuacji, kocurek zauważy ruję wcześniej niż TY.
I pokryje kotkę.
Nawet nie będziesz wiedziała, jak i kiedy.
I właściwie to już się może stać w każdej chwili, to co opisujesz to już mogą być przymiarki do krycia....oboje jeszcze nie wiedzą, jak się do tego zabrać, ale już je korci.
Napisz, skąd jesteś ma pewno ktoś doradzi sensownego weta.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13706
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 17, 2018 12:32 Re: Nie wiem czy się bawią czy atakują..

Ja kastruję jak tylko ważą 1,5kg.

Kotki kastruje się przed pierwszą rujką nie po. To minimalizuje ryzyko nowotworu listwy mlecznej.
Zmień weta bo opowiada bzdury.

Kocurki rosną tak samo po kastracji wczesnej.

Kastruj obowiązkowo już teraz.
ser_Kociątko
 

Post » Pt sie 17, 2018 12:36 Re: Nie wiem czy się bawią czy atakują..

Twoja wetka nie idzie z duchem czasu. Pogląd dotyczący kastrowania kotek po pierwszej rui jest mocno przestarzały. Może to skutkować w przyszłości nowotworami lub/i ropomaciczem.
Najlepiej kastrować kotki w wieku ok 4 - 5 miesięcy, chociaż są zwolennicy jeszcze wcześniejszej kastracji bez szkody dla zdrowia,
Co do kocurka, to rzeczywiście, ostrzejszy zapach moczu jest objawem dojrzewania. Trzeba się wtedy śpieszyć, żeby zdążyć z kastracją, zanim kocurek zacznie oznaczać dom siuśkami o zapachu nie do wytrzymania i prawie nie do usunięcia.

Pisałam jednocześnie z poprzedniczką

Shidri

 
Posty: 379
Od: Śro sie 01, 2018 10:46

Post » Pt sie 17, 2018 13:11 Re: Nie wiem czy się bawią czy atakują..

Kotki sterylizuje się przed pierwszą rują - to znacznie zmniejsza ryzyko nowotworu listwy mlecznej. Jeśli wet nie wie takich rzeczy, to może rozejrzyj się za innym? Z kocurkiem faktycznie poczekałabym jeszcze ze 2 miesiące, ale Kitkę kastowałabym już.

Carmen201

 
Posty: 4156
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 17, 2018 13:24 Re: Nie wiem czy się bawią czy atakują..

Też mam parkę i kotkę kastrowałam jako pierwszą, właśnie w wieku 5 miesięcy. Gdyby wówczas nie chorowała poszłaby na zabieg dużo wcześniej.
Można potem spokojnie zaplanować kastrację kocurka, bez obawy o przychówek.
W razie odwrotnej kolejności warto pamiętać, że kocur jest płodny jeszcze przez jakiś czas po kastracji. Bardzo się tego bałam, dlatego kotka jako pierwsza poszła pod nóż.

Shidri

 
Posty: 379
Od: Śro sie 01, 2018 10:46

Post » Pt sie 17, 2018 13:28 Re: Nie wiem czy się bawią czy atakują..

Koty dość brutalnie się potrafią ze sobą bawić, jeden drugiemu potrafi też dość brutalnie pokazać, że sobie tego nie życzy. Jeśli to są zwykłe zapasy, podgryzanie, kopanie po głowie, turlanie się, gonitwy, rzucanie sobą nawzajem to jest to zabawa.
Problem zaczyna się gdy jeden kot wyraźnie drugiego się boi i jest prześladowany. Mam kocura, który nie łapie, że drugi może chcieć skończyć zabawę, jest tak nakręcony, że po zwykłych przepychankach i gonitwach nie przestaje kotki ścigać i atakować (nie jest to chęć mordu, jest zbyt nakręcony żeby przestać) i wtedy wkraczam i je rozdzielam. Na początku miał z tym duży problem, potem zaczął kumać, że jak matka z kanapy ruszy tyłek to ma przestać ;)

I podpinam się: kastrować jak najszybciej. Kotka może już iść do cięcia, spory odsetek kotek wpada w ruję permanentną (ja dostałam takową od fundacji, przywieźli mi kotkę w rui, mój kastrowany kocur mało nie dostał świra), którą sztucznie trzeba przerywać hormonami. Kotka 5 miesięcy jest już zapewne sporym kotem.
Dodam tylko, że kastrowanie przed pierwszą rują/przed zaawansowanym dojrzewaniem kocura eliminuje sporo problemów behawioralnych i dzięki temu unikniesz ich huśtawki hormonalnej.
A co do kastrowania po tym jak zmieni się zapach moczu - koty, które znaczą moczem czasem nawet po kastracji zostają z tym nawykiem. Kotki w rui potrafią znaczyć (moja obsikiwała cały dom, musiałam czekać 3 miesiące po kastracji na uspokojenie hormonów żeby przestała to robić). Serio - ciąć jak najszybciej.
"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?" Mark Twain

MegGrey

Avatar użytkownika
 
Posty: 253
Od: Pon lis 23, 2015 12:54

Post » Pt sie 17, 2018 14:12 Re: Nie wiem czy się bawią czy atakują..

A co myślicie o czipowaniu i badaniu krwi przy kastracji? Wiem jak moj poprzedni kot bal sie wszystkich igieł, a podczas pobierania krwi był wlasciwie nie do utrzymania. Chciałabym to załatwić za jednym razem, uważacie ze to dobry pomysł?

Kitka i Mazak

 
Posty: 113
Od: Pt sie 17, 2018 8:59

Post » Pt sie 17, 2018 16:32 Re: Nie wiem czy się bawią czy atakują..

Oczywiście, że tak. :)
Generalnie dobrze jest zrobić morfologię przed kastracją, ale u tak młodych kotów rzadko to robię przed zabiegiem.
ser_Kociątko
 

Post » Pt sie 17, 2018 16:41 Re: Nie wiem czy się bawią czy atakują..

Badanie krwi jest konieczne przed każdą narkozą. Weterynarz, który robi zabiegi w narkozie bez wcześniejszego badania krwi jest do odstrzału ;)
A czipować koty też trzeba i właśnie kastracja jest idealną okazją by wszczepić czip w narkozie, czyli bez bólu.
Czipy masz w dwóch rozmiarach, standard i mini. Te drugie są dla fretek, świnek itp, i takie właśnie możesz wybrać dla swoich kociąt. Igła do implantacji jest mniejsza i dziurka po czipowaniu również.
Pamiętaj żeby później zarejestrować się w Safeanimal i opłacić zgłoszenie kotów do bazy na Twoje nazwisko, po 30 ziko od kota. Inaczej czipowanie jest bez sensu, jeśli kota nie zarejestrujesz w żadnej międzynarodowej bazie. Gdy zginie, znalazca kota nie będzie w stanie Ciebie namierzyć.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sie 18, 2018 0:12 Kot wpadł do toalety

Moja nadwyraz aktywna kotka podczas nocnych szaleństw wpadła do toalety. Moja wina, bo ledwo przytomna, obudzona przez koty poszłam do toalety i nie zamknęłam klapy. Sama z niej wyskoczyła, miała mokre łapki i brzuch, szybko ją wytarłam, ale boje sie że cos mogło jej sie stac. Jakies bakterie czy cos... przeciez po całym zdarzeniu się umyła...

Czy mogło jej sie cos stac? Bardzo sie martwię...

Kitka i Mazak

 
Posty: 113
Od: Pt sie 17, 2018 8:59

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Nul, Silverblue, zuza i 126 gości

cron