Strona 52 z 105

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Wto lip 23, 2019 18:12
przez mir.ka
ewkkrem pisze:Gotowany indyk też jest beeeeeeeeeeeeeeeeeee :evil:
Drops, Amorka, Mumiś i maciek :(


wysłać do was Tofika?

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Wto lip 23, 2019 18:27
przez ewkkrem
mir.ka pisze:
ewkkrem pisze:Gotowany indyk też jest beeeeeeeeeeeeeeeeeee :evil:
Drops, Amorka, Mumiś i maciek :(


wysłać do was Tofika?


Możemy się zamienić :D Najlepiej na Dropsa bo on największy niejadek :twisted:

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Wto lip 23, 2019 18:29
przez MaryLux
ewkkrem pisze:
mir.ka pisze:
ewkkrem pisze:Gotowany indyk też jest beeeeeeeeeeeeeeeeeee :evil:
Drops, Amorka, Mumiś i maciek :(


wysłać do was Tofika?


Możemy się zamienić :D Najlepiej na Dropsa bo on największy niejadek :twisted:

Mogę go skumać z Lusią

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Śro lip 24, 2019 14:59
przez ewkkrem
Ciociu MaryLux, my z Lusią już "skumani" :D .
Teraz mam armagedon!!!???
Mumiś szaleje z myszką, która "sie" spsuła i nie piszczała. Niestety, ona "sie" czasem naprawia i ... piszczy :cry:
Na dodatek, nasza duża zażyczyła sobie - coś dla siebie :evil: . No, ja nie rozumiem, czemu to JA mam jakieś zobowiązania wobec dużej?! Ponoć mam trzymać pazurki za "coś tam". Ponoć, jak jej się uda, to będziemy mieli lepsze jedzonko, więcej zabawek, przyjaźniejszy żwirek ale ... dużej mniej :placz: . NIE BEDE TRZYMAŁ ŻADNYCH PAZURÓW!!!
Drops :(

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Śro lip 24, 2019 17:45
przez mir.ka
ewkkrem pisze:Ciociu MaryLux, my z Lusią już "skumani" :D .
Teraz mam armagedon!!!???
Mumiś szaleje z myszką, która "sie" spsuła i nie piszczała. Niestety, ona "sie" czasem naprawia i ... piszczy :cry:
Na dodatek, nasza duża zażyczyła sobie - coś dla siebie :evil: . No, ja nie rozumiem, czemu to JA mam jakieś zobowiązania wobec dużej?! Ponoć mam trzymać pazurki za "coś tam". Ponoć, jak jej się uda, to będziemy mieli lepsze jedzonko, więcej zabawek, przyjaźniejszy żwirek ale ... dużej mniej :placz: . NIE BEDE TRZYMAŁ ŻADNYCH PAZURÓW!!!
Drops :(


moze jednak trzymaj Dropsie jak Duża tak chce

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Śro lip 24, 2019 22:09
przez MaryLux
ewkkrem pisze:Ciociu MaryLux, my z Lusią już "skumani" :D .
Teraz mam armagedon!!!???
Mumiś szaleje z myszką, która "sie" spsuła i nie piszczała. Niestety, ona "sie" czasem naprawia i ... piszczy :cry:
Na dodatek, nasza duża zażyczyła sobie - coś dla siebie :evil: . No, ja nie rozumiem, czemu to JA mam jakieś zobowiązania wobec dużej?! Ponoć mam trzymać pazurki za "coś tam". Ponoć, jak jej się uda, to będziemy mieli lepsze jedzonko, więcej zabawek, przyjaźniejszy żwirek ale ... dużej mniej :placz: . NIE BEDE TRZYMAŁ ŻADNYCH PAZURÓW!!!
Drops :(

Może warto potrzymać pazurki, skoro to oznacza lepsze amciu?

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Pt lip 26, 2019 16:03
przez ewkkrem
Coraz gorzej się zapowiada :( . Wszelkie znaki na niebie i na ziemi zapowiadają nam ubytek dużej od wtorku :placz: Na razie tylko na cztery dni ale jest opcja, że to już na zawsze :evil:
Drops.

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Pt lip 26, 2019 17:59
przez jolabuk5
Ojej! Biedne kotki... :201461

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Pt lip 26, 2019 21:28
przez ewkkrem
jolabuk5 pisze:Ojej! Biedne kotki... :201461

Ciociu Jolu, to nie kotki biedne tylko ich duża :placz:
Tak se piszę to, co mnie "wnerwia" a więc do wątku wnerwionych się nadaje.
Dropsa rozpisałam na czynniki pierwsze i wiem dokładnie co on mówi. Godz. 16,30 - 17,00 mówi mi "rozłóż kanapę!" Rozumiem, rozkładam i Drops układa się dokładnie tam, gdzie poduszka :evil: . Układam się do snu (w poprzek kanapy), nóżki mi wystają poza kołdrę, głowa się zapada bo na poduszce Drops, po drugiej stronie mojego kadłuba Maciek się mości i ... oj, co będzie, jak się Nowaki dowiedzą????
Dramat!
Duża.

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Pt lip 26, 2019 21:43
przez MaryLux
ewkkrem pisze:
jolabuk5 pisze:Ojej! Biedne kotki... :201461

Ciociu Jolu, to nie kotki biedne tylko ich duża :placz:
Tak se piszę to, co mnie "wnerwia" a więc do wątku wnerwionych się nadaje.
Dropsa rozpisałam na czynniki pierwsze i wiem dokładnie co on mówi. Godz. 16,30 - 17,00 mówi mi "rozłóż kanapę!" Rozumiem, rozkładam i Drops układa się dokładnie tam, gdzie poduszka :evil: . Układam się do snu (w poprzek kanapy), nóżki mi wystają poza kołdrę, głowa się zapada bo na poduszce Drops, po drugiej stronie mojego kadłuba Maciek się mości i ... oj, co będzie, jak się Nowaki dowiedzą????
Dramat!
Duża.

Drops się ułoży po 2 stronach, Maciek po innych 2

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Pt lip 26, 2019 23:01
przez jolabuk5
No tak, jak za dużo masz supermiziaków w kocim stadzie, to potem w łóżku brakuje miejsca :twisted:

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Sob lip 27, 2019 6:49
przez ewkkrem
jolabuk5 pisze:No tak, jak za dużo masz supermiziaków w kocim stadzie, to potem w łóżku brakuje miejsca :twisted:

Starszaki to miziaki do kwadratu :D . Z Nowaków to Amorka ma zadatki (na miziaka). Na razie tylko jak chce świeżą michę ale jest u mnie dopiero rok :twisted: .

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Sob lip 27, 2019 12:53
przez MaryLux
ewkkrem pisze:
jolabuk5 pisze:No tak, jak za dużo masz supermiziaków w kocim stadzie, to potem w łóżku brakuje miejsca :twisted:

Starszaki to miziaki do kwadratu :D . Z Nowaków to Amorka ma zadatki (na miziaka). Na razie tylko jak chce świeżą michę ale jest u mnie dopiero rok :twisted: .

Moja Inka zrobiła się miziakiem w ostatnim roku swojego życia

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Nie lip 28, 2019 7:43
przez ewkkrem
Dzisiaj rano, spojrzałam na Dropsa, (wylegującemu się w MOIM łóżku) pomiziałam, wypowiedziałam do niego same słodkie słówka i dotarło do mnie, że całe zło zaczęło się od Niego!!! Żyłam sobie spokojnie (i dostatnio) w czyściutkim mieszkaniu aż ... nastał Drops w marcu 2016roku i bajka się kończyła :evil: Po pół roku już miałam trzy futra na stanie. Przez Dropsa znalazłam forum miau i zrobiło się jeszcze gorzej. W międzyczasie odeszła Pusia[*] a doszły Nowaki :twisted: . Wszystkiemu winien Drops!!! (A może, jakiś zły ludź, który "uszkodził Dropsa") i Drops musiał u mnie wyzdrowieć ?
Jakby nie było - WSZYSTKIEMU WINIEN DROPS!

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Nie lip 28, 2019 9:31
przez Moli25
:ryk:
Uśmiałam się

Ciesz się że skończyło się to nudne życie :ryk:
Nastala interesujaca codzienność :smokin: