Strona 48 z 105

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Śro cze 26, 2019 16:52
przez ewkkrem
Dzisiaj przyszła do mnie pani z GUS-u i poprosiła o zgodę na przeprowadzenie ankiety. Żal mi dziewczyny zrobiło, bo to upał, i ... się zgodziłam. Pewnie bym o tym nie pisałam ale zakończenie było ciekawe :) . Za udział dostałam prezent w formie patelni. Raczej z dobrej półki. Firmy Ambition. Nie za duża (20 cm.), z wysokim brzegiem i dość ciężka. Na wygląd - fajna. Czy dobra - to się okaże :P Na "ichniej" stronie znalazłam chyba taką samą za 49,90 - na wyprzedaży 28,90 :twisted: .

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Śro cze 26, 2019 18:23
przez MaryLux
wytestuj patelnię i uprzejmie donieś

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Śro cze 26, 2019 19:15
przez ewkkrem
MaryLux pisze:wytestuj patelnię i uprzejmie donieś

Przetestuję i ... uprzejmie doniosę :mrgreen: . Jak dla mnie już ma wadę bo doczytałam się, że ceramiczna :(

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Śro cze 26, 2019 19:31
przez MaryLux
ewkkrem pisze:
MaryLux pisze:wytestuj patelnię i uprzejmie donieś

Przetestuję i ... uprzejmie doniosę :mrgreen: . Jak dla mnie już ma wadę bo doczytałam się, że ceramiczna :(

to do d

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Śro cze 26, 2019 19:31
przez lucas 2014
My używamy teraz tylko ceramicznych i... jesteśmy zachwyceni. Czemu nikt mi nie dał wcześniej tego pomysłu????
Lucas 2014

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Śro cze 26, 2019 19:34
przez ewkkrem
Ja nigdy ceramicznej nie miałam. Może smaży fajnie ale odstrasza mnie to, że trzeba odczekać z umyciem aż ostygnie. Nie znoszę brudnych garów w kuchni :evil: . Brudne podłogi, blaty, meble mogą być - gary nie!!!

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Śro cze 26, 2019 19:36
przez lucas 2014
Ja :oops: myję od razu. Do tej pory jestem zachwycona.
Lucas 2014

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Śro cze 26, 2019 20:11
przez Dyktatura
Z ceramicznej ścieram najpierw ręcznikiem papierowym.
Szybko też stygnie więc można myć, byle nie zimną wodą.

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Sob cze 29, 2019 9:53
przez ewkkrem
Ha. dzięki za rady, może, dzięki Wam, patelnia przeżyje :)

Jeśli chodzi o koty, to upał nie zmniejszył ich apetytów ani trochę :)
Leżą jak betki ale na michę przychodzą :mrgreen:

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Sob cze 29, 2019 12:45
przez MaryLux
Lusia tak samo

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Śro lip 03, 2019 16:07
przez ewkkrem
Kurcze, bele - co robić???!!!. Drops prawie nic nie chce jeść :placz: . Upodobał sobie suchy purizon (na dodatek tylko i wyłącznie w jednym smaku - kurczakowo-dziczym). Mokre, jeżeli już to tylko gównianą Schebę a najlepiej Feliksa. Dzisiaj mnie zaskoczył, bo zjadł ociupinę indyka. Takie jedzenie musi być pokrojone drobniusio i podawane na palcu. Po jednym malusim kawałeczku. Pojedynczo! Dwa kawalądeczki, z pominięciem palca, są beeeeeeeeeeeeee!. Podawane na miseczce to - mogę :201488 :201488 :201488 :201488 :201488 se - wiadomo gdzie wsadzić :placz: .
KTO CHCE DROPSA!!!!!!!!!!
Kawał drania z niego :evil: .
Siusia do kuwety, nie bije innych kotów, same pozytywy :P
Komu, komu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Śro lip 03, 2019 17:27
przez jolabuk5
Kitek od jakiegoś czasu tez chce głównie Felixa. Ja daję. :twisted:

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Śro lip 03, 2019 18:00
przez ewkkrem
U mnie wszystkim Feliks smakuje ale ... no właśnie Nie jest to dobre jedzenie. O ile pozostała trójka jada mięso (i lubi) oprócz saszetek/puszek - to Drops nie! On nigdy nie jest głodny! Trzeba mu podstawiać pod pysk!!! Mało jada i odkąd odkryłam Purizon (kurczakowo-dzikowy) inny smak nie pasuje :placz: to nawet przytył.
Największy dylemat - to- dobry suchy czy "bylejaki" mokry. Na razie nie mam wyboru, bo Drops je prawie wyłącznie suchy Purizon kurczakowo-dzikowy :( Mokre - jak z łaski a suche (ulubione) dostaje po kryjomu :evil: Wszystkie koty chcą właśnie TEN Purizon!!! Skąpię pozostałym, biednym kociszczom, bo ponoć Purizon tuczący?!
Naprawdę????? Amorka i Mumiś, jak tylko poczują zapach to sępią i sępią i sępią - aż mi serce staje i daję :placz:

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Śro lip 03, 2019 18:15
przez ewkkrem
jolabuk5 pisze:Kitek od jakiegoś czasu tez chce głównie Felixa. Ja daję. :twisted:

Ja też! Feliksa, był czas, że tylko Schebę w sosie. Tak pewnie był przyzwyczajony na bezdomiu. Pozostałe dzikusy lubią mięcho a Drops nie :evil: Może nie martwiłabym się tym, co Drops je gdyby nie chudł :( . A ubywało Dropsa. Po odkryciu (ulubionego) Purizunu Drops przytył z 4 do 4.3 przez 3 miesiące. Problem w domu wielokocim polega na tym, że co dla Dropsa dobre to dla spaślunów niekoniecznie, (mowa o Amorce i Mumisiu :P ). Grubasy z nich :lol: . Maciek trzyma się koncetrowo :D . A k u r a t :P

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Śro lip 03, 2019 19:52
przez aga66
Fajnie opisujesz żywieniowe dylematy. A czy nie jest tak, że kiepska mokra karma jest i tak lepsza niż najlepsza sucha?