Cześć, tu ja, duża Dropsa i reszty

. Mało piszę bo mało się dzieje. No może mało się działo bo przed chwilą Drops udowodnił mi, że jest duuuuuuuuuużo mądrzejszy ode mnie. Wlazł, jak ma to w zwyczaju, na laptopa i go wyłączył. Nie byłoby to nic dziwnego, zdarzało się już wiele razy, ale wyłączył PRAWIDŁOWO

. Po włączeniu żadnego "wznawiania systemu", żadnych trybów awaryjnych. Normalne uruchamianie

. Czy jest jakiś skrót klawiaturowy by wyłączyć prawidłowo komputer? Jak nie ma to Drops go wynalazł!

. Opatentowałabym ale ja go nie znam

a Drops milczy jak zaklęty.
Duża.
Cześć, tu Drops. Mało piszę bo duża mało się mną zajmuje

. Teraz na tapecie Mumiś bo ... siusia i kupcia nie tam gdzie powinien. Ona myśli, że może to przez nas. Bo on ponoć się nas boi. No może troszeczkę

. Kupiła jakiegoś failfala, cy cóś

, popsikała gdzie się da i myśli, że będzie lepiej

.
Drops.