Strona 29 z 105

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Pon lut 18, 2019 7:29
przez Moli25
8O Fuksio może być synem Lusi 8O

:ryk: żadne romanse mu w głowie.
Lusia poważna dama jest, a ten ma pstro w głowie :wink:

Miłego dnia odwiedzącym :1luvu:

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Pon lut 18, 2019 21:17
przez ewkkrem
Dziękuję za pocieszenie, Ciociu Moli. Fajnie, że Fuks młodziak ale, wiesz, nieraz starsze panie to lubią młodszych :( . Wprawdzie Lusia jest jeszcze młoda ale ja już starszy pan :placz: Nie dziwota, że Fuksik może zawrócić w łepku. Piękny, ach piękny Fuksik, mam nadzieję, że będzie wierny Małej Czarnej Carmen :1luvu:
Drops.

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Pon lut 18, 2019 22:18
przez MaryLux
ewkkrem pisze:Dzięki, Mary, za obronę :) .
Jest mi trochę wstyd, bo dzisiaj to koty zrobiły mi prezent. Naprawiły mi nawilżacz powietrza 8O . Zepsuł się z tydzień temu ale moje wrodzone lenistwo nie wyniosło go na śmietnik a ... dziś ... coś bulgoce i paruje :roll: Nie dość, że naprawiły to jeszcze włączyły. Ta nie koniec ich możliwości, bo piszcząca myszka, która przez kilka dni była raczej charcząca (myślałam, że bateria siadła) teraz piszczy! Mam więc piszczący i wilgotny dzień kota :D Za to zepsuł się koci łowca :cry: Wymieniłam baterie a on "kaput" :evil: Jeszcze zobaczę na innych bateriach, bo może nowe baterie są kaput. Nie wiem czy można reklamację złożyć w zooarcie. W poniedziałek się okaże.

MaryLux - czemu Lusia tak szkaluje mi Dropsa. Toć on taki wierny i taki zakochany a Lusia z Fuksem flirtuje :evil:
Ewkkrem

Flirt jeszcze nikomu nie zaszkodził, miał tylko i wyłącznie pobudzić Dropsa do reakcji

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Pon lut 18, 2019 22:26
przez ewkkrem
Ach, te kobiety, kto je zrozumie??? 8O I Lusia i Duża Lusi, ja nic nie rozumiem :placz: Jak to flirt to nic złego???!!! A cierpienia , męki i katusze Dropsa to nic???!!! No, cóż, przemyślę, przepłaczę, i będę koffał dalej :oops:

Drops - udręczony.

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Pon lut 18, 2019 22:27
przez MaryLux
ewkkrem pisze:Ach, te kobiety, kto je zrozumie??? 8O I Lusia i Duża Lusi, ja nic nie rozumiem :placz: Jak to flirt to nic złego???!!! A cierpienia , męki i katusze Dropsa to nic???!!! No, cóż, przemyślę, przepłaczę, i będę koffał dalej :oops:

Drops - udręczony.

Dropsiu, Twoja zazdrość mi pochlebia

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Pon lut 18, 2019 22:28
przez ewkkrem
A ja, Lusiu, cierpię.
Drops.

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Pon lut 18, 2019 22:29
przez MaryLux
ewkkrem pisze:A ja, Lusiu, cierpię.
Drops.

Chodź na śmiotanku i nie udawaj Wertera :)

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Pon lut 18, 2019 22:31
przez ewkkrem
No, wreszcie wraca, MOJA, Lusia :D . Faktem jest, że do naszego serca najlepiej przez żołądek.
Lecem!!!!

Twój Drops.

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Pon lut 18, 2019 22:34
przez MaryLux
ewkkrem pisze:No, wreszcie wraca, MOJA, Lusia :D . Faktem jest, że do naszego serca najlepiej przez żołądek.
Lecem!!!!

Twój Drops.

Macham Ci z balkonu, kieruj się na orzecha

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Wto lut 19, 2019 22:00
przez ewkkrem
Duża kazała mi napisać :pisanie: to piszę. Moja duża to jełop! Nie, nie to mi kazała napisać. Mam napisać, że dzisiaj (19 lutego :201422 ) posiała trawkę na balkonie. Celem tego mojego pisania ma być zapamiętanie daty. Ona skleroza jest. A , swoją drogą, to jełop, czyż nie? Ona mówi, że nawet jak zmarznie to i tak odbije. Mam nadzieję, bo jak nie ... to :201424 nędzny jej żywot będzie! Pogryzę, Maciek podrapie a ... Amorka i Mumiś to nie wiem czy przyłączą się do puczu. Nooo, pożyjemy - zobaczymy.
Drops.

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Wto lut 19, 2019 22:05
przez MaryLux
ewkkrem pisze:Duża kazała mi napisać :pisanie: to piszę. Moja duża to jełop! Nie, nie to mi kazała napisać. Mam napisać, że dzisiaj (19 lutego :201422 ) posiała trawkę na balkonie. Celem tego mojego pisania ma być zapamiętanie daty. Ona skleroza jest. A , swoją drogą, to jełop, czyż nie? Ona mówi, że nawet jak zmarznie to i tak odbije. Mam nadzieję, bo jak nie ... to :201424 nędzny jej żywot będzie! Pogryzę, Maciek podrapie a ... Amorka i Mumiś to nie wiem czy przyłączą się do puczu. Nooo, pożyjemy - zobaczymy.
Drops.

Przylecem na trawkę

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Wto lut 19, 2019 22:11
przez ewkkrem
Lusieńko, Ty moja koffana, Masz zaproszenie nieustające i wstęp wolny na wszystkie imprezki :mrgreen: :1luvu:
Drops.

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Wto lut 19, 2019 22:20
przez MaryLux
ewkkrem pisze:Lusieńko, Ty moja koffana, Masz zaproszenie nieustające i wstęp wolny na wszystkie imprezki :mrgreen: :1luvu:
Drops.

Gdzie mój kotolot?

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Pon lut 25, 2019 23:41
przez MaryLux
:?:

Re: Drops + reszta (trudne życie)

PostNapisane: Wto lut 26, 2019 20:45
przez ewkkrem
No to stało się! Jest nas czworo i tak już będzie. Nowaki zostają a ja ... ponoć nie mam nic do gadania :( Jakiś protest może złożyć albo zastrajkować? Amorka próbuje nawet na mnie podnieść łapkę!!! A Mumin, no patrzę ja i oczom nie wierzę, wlazł na kanapę choć duża na niej siedziała i próbował się ułożyć. Poleżał tak z 10 minut. Już oba skubańce testują kanapę :strach:
Idę przemyśleć jakieś działania ratunkowe.
Drops.