Strona 1 z 2

Zielonooka Kotołaczyca Jedna

PostNapisane: Czw sie 09, 2018 11:14
przez MarciaMuuu
Witam nadal ze Szkocji,
Nasze poprzednie przygody opisane są tu: viewtopic.php?f=46&t=122683&hilit=Zielonookie
Co się wydarzyło od tamtego czasu?
Mia zmarła na raka [']. Zrobiła jej sie narośl na nodze, zaczęła mieć problemy neurologiczne. Po pobraniu zawartości guza wyszło, że to bardzo agresywna postać nowotworu mięśni. Miała już przerzuty. Dwa lata temu.
Tak więc została tylko Kira obecnie. Zrobiła się mega przytulaśna i mega gadatliwa. Łazi za nami wszędzie jak pies :lol: .

Z innych inszości, rozwiodłam się, a od jakiegoś czasu zamieszkuję z moimi ludzkimi dziećmi i nowym TŻ.
Jest dobrze.
Mam tylko zaburzenia depresyjno-lękowe i nie lubię ludzi. Zdecydowanie wolę zwierzęta.
Buziaki dla wszystkich :201465

Re: Zielonooka Kotołaczyca Jedna

PostNapisane: Czw sie 09, 2018 11:32
przez JoasiaS
Marcia, bardzo mi przykro z powodu Mii :(

Czy Ty wiesz, że mi się wczoraj przypomniałaś?? Ty i Twoje koty.
To niesamowite, że się tu dziś odezwałaś!

Re: Zielonooka Kotołaczyca Jedna

PostNapisane: Czw sie 09, 2018 11:42
przez MarciaMuuu
Cześć! Jak miło cię widzieć. Btw. twoja książka tu ze mną jest! :)

Faktycznie niesamowite!

Re: Zielonooka Kotołaczyca Jedna

PostNapisane: Czw sie 09, 2018 11:47
przez JoasiaS
MarciaMuuu pisze:Cześć! Jak miło cię widzieć. Btw. twoja książka tu ze mną jest! :)

Jestem wzruszona :D :1luvu:

Re: Zielonooka Kotołaczyca Jedna

PostNapisane: Czw sie 09, 2018 11:49
przez Avian
Marciu! Witaj z powrotem!
Buziaki! i głaski dla Kiry :201461

Re: Zielonooka Kotołaczyca Jedna

PostNapisane: Czw sie 09, 2018 11:50
przez MaryLux
A mi się niedawno przypomniało nasze spotkanie w Poznaniu, lata świetlne temu...
Od 7 lat nie ma już Psota, prawie od 6 - Kulki, w styczniu zeszłego roku odeszła Inka, a we wrześniu tymczaska Mania. Teraz jest tymczaska Lusia

Re: Zielonooka Kotołaczyca Jedna

PostNapisane: Czw sie 09, 2018 13:32
przez MarciaMuuu
Cześć Avain!
Cześć MaryLux!

Przykro mi z powodu twoich kotów...

Widziałyśmy się nie lata świetlne, ale wiele kotów temu...

Re: Zielonooka Kotołaczyca Jedna

PostNapisane: Czw sie 09, 2018 13:34
przez MaryLux
MarciaMuuu pisze:Cześć Avain!
Cześć MaryLux!

Przykro mi z powodu twoich kotów...

Widziałyśmy się nie lata świetlne, ale wiele kotów temu...

No też prawda...

Re: Zielonooka Kotołaczyca Jedna

PostNapisane: Pon sie 13, 2018 10:51
przez MarciaMuuu
Ogarnęłam się troche i udało mi sie dotrzec do moich starych zdjęć na fotosiku. Duzo kocich zdjęć :1luvu:
Oraz kilka moich zdjęć jakieś 8kg temu :ryk: :ryk: :ryk:
Muszę sobie przyznać, że ładna byłam :mrgreen:
Ale teraz jestem za to bardziej mięciusia i Kira to docenia! :kotek:
Wkrótce napiszę co ostatnio wymysliła :roll:

Re: Zielonooka Kotołaczyca Jedna

PostNapisane: Pon sie 13, 2018 13:39
przez MaryLux
Pękam z ciekawości

Re: Zielonooka Kotołaczyca Jedna

PostNapisane: Pon sie 13, 2018 14:51
przez JoasiaS
Dałabyś fotkę Kiry :)

Re: Zielonooka Kotołaczyca Jedna

PostNapisane: Pon sie 13, 2018 15:22
przez Chat
Czesc Marciu, kope lat :kotek:

Re: Zielonooka Kotołaczyca Jedna

PostNapisane: Pon sie 13, 2018 15:33
przez MarciaMuuu
Taaaaa daaaaaaaa
Obrazek

Gruby zmęczony kot :lol: :201461

Witaj chatku! :D :D

Re: Zielonooka Kotołaczyca Jedna

PostNapisane: Pon sie 13, 2018 17:44
przez JoasiaS
Kawał fajnej baby :lol: :ok:

Re: Zielonooka Kotołaczyca Jedna

PostNapisane: Pon sie 13, 2018 18:06
przez MaryLux
Kot wcale nie jest gruby, tylko dobrze zbudowany