Kochany Laki[*]. To już rok jak Ciebie nie ma. Rysio i Tola.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 22, 2018 20:39 Re: Kochany Laki[*]. Pojawili się: Rysio i Tola.

U mnie też na ogół wszystkie koty korzystały z jednej kuwety, druga służyła jako rezerwowa. Tylko czasem pierwszą była ta z pokoju, kiedy indziej ta z łazienki

MaryLux

 
Posty: 159639
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 22, 2018 21:42 Re: Kochany Laki[*]. Pojawili się: Rysio i Tola.

Czy mogę moim kociakom podawać do jedzenia całe, surowe skrzydełka kurczaka?
Jeden waży 1300 g, drugi 980 g.
Z żołądkami nie mam problemu :D ,najpierw się wybawią a potem zjadają z apetytem, tylko żołądki nie mają kości, a skrzydełka?
Dwa dni temu dałam Rysiowi skrzydełko ale jak zaczęły chrupać kości mąż mnie wysraszył że mogą mu poprzebijać jelita i czy prędzej zabrałam, ta mina Rysiaczka :( aż zal było patrzeć, zdawał się mówić:
najpierw daje a potem zabiera, ale mam Dużą, by ją...
Jeszcze jedno pytanie dotyczące kastracji.
Tola ma 11 tygodni, jest maleńka i waży 980 g , według wetki Rysio ma 14 tygodni, waga 1300 g.
Nie chciałabym aby coś nabroili :strach: , nie uśmiecha mi się gromadka niezaplanowanych kociątek, kiedy można rozważyć kastrację?

makrzy

 
Posty: 966
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Śro sie 22, 2018 22:09 Re: Kochany Laki[*]. Pojawili się: Rysio i Tola.

Surowe skrzydełka możesz spokojnie podawać.Niebezpieczne są gotowane kości drobiowe i te mogą przebić jelita.
Co do kastracji to pewnie zajrzą tu bardziej doświadczeni. Ja kastrowałam dużo starsze kociaki i nie jestem pewna od jakiego wieku można to bezpiecznie zrobić

Shidri

 
Posty: 379
Od: Śro sie 01, 2018 10:46

Post » Czw sie 23, 2018 2:46 Re: Kochany Laki[*]. Pojawili się: Rysio i Tola.

Apropos skrzydełek, rozumiem że wiek i gabaryty kociąt nie mają tu znaczenia?

W dalszym ciągu czekam zatem na szczegóły dotyczące kastracji moich dwóch mikrusów 980 g i 1300 g, kiedy i jak?

makrzy

 
Posty: 966
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Czw sie 23, 2018 4:19 Re: Kochany Laki[*]. Pojawili się: Rysio i Tola.

Koty muszą ważyć 1.5 kg do kastracji i można ciąć;)
ser_Kociątko
 

Post » Czw sie 23, 2018 6:52 Re: Kochany Laki[*]. Pojawili się: Rysio i Tola.

makrzy pisze:Apropos skrzydełek, rozumiem że wiek i gabaryty kociąt nie mają tu znaczenia?

W dalszym ciągu czekam zatem na szczegóły dotyczące kastracji moich dwóch mikrusów 980 g i 1300 g, kiedy i jak?

Jeżeli tylko kociak daje radę pogryźć kości to może jeść. W naturze kocica przynosi młodszym kociętom myszki w całości i wcinają :)

Shidri

 
Posty: 379
Od: Śro sie 01, 2018 10:46

Post » Czw sie 23, 2018 8:53 Re: Kochany Laki[*]. Pojawili się: Rysio i Tola.

ser_Kociątko pisze:Koty muszą ważyć 1.5 kg do kastracji i można ciąć;)

Nie wiem jak kg ale koty muszą być dużo starsze. Nie wiem jak obecnie ale ja kastrowalam koty w wieku ok 8 miesięcy, tak mi sugerował weterynarz .

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25544
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 23, 2018 8:55 Re: Kochany Laki[*]. Pojawili się: Rysio i Tola.

Nieprawda.

Wiek tu nie ma znaczenia. Ważna jest waga, 8 msc kot już dawno może być w ciąży lub zapładniać kocice.

Ja kastruję niezależnie od wieku, ma być 1,5kg i już.
ser_Kociątko
 

Post » Czw sie 23, 2018 9:00 Re: Kochany Laki[*]. Pojawili się: Rysio i Tola.

ser_Kociątko pisze:Nieprawda.

Wiek tu nie ma znaczenia. Ważna jest waga, 8 msc kot już dawno może być w ciąży lub zapładniać kocice.

Ja kastruję niezależnie od wieku, ma być 1,5kg i już.

Asiu obecnie wszystko się zmienia dlatego się nie upieram się co do wieku ale napewno nie kotki 4 miesieczne tylko starsze a waga też napewno jest ważna. Rysio i Tola to jeszcze maluchy.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25544
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 23, 2018 9:02 Re: Kochany Laki[*]. Pojawili się: Rysio i Tola.

Właśnie kotki 4 miesięczne już tnę.

Tak samo był kastrowany miot Koźlarkowy.

4 miesięczna kotka może mieć już rujkę. I zaciążyć. To nie jest tylko opinia, widziałam to na własne oczy jak miałam tymczasy.
Szałwia dostała rujkę jak ważyła 1,6kg i miała 4 miesiące.

Pozwolę sobie zacytować

ASK@ pisze:
Kitka i Mazak pisze:
ser_Kociątko pisze:... Za miesiąc... to kocur już dawno zdąży ją pokryć.

Kastruj przed rujką, a w 6 miesiącu to już na pewno będzie po.


Pierwsza ruja u kotki statystycznie najczęściej pojawia sie w 8 miesiacu. Do tego, z tego co wyczytałam kotka musi ważyć minimum 2,5kg, a moja na ten moment wazy 2kg, wiec narazie na pierwsza ruję za wcześnie.

Czytanie swoją drogą życie swoją. Koty i przyroda będą mieć głęboko gdzieś twoją wiedzę czytana. Parka szybciej może dojrzeć. Ruja u 4-5 miesięcznej kotki nie jest niczym nowym. 6 - miesięczne kotki są czesto już w wysokiej ciąży. One nie znają tych dzieł i zanim dotrą do 8 miesięcy i 2'5 kilosa już czują parcie. Kocury też dojrzewają szybciej. Zanim obudzisz się będziesz mieć kastracje aborcyjna.



milva b pisze:I kastracja aborcyjna, podobnie jak kastracja przy ropomaciczu, a to też się kotce może zaraz przydażyć, często kosztuje 2-3 razy tyle co zwykła kastracja.
Miałam całkiem niedawno 3 smarkule w wieku 4 miesięcy i 4 dni które dostały rujki tej samej nocy.
Braciszek bardzo dziarsko się za nie zabierał, również na dziewczynki próbowali włazić o miesiąc młodsi chłopcy z innego miotu ;)
Jak poczekasz kolejny miesiąc, mając kotkę już 6-miesięczną, na pewno będziesz mieć kotkę w ciąży. I co wtedy???
ser_Kociątko
 

Post » Czw sie 23, 2018 9:27 Re: Kochany Laki[*]. Pojawili się: Rysio i Tola.

Ja też swoje Panny ciachałam szybko. Milunia miała chyba 6 miesiecy a Amy 5 miesiecy.
I wszystko super. Mam koty piękne i dorodne :D
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Czw sie 23, 2018 13:38 Re: Kochany Laki[*]. Pojawili się: Rysio i Tola.

To teraz tuczę, tuczę...
i kastruję jak osiągną wagę ponad 1,5 kg.
Wiek Toli mogę wg poprzednich właścicieli określić co do dnia, ale mój synuś to ma wiek określony tylko przez wetkę:
jakieś 3 tygodnie starszy od córeczki. Te "jakieś" to słabo do mnie przemawiają.

Chciałabym być babcią, ale nie kocią babcią :ryk:

Skoro Rysio te 1,5 kg będzie miał już wkrótce to rozumiem, że mogę zacząć od niego?
Tola ma niecały kilogram, to jeszcze przyjdzie mi poczekać...

makrzy

 
Posty: 966
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Czw sie 23, 2018 13:44 Re: Kochany Laki[*]. Pojawili się: Rysio i Tola.

Tak, jasne zacznij od Rysia :)
ser_Kociątko
 


Post » Pon sie 27, 2018 20:51 Re: Kochany Laki[*]. Pojawili się: Rysio i Tola.

Dzisiaj minęło 10 dni od pierwszego odrobaczania u weta (biała pasta).
Za Waszymi radami kupiłam tabletki Celest, rozrobiłam z karmą i podałam.
Rysio swoją porcję wsunął bez mrugnięcia okiem, Tola nie tknęła :(
Konsternacja....
ale miałam od weta tę pastę co dostały pierwszym razem, więc jej podałam w strzykawce. Niestety po godzinie od podania zwymiotowała, nie bylo robali tylko karma którą zjadła.
Co teraz? Godzina trochę mało, chyba niewiele się wchłonęło :?

makrzy

 
Posty: 966
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 140 gości