tylko to? kroplówki, nic przeciwbólowego, przeciwwymiotnego, p-zapalnego, żadnych zaleń? nic takiego nie było? nie wiem, nie jestem lekarzem, nie zawsze rozumiem wszystkie mechanizmy i cała moja wiedza to z czytania i tego, czego się od wetów dowiem. Ale lekarz zdiagnozował wirusówkę i jedyny lek, jaki podał to lek przeciwbakteryjny.?
filmu nie mam, ja to wypraktykowałam metodą prób i błędów, znajduję sposób, żeby unieruchomić kota- tu metoda zależy od kota i na ile współpracuje i koncówkę strzykawki wtykam w pyszczek tak bokiem i po troszeczku wstrzykuję, co ma zjesc, ilosci zależne jak łyka, zeby nie zachłysnął się.Patrzę jak łyka i wtedy kolejne mllitry.
takie pozycje jak na zdjeciach
https://www.google.com/search?q=jak+pod ... 8&dpr=1.36http://www.psy-koty.info/choroby-kotow/ ... lynow-kotuja zwykle kota sobie układam na kolanach, jedną ręką otaczam kota, głowa w zagięciu łokcia i wtedy druga obsługuję strzykawkę. U mnie zwykle koty dają sobie wsunąc tę strzykawkę do paszczki. Jesli jednak muszę jednak ręką troche paszczkę rozdziawiac to kombinuję stosownie do potrzeb