Miau.PL

MonikaMroz pisze:

Cudne zdjęcie

MonikaMroz pisze:https://photos.app.goo.gl/uQ3RSLxzLgyLLEh17

uwielbiam Bagi z noga do góry Zadartą

A ta wyciągnięta na baczność na dywanie wymiata.

Filmik spoko
To iPad mojego męża sam takie cuda robi.
Z tej zawartej nogi o ktorej Marta pisze mega sie śmiałam
Wg mnie tez wymiata w całym filmiku
Ale najwazniejsze to to ze filmik pokazuje szczesliwa Bagi

MonikaMroz pisze:Filmik spoko
To iPad mojego męża sam takie cuda robi.
Z tej zawartej nogi o ktorej Marta pisze mega sie śmiałam
Wg mnie tez wymiata w całym filmiku
Ale najwazniejsze to to ze filmik pokazuje szczesliwa Bagi

To fakt .

No to sie lejemy

https://photos.app.goo.gl/3UEoZ1imFbQHVKEE7

No co, pranko

Ziemosław pisze:No co, pranko

No a jak. Inaczej dzień dla Mili bylby dniem straconym

MonikaMroz pisze:No to sie lejemy

https://photos.app.goo.gl/3UEoZ1imFbQHVKEE7

jakie lejemy, bawimy

mir.ka pisze:

MonikaMroz pisze:No to sie lejemy

https://photos.app.goo.gl/3UEoZ1imFbQHVKEE7

jakie lejemy, bawimy

Właśnie - to zabawa, kocia zabawa

U nas ok.
Bagi dzisiaj focha na miecho strzeliła. Wiec dostała tace rossmanową. Wcinała aż jej sie uszy trzęsły

Ja dzisiaj po dłuższej przerwie jadę po mongolskie ziółka które mi pomagają na zatoki.
Od tygodnia jestem na diecie odgrzybiającej i czuje sie ok. Nie jestem jak balon, ciężka. Jem swoje żarełko od pon do pt. W weekendy z mężem normalne śniadania.
Miałam ograniczać kawę przy tej diecie zeby też odkwasić organizm ale nie potrafię Zmniejszyłam tylko ilość. Pije 2x dziennie ale po pół kubka.

A w piątek o 9 rano w drogę do Kutna ruszamy Bagi dwa dni z teściową i na suchym będzie. Bo ten kot prawie wcale suchego nie je. Mokre 2x dziennie a gruba jest

Miłego poniedziałku wszystkim

Życzę Ci zdrowia oby zioła pomogły
Czytam co u Was choć nie zawsze piszę.
Pozdrawiam.

Gosiagosia pisze:Życzę Ci zdrowia oby zioła pomogły
Czytam co u Was choć nie zawsze piszę.
Pozdrawiam.

Zioła pomagają. Rozgrzewają organizm dzięki temu ta wydzielina która zawala mi zatoki sie rozrzedza i schodzi. To nie jest fajne co prawda bo czesto mam wtedy stan podgorączkowy i ledwo żyje ale zlazi
To leczenie to proces długotrwały ale jest ok. Nawet zauważyłam ostatnio że jak pije samą gorącą wodę z imbirem to tez zaczęło mi schodzić to co mi zalega.
Mam z tymi zatokami masakrę, tym bardziej w taką pogodę.

Bagi nie jest gruba

I powodzenia z zatokami

Ziemosław pisze:
I powodzenia z zatokami

Dzięki Madzik.
To niestety niekończąca się opowieść :/