Strona 69 z 111

Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

PostNapisane: Pon lut 25, 2019 13:14
przez MonikaMroz
AAA numer jest taki ze zamknęli moją przychodnię którą miałam pod nosem. Nawet o tym nie wiedziałam. leki na astme mi sie kończą, wizyte u alergologa mam dopiero 6.06 i musze szukać innej przychodni. Znalazłam swojego lekarza który sie nami kiedyś zajmował ale mega daleko przyjmuje. Jednak chyba sie wybierzemy tam z meżem bo ona nas zna mniej wiecej i mam nadzieje zę bez problemu przepisze mi moje leki na Ryczałt.

Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

PostNapisane: Pon lut 25, 2019 19:02
przez aga66
No to problem masz.

Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

PostNapisane: Wto lut 26, 2019 8:20
przez mir.ka
MonikaMroz pisze:AAA numer jest taki ze zamknęli moją przychodnię którą miałam pod nosem. Nawet o tym nie wiedziałam. leki na astme mi sie kończą, wizyte u alergologa mam dopiero 6.06 i musze szukać innej przychodni. Znalazłam swojego lekarza który sie nami kiedyś zajmował ale mega daleko przyjmuje. Jednak chyba sie wybierzemy tam z meżem bo ona nas zna mniej wiecej i mam nadzieje zę bez problemu przepisze mi moje leki na Ryczałt.


Mnie też w ubiegłym roku zlikwidowali pobliską przychodnię, a właściwie lekarkę w niej pracującą przenieśli do głównej siedziby ok 15 minut samochodem, a do tej miałam 3 minuty pieszo. W tej przychodni podobno było zawsze duzo ludzi, a głowna siedziba świeciła pustkami, bo tam przyjmowała kierowniczka, która pacjentów traktowała tak jakby jej przeszkadzali i zawracali niepotrzebnie głowę, więc nikt do niej nie chciał chodzić.

Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

PostNapisane: Czw lut 28, 2019 20:16
przez MonikaMroz
Bagi se coś rzyga dzisiaj :( 2x
Mam nadzieje ze to tylko przejściowe. Bo jak nie to czeka nas wizyta u lekarza i usg
Już się martwię choć ona na chora nie wyglada. Wariuje, bystre oczka ma :1luvu:

Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

PostNapisane: Czw lut 28, 2019 20:36
przez MB&Ofelia
Bagira! Jak się ciujesz? Brzuś cię nie boli?
Pewnie pąćki amciałaś? Moja Duzia mówi że pęka we szwach w brzusiu bo zeźarła czy pąćki.
Mała Ciorna Carmen


Biedna Bagirka :201461 Może zakłaczona? Albo za łapczywie jadła?

Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

PostNapisane: Czw lut 28, 2019 21:50
przez MonikaMroz
Nie wiem Marlenko
Przy ibd to normalne. Ale teraz pomyslalam jeszcze ze moze gardlo zaziębiła bo wczoraj troszke w oknie siedziala. Bedziemy obserwować. Choc nie pokłada sie, nie czuje zeby gorączkę miala. Na szczescie mamy lecznice całodobowe wiec jak cos to w sob lub ndz bede jechac

Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

PostNapisane: Czw lut 28, 2019 21:53
przez PixieDixie
Moze bedzie dobrze :) Trzymam kciuki.
U nas belty sa ostatnio raz na tydzien.

Przy czym zaweza nam sie krag tego co moze uczulac naszego Pixiastego - ryby i owoce morza! CHyba ma to po mnie :ryk:

Zdrówka dla Bagirki !!

Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

PostNapisane: Czw lut 28, 2019 22:54
przez kwiryna
Bagi nie rzygaj, aciu się marnuje! Duza się martwi :?

Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

PostNapisane: Pt mar 01, 2019 9:54
przez MonikaMroz
No wczoraj chrupała jeszcze o 22 i spoko. Dzisiaj rano mokre tez spoko.
To po poprostu IBD i już...

Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

PostNapisane: Pt mar 01, 2019 9:58
przez MonikaMroz
Zapisaliśmy sie do nowej przychodni. W innej dzielnicy całkiem ale poszliśmy za naszym lekarzem.
Mamy wizytę 22 marca. Ale w poniedzialek bede dzwonić bo na telefon w ten sam dzień można sie umowic.
Może chociaż męża uda mi sie zapisać bo go coś te zatoki ciśną, złazi mu jak nosa płusze. I ostatnio chyba z przemeczenia ciśnienie mu spadło że aż oklapł z sil.
A ja tylko receptę na leki potrzebuję. Więc ja do 22.03 wytrzymam.

Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

PostNapisane: Pt mar 01, 2019 9:58
przez mir.ka
MonikaMroz pisze:No wczoraj chrupała jeszcze o 22 i spoko. Dzisiaj rano mokre tez spoko.
To po poprostu IBD i już...



może taki dzień po prostu był :wink:
mnie też Rudzia cofką obudziła o 6.00 rano, a później chciała wyjść przed dom na trawkę, której jeszcze nie ma

Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

PostNapisane: Pt mar 01, 2019 11:38
przez MonikaMroz
mir.ka pisze:
MonikaMroz pisze:No wczoraj chrupała jeszcze o 22 i spoko. Dzisiaj rano mokre tez spoko.
To po poprostu IBD i już...



może taki dzień po prostu był :wink:
mnie też Rudzia cofką obudziła o 6.00 rano, a później chciała wyjść przed dom na trawkę, której jeszcze nie ma

Oby...
Zdarza jej sie wymiotowac raz w miesiącu. I oby tak zostało :ok:

Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

PostNapisane: Pt mar 01, 2019 12:48
przez Ziemosław
Oby było dobrze ;) Perła też mi czasem haftnie, ale zazwyczaj tylko żółtą wodą.

Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

PostNapisane: Pon mar 04, 2019 10:32
przez MonikaMroz
Obrazek


Obrazek


Obrazek

Re: MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

PostNapisane: Pon mar 04, 2019 10:36
przez MonikaMroz
Obrazek


Obrazek


Obrazek