MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

[MonikaMroz]

[MonikaMroz]

No i z takimi fotkami mozna zaczac dzien

[aga66]

Bezwstydnica jedna!

[Marzenia11]

A ja nie widzę fot

[mir.ka]

moje dwa małe czarne takie same brzuszki mają

[mir.ka]

My po wizycie u weta.
Przez Panią doktor która po zapoznaniu się z przebiegiem choroby odmówiła nam podania sterydu zaczynamy z Bagirka leczenie od początku. po prostu ręce mi opadły. Pan doktor dał jej steryd 7 dniowy i w nst poniedziałek do kontroli. I zaproponował przejście na tabletki które są bezpieczniejsze dla zdrowia kota. I myśle ze tak zrobię. Mam nadzieje ze będzie chciała je przemycone zjadać. Bo to w sumie codzienna zabawa.
A Bagi wczoraj u weta była tak wkurzona ze nawet na mnie warczała. Biedna. Zawsze się tak spina i prawie wcale nie pozwala obejrzeć
Ale wazy już 4,4 kg choć nie widać tego po niej.
Ale strasznie mi jej szkoda ze ma to IBD i ze to znów wszystko od nowa

ale Was urządziła, biedna Bagirka

[klaudiafj]

Hej Słonko Jesteś wagi MArysi Zdrówka dużo

Uwielbiam taki parkiet

[MonikaMroz]

Jaki?
Taki zniszczony

[MonikaMroz]

To jeszcze my na DOBRANOC

[Ziemosław]

Ślicznotki ładne masz pazurki

[MonikaMroz]

Chłodno...
W nocy to nawet zmarzłam dzisiaj.
Z Bagirka przejdziemy na tabletki raczej bo nie wyobrażam sobie jeździć z nią w zimę tramwajem do weta. Niunia moja wciągnęła dzisiaj pół tacki z kurczakiem i z dolana ciepla wodą. Ale taka ospała po sterydzie jednak.

[klaudiafj]

Jaki?
Taki zniszczony

No tego czy zniszczony ocenic nie mozna, ale nawet jezeli to z takim parkietem mozna cuda wyprawiac zeszlifowac, pomalowac - a zeby sobie taki parkiet zrobic nowy z desek to jest to bardzo drogie. Wiec taki parkiet w domu to skarb. Nie to co zwykle panele


Bagirko

[mir.ka]

Chłodno...
W nocy to nawet zmarzłam dzisiaj.
Z Bagirka przejdziemy na tabletki raczej bo nie wyobrażam sobie jeździć z nią w zimę tramwajem do weta. Niunia moja wciągnęła dzisiaj pół tacki z kurczakiem i z dolana ciepla wodą. Ale taka ospała po sterydzie jednak.

byle chciała łykać tabletki, bo z podawaniem nieraz jest trudno
a Bagirka chce łykać tabletki?

[MonikaMroz]

Chłodno...
W nocy to nawet zmarzłam dzisiaj.
Z Bagirka przejdziemy na tabletki raczej bo nie wyobrażam sobie jeździć z nią w zimę tramwajem do weta. Niunia moja wciągnęła dzisiaj pół tacki z kurczakiem i z dolana ciepla wodą. Ale taka ospała po sterydzie jednak.

byle chciała łykać tabletki, bo z podawaniem nieraz jest trudno
a Bagirka chce łykać tabletki?

nie wiem. nie dawałam jej nic w takiej formie jeszcze chyba. ona kiepsko obslugiwalna jest.
Postęp jest w obcinaniu pazurów bo siedzi grzecznie i sie aż tak bardzo nie wyrywa.
Wiem że tabletki bedę musiała podawać po moim powrocie z pracy jak będzie spokój i Bagi będzie wyciszona a mnie sie nie będzie spieszyło. I mam nadzieje że jakoś to ogarniemy.

[MonikaMroz]

Zimno....
Znów przymknęłam balkon w pracy i siedzę w swetrze. Już rano cieplej muszę się ubierać. A niedziele ma być mega ochłodzenie.

Mój mężus pogarnął rano chałupkę wiec ja moge nie robić nic jak wrócę Jedynie może krupniczek ugotuje bo zupka na taką chłodna pogodę jak znalazł. A maż do 20:30 w pracy wiec zupkę myślę że chętnie zje