MILI i AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ i Bagirka :)

To ja ci powiem że te postępy które robi od 1,5 roku ... Jeszcze będziesz zaskoczona.
U nas ten proces trwa już ponad 3 lata
I gdy dochodzimy do wniosku że Nićka przekroczyła kolejna granicę swojego zaufania... To nas czymś zaskakuje.
Od niedawna przychodzi na człowieka żeby ją pomizial. Z głosnym domaganiem się swoich praw.
To jest proces... Ale bardzo się to potem docenia. A osobiście nie mogę się doczekać czym jeszcze nas zaskoczy.

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

Doceniam wszystko co mam od tego kota.
Jak przychodzi nad ranem na skrawek łóżka to aż łapie bezdech żeby kot nie uciekł. Jak zagaduje do mnie to zawsze staram się zejść do jej poziomu żeby ja wygłaszać.
Jest kochana i w sumie cieszę się ze dziewczyny z forum zdecydowały troszkę za nas z przygarnięciem Bagi :1luvu:

Zmieniłam czas rozpoczęcia bazarku. Licytacja rozpocznie się już 25.01.19 o godzinie 0.00 bo dzięki darczyńcom na bazarku mamy 20 cudownych fantów. Serdecznie zapraszam do pomocy Darwinkowi i dobrej zabawy. :1luvu:

viewtopic.php?f=20&t=188557

Nic nie dzieje się bez przyczyny a jestem pewna że jeszcze nie raz was zaskoczy

Ja bardzo bardzo doceniam jakiś postępy Nićka zrobiła. Nawet po tych 3 latach.

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

Zuzia po 5 latach u mnie i obcowaniu z Polą przestała chować się po kątach gdy ktoś do mnie przyszedł. Teraz pokazuje się w całej okazałości.

MonikaMroz pisze:Doceniam wszystko co mam od tego kota.
Jak przychodzi nad ranem na skrawek łóżka to aż łapie bezdech żeby kot nie uciekł. Jak zagaduje do mnie to zawsze staram się zejść do jej poziomu żeby ja wygłaszać.
Jest kochana i w sumie cieszę się ze dziewczyny z forum zdecydowały troszkę za nas z przygarnięciem Bagi