Napisane: Pt paź 12, 2018 19:55Napisane: Pt paź 12, 2018 21:17kwiryna pisze:Lusiu Tycia juz PO
Napisane: Pt paź 12, 2018 21:17mir.ka pisze:i Lusia też
Napisane: Pt paź 12, 2018 21:17Ewa L. pisze:Hej Lusiu jak się czujesz ?
Napisane: Pt paź 12, 2018 21:20KociaMama44 pisze:I jak tam Lusieńka???
Napisane: Pt paź 12, 2018 21:21MB&Ofelia pisze:Lusia. Amciałam hiszpąski serr. Mniamuśny, miauczę ci. Duzia mię dała spróbować tego kawalątka co go wylizałam ozorkię. Śkoda że nie dała mię więkcej.
A ty już amciałaś kolacyjku?
Mała Ciorna Carmen
Napisane: Pt paź 12, 2018 21:22MB&Ofelia pisze:Chiko. To jezd serr hiszpąski bo go Duzia przywiezła z Hiszpani jak tam była. Troszku dała Dziatkowi coby spróbował a troszku amciamy se ja, Ofelku i Duzia. Bo Ofelku też spróbowała i się oblizuje.
Mała Ciorna Carmen
Napisane: Sob paź 13, 2018 14:35
Napisane: Sob paź 13, 2018 15:10
Napisane: Sob paź 13, 2018 16:03Napisane: Sob paź 13, 2018 16:07MB&Ofelia pisze:Kalormiczmny serr to jezd to co kotkowi poczeba przez zimą. Bo przecież musimy nabrać kociałka, co nie?
Mała Ciorna Carmen
Napisane: Sob paź 13, 2018 17:31mir.ka pisze::201461
Napisane: Sob paź 13, 2018 17:32kwiryna pisze:Lusiu ukradnij sera od Duzej. Jest pyszny! Tylko nie za duzo bo podobno zolty ser jest baaardzo kaloryczny
Napisane: Sob paź 13, 2018 17:32MB&Ofelia pisze:Kalormiczmny serr to jezd to co kotkowi poczeba przez zimą. Bo przecież musimy nabrać kociałka, co nie?
Mała Ciorna Carmen
Napisane: Sob paź 13, 2018 17:33ewkkrem pisze:MB&Ofelia pisze:Kalormiczmny serr to jezd to co kotkowi poczeba przez zimą. Bo przecież musimy nabrać kociałka, co nie?
Mała Ciorna Carmen
Brawo Mała Ciorna Carmen. Jesteś może mała ciałkiem ale duża rozumkiem! Lusia jest chuda i mała i lekka!!! Jeść, jeść i jeszcze raz jeść dać Lusi!.
Drops!!!.
Ani nawet gupiej chałki