Chikita pisze:Gupia, że ogląda, bo ja ładniejsza jestem przecież.
Ona czasem tak panikuje z tymi pazurami, że słabo się robi. Codziennie je ogląda czy ścieram i jak jakaś skórka zostaje to sama ściąga, bo marudzi, że potem w łóżku tego pełno albo lament podnosi, że zamiast ścierać jak normalny kot to je sobie wygryzam i pluje. Tak źle i tak niedobrze. Nie dogodzisz.
Nigdy mi ich nie obcinała i chyba naprawdę nie zamierza. Ona mówi, że choć taką namiastkę mojej dzikości powinnam mieć skoro kiszę się w domu (cokolwiek to znaczy).
Chiko
Moja Manka obgryzala pazury i plula! No hicior normalnie!