Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
bluevega2 pisze:Kochani, dziękuję, dziękujemy za współczucie. Gdy emocje nieco opadną, może napiszę trochę więcej o Neli, dodam jeszcze kilka fotek.
Wiem też, że za jakiś czas, ale nie za szybko, już w nowym miejscu zamieszkania (planujemy przeprowadzkę), znowu pojawi się kot. Przecież dom musi mieć duszę.
bluevega2 pisze:Kochani, dziękuję, dziękujemy za współczucie. Gdy emocje nieco opadną, może napiszę trochę więcej o Neli, dodam jeszcze kilka fotek.
Wiem też, że za jakiś czas, ale nie za szybko, już w nowym miejscu zamieszkania (planujemy przeprowadzkę), znowu pojawi się kot. Przecież dom musi mieć duszę.
shira3 pisze:Dobra miejscówka nie powinna się marnować. U nas już po kilku dniach pojawił się Lucek, kot w pilnej potrzebie. Tulił trochę nasz ból. Czego i Tobie życzę
Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 95 gości