Nel - wspomnienie

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 30, 2018 8:39 Nel - wspomnienie

Nel, wrzesień 2006 - 29 czerwiec 2018

https://zapodaj.net/44474966fb64f.jpg.html>Nela.jpg


Tym krótkim wpisem chcę zaznaczyć w eterze, że była wśród nas kotka, która odeszła, ale będzie pamiętana. Nela była najukochańszą kotką, znalezioną dwanaście lat temu przez moją mamę na warszawskim Ursynowie jako jedno z dwojga osieroconego rodzeństwa. Po kilkutygodniowej kwarantannie trafiła do domu tymczasowego u mamy, a stamtąd do mnie. Była bardzo drobna, delikatna i nieśmiała, ale też radosna i zawadiacka, no i była prawdziwą ślicznotką. Miała mądre, jakby ludzkie spojrzenie. Była ostrożnym kotem, który wybiera sobie jedną osobę i przychodzi i łasi się głównie do niej, innym z rzadka tylko okazującym swoje względy. Przez te dwanaście lat była duszą i "panią" mieszkania. Wierzę, że jej życie było szczęśliwe. Jeszcze dzień przed odejściem sprawiała wrażenie okazu zdrowia. Biegała takim charakterystycznym truchtem po mieszkaniu, używała przemyślnych "tortur" żeby skłonić mnie do podania jej bardzo wczesnego śniadania. Po jedzeniu galopem udawała się na swoje ulubione miejsce przy oknie, skąd uwielbiała obserwować świat. Lubiła bawić się pałeczkami do uszu. Była niezwykłą czyścioszką. Wyglądała na młodego kota. Tym bardziej jej choroba była brutalną, nagłą niespodzianką :placz: . Cierpiała jedną dobę. Ze względu na jej stan i złe rokowania, przyszło nam podjąć decyzję o skróceniu jej cierpień. Nela - oby Twoje bytowanie po tamtej stronie było zawsze radosne :flowerkitty: .

bluevega2

 
Posty: 19
Od: Pt cze 29, 2018 10:24

Post » Sob cze 30, 2018 13:19 Re: Nel - wspomnienie

Współczuję - szczególnie, że sama w ostatnich latach pożegnałam troje swoich zwierząt. Psinka Nitka cierpiała z powodu raka i ze starości, dwa koty: Groszek i Rudi - Piegus umarły jeden po drugim nagle, wśród cierpienia. Wszystkie zwierzęta, które ze mną żyły, kochałam bardzo i nigdy o nich nie zapomnę.
Nel była śliczną kotunią. Niech bryka szczęśliwa za Tęczowym Mostem, a Ty skup się na pamiętaniu o tym, że zapewniłaś Nel szczęśliwe życie i zrobiłaś wszystko, co mogłaś, gdy przyszła chwila ostatecznej próby.
Przytulam... :201481

teesa

Avatar użytkownika
 
Posty: 542
Od: Wto cze 23, 2009 22:32

Post » Sob cze 30, 2018 14:41 Re: Nel - wspomnienie

Cudo z niej było :1luvu: Wiem, jak to boli, kilku moim musiałam pomóc przekroczyć TM :( Współczuję bardzo.

ewar

 
Posty: 54905
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob cze 30, 2018 15:07 Re: Nel - wspomnienie

Współczuję :(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84536
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob cze 30, 2018 17:13 Re: Nel - wspomnienie

Bardzo dziękuję za ciepłe słowa. Dobrze, że jest to forum. Pozdrawiam wszystkich, którzy też cierpią po stracie pupila. Kot jest niezwykłym zjawiskiem i każdy jest unikalną osobowością. Odgłosy Neli, jej "gesty", miny, humory - wszystkiego tego pełne jest i jeszcze długo będzie moje mieszkanie. Jej odejście zamyka pewien etap w życiu.

bluevega2

 
Posty: 19
Od: Pt cze 29, 2018 10:24

Post » Sob cze 30, 2018 17:41 Re: Nel - wspomnienie

[*] dla Nel.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2261
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Sob cze 30, 2018 18:20 Re: Nel - wspomnienie

Nel [*]

MaryLux

 
Posty: 159318
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 30, 2018 19:49 Re: Nel - wspomnienie

Dziękujemy.

bluevega2

 
Posty: 19
Od: Pt cze 29, 2018 10:24

Post » Sob cze 30, 2018 19:56 Re: Nel - wspomnienie

Zostań z nami, opowiadaj swoje wspomnienia o Nel

MaryLux

 
Posty: 159318
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 30, 2018 21:34 Re: Nel - wspomnienie

[*] Współczuję.

kolusia

 
Posty: 37
Od: Czw kwi 14, 2011 19:47
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob cze 30, 2018 21:46 Re: Nel - wspomnienie

Piękna koteczka :1luvu:
Wiem co czujesz i przytulam... w kwietniu tez nagle zachorował nasz Rudi i po krótkiej dramatycznej walce musieliśmy podjąć taką samą decyzję.... też miał ok 12 lat...
Kocinko (*)
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25004
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lip 01, 2018 7:44 Re: Nel - wspomnienie

Kochani, dziękuję, dziękujemy za współczucie. Gdy emocje nieco opadną, może napiszę trochę więcej o Neli, dodam jeszcze kilka fotek.
Wiem też, że za jakiś czas, ale nie za szybko, już w nowym miejscu zamieszkania (planujemy przeprowadzkę), znowu pojawi się kot. Przecież dom musi mieć duszę.

bluevega2

 
Posty: 19
Od: Pt cze 29, 2018 10:24

Post » Nie lip 01, 2018 12:02 Re: Nel - wspomnienie

bluevega2 pisze:Kochani, dziękuję, dziękujemy za współczucie. Gdy emocje nieco opadną, może napiszę trochę więcej o Neli, dodam jeszcze kilka fotek.
Wiem też, że za jakiś czas, ale nie za szybko, już w nowym miejscu zamieszkania (planujemy przeprowadzkę), znowu pojawi się kot. Przecież dom musi mieć duszę.

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

MaryLux

 
Posty: 159318
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 01, 2018 12:43 Re: Nel - wspomnienie

bluevega2 pisze:Kochani, dziękuję, dziękujemy za współczucie. Gdy emocje nieco opadną, może napiszę trochę więcej o Neli, dodam jeszcze kilka fotek.
Wiem też, że za jakiś czas, ale nie za szybko, już w nowym miejscu zamieszkania (planujemy przeprowadzkę), znowu pojawi się kot. Przecież dom musi mieć duszę.

Dobrze myślisz :)
Dobra miejscówka nie powinna się marnować. U nas już po kilku dniach pojawił się Lucek, kot w pilnej potrzebie. Tulił trochę nasz ból. Czego i Tobie życzę :1luvu:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25004
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lip 01, 2018 12:54 Re: Nel - wspomnienie

shira3 pisze:Dobra miejscówka nie powinna się marnować. U nas już po kilku dniach pojawił się Lucek, kot w pilnej potrzebie. Tulił trochę nasz ból. Czego i Tobie życzę


Shira, tak, zajrzałam dziś rano do Twojej historii - gratuluję Lucjana!

bluevega2

 
Posty: 19
Od: Pt cze 29, 2018 10:24

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 95 gości