Cosia Czitka Balbi i dachowce. Walka z pchłami...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 11, 2018 19:19 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Pada! Hurrrra!

czitka pisze:(...) Cosia nie ucieka, tylko czasem daje się Pasiowi pogonić z ogonem w pałąk. (...)

Na ostatnim filmiku (Pasio z zabawką) w ostatnich sekundach widać Cosię idącą w kierunku Pasia. Co było potem?

Wojtek

 
Posty: 27344
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo


Post » Czw lip 12, 2018 8:07 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Pada! Hurrrra!

Chikita pisze:Kiedy Ty nie widzisz to Mama się opala aby lansować się piękną opalenizną. Myślę, że nawet sobie mruczy pod nosem "kobiety lubią brąz" 8)

A Pasio o tym wie... :ryk:

Ziemosław

Avatar użytkownika
 
Posty: 4978
Od: Śro paź 18, 2017 18:55
Lokalizacja: Borowa :)

Post » Czw lip 12, 2018 11:44 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Pada! Hurrrra!

Leje. Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

MaryLux

 
Posty: 159691
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 12, 2018 12:11 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Pada! Hurrrra!

MaryLux pisze:Leje. Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuu



8O całe szczęście, że leje, wreszcie da się żyć! Czitka, jak tam badania, dało się przesunąć na wcześniejsza godzinę?

małgo

 
Posty: 4627
Od: Śro mar 06, 2002 12:36
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw lip 12, 2018 12:13 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Pada! Hurrrra!

małgo pisze:
MaryLux pisze:Leje. Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuu



8O całe szczęście, że leje, wreszcie da się żyć! Czitka, jak tam badania, dało się przesunąć na wcześniejsza godzinę?

To niech leje w nocy

MaryLux

 
Posty: 159691
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 12, 2018 12:23 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Pada! Hurrrra!

za usg :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
w nocy też leje :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lip 12, 2018 12:46 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Pada! Hurrrra!

Super, że pada!
Nic się nie udało przesunąć, siedzę w piwnicznej izbie a na górze trzy głodne koty, mam nadzieję, że śpią.
Ruszymy o 16.30
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17886
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw lip 12, 2018 15:48 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Pada! Hurrrra!

za usg!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw lip 12, 2018 18:41 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Pada! Hurrrra!

:ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw lip 12, 2018 19:28 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Pada! Hurrrra!

Dziękujemy za ciepłe myśli i pamięć o naszej Balbisi. Wróciliśmy, odstresowujemy się.
Było baaaardzo dokładne usg. I trwało baaaardzo długo. Bo doktor jest przedokładny. Następnie dostałam całą drobno zapisaną kartkę z opisem, z której niewiele rozumiem, dramatu nie ma, to znaczy nowotworów żadnych nie ma. Być może jest stan zapalny jelit, zapalenie przewlekłe lub inna enteropatia łagodnego charakteru. Być może łagodne zapalenie podostre? trzustki/stan po? Na końcu opisu jest pół kartki diagnozy. Nie jestem w stanie przepisać nawet. Ostatnie zdanie brzmi: przewód pokarmowy niediagnostyczny ze względu na zbyt krótki okres przegłodzenia :evil: 12 godzin było, ale rano pozwoliłam jej tylko łyżeczkę galaretki z saszetki polizać, bo mi jej żal było :( I zawaliłam całą akcję pt.:usg :(
Powtórka już tylko przewodu pokarmowego za tydzień, 16 godzin absolutnego głodu.
I wtedy będziemy myśleć o leczeniu. Czego i czym.
Ona się teraz wstydzi gołego brzusia :oops:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17886
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw lip 12, 2018 19:56 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Pada! Hurrrra!

Ogolili Balbisię? My z Łaciatką 16 o 11godz. Myślałam że gładko pójdzie z tym głodzeniem wystarczy noc. Od popołudnia zatem muszę głodzić, Jezu przecież mnie Łacia w nocy zeżre!
KOCI IDEAŁ zagnieździł się w moim domku.
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=184194

enig

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Od: Pon lut 12, 2018 19:58
Lokalizacja: Gdynia / Warszawa

Post » Czw lip 12, 2018 20:32 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Pada! Hurrrra!

No niestety nie wystarczy :( Żeby było wszystko dobrze widać, a w szczególności przewód pokarmowy 16 a najlepiej 18 godzin 8O
O 11-tej to spokojnie, trzeba bardzo wcześnie pójść spać i bardzo późno wstać. Dacie radę! :ok:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17886
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw lip 12, 2018 20:37 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Pada! Hurrrra!

Ma pogrubione jelita? Najważniejsze, że jakiegoś poważniejszego dziadostwa nie ma.
KOCI IDEAŁ zagnieździł się w moim domku.
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=184194

enig

Avatar użytkownika
 
Posty: 483
Od: Pon lut 12, 2018 19:58
Lokalizacja: Gdynia / Warszawa

Post » Pt lip 13, 2018 7:57 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Pada! Hurrrra!

Tak, ma. Wszystkie pętle jelita czczego z pogrubieniem ściany...itd. przy zachowanej strukturze warstwowej...itd.I tu własnie potrzebna głodówka 16 godzin, zapewne w najbliższy czwartek.
A dzisiaj niespodzianka- Balbisia zrobiła piękną, normalną kupę 8O . Może wczorajsza głodówka? Może masowanie brzusia przy usg?
Natomiast z innej beczki teraz. Telewizja kłamie, prasa też. Pyton przecież jest u mnie! :dance2:
Oni tam tematy zastępcze z tym Pułtuskiem, ja go mam!Sporo osób widziało na własne oczy i mogą potwierdzić!
Balbisia rano już na Pytonie :P
Obrazek
Tu jeszcze nie widać jaki jest ogromny, żadne 5 metrów, co najmniej 15 :ok:
Tutaj zobaczcie, a jaki pokręcony, jaki gruby 8O
Obrazek
Mama też lubi po nim chodzić.
I nie podoba jej się, ze Balbisia jest na drugim końcu :P
Obrazek
Ruszył się :strach:
To Balbisia w nogi i na taras!
Obrazek
Na drugim planie legowiska podszmatowe, nie patrzcie :oops:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17886
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Majestic-12 [Bot], Nul i 131 gości