Cosia Czitka Balbi i dachowce. Walka z pchłami...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 25, 2018 15:30 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Mama w domu. Ciiiiii.....

Dziękujemy za komplementy :1luvu:
Gucio jest śliczny jak każde małe dzieciątko i jak każdy mały kotek :201461
Jest podobny do Syna, a Syn podobny do mnie 8) :ryk:
Pokazałam Gucia w podziękowaniu za wszystkie Wasze kciuki, za wielkie wsparcie, jakie nam towarzyszyło w tym niełatwym oczekiwaniu na Wnusia. Bo może ktoś pomyślał, że ja sobie całą historię wymyśliłam, albo co :roll: 8)
Ale chyba wyśniłam...
Kolejny wątek się kończy i pokażę jeszcze ostatnie zdjęcie, tutaj Gucio ma 9 dni, wczoraj skończył dwa tygodnie.
Obrazek
I wracamy do kotów.
Mam plan złapać Mamę i pokazać wetowi. Brzydkie te plecki.
To będzie zadanie prawie niewykonalne, ale może się uda.
Pierwsza próba pojutrze 8)
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17886
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto gru 25, 2018 17:18 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Mama w domu. Ciiiiii.....

Gucio jest śliczny :1luvu: :1luvu: :1luvu: (czy ja mówiłam, że jakoś maj/czerwiec prababcią zostanę ?)

Czitko, takie plecki bardzo szybko i ładnie się goją, jak przestanie swędzić. Jak pisałam - Pitek miał dosłownie "autostradę" od samych łopatek do nasady ogona. Przestał się drapać i wygryzać już kilka godzin po podanie sterydu i wreszcie spokojnie zasnął na kilka godzin. A podanie potem Clemastinum zlikwidowało problem w ciągu kilku tygodni. Kciuki trzymam aby Mama współpracowała :ok: :ok: :ok: :ok:
.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15070
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań


Post » Wto gru 25, 2018 21:21 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Mama w domu. Ciiiiii.....

Jakby co zaznacz wetowi na wstępie że kwarantannę na wścielkiznę Mamuśka już przechodziła :strach:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33222
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw gru 27, 2018 21:56 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Mama w domu. Ciiiiii.....

Izka53,jak to zrobiłaś? 8O Dopiero tutaj będziemy trzymać kciuki :ok: Wiesz, to jest po prostu bardzo śmieszne! :ryk: :strach:
Żarty się skończyły, jutro w okolicach 15-tej jestem umówiona z moją panią doktor na zrobienie porządku z Mamą :twisted:
Plan jest taki:
1. Przed południem Pasiek przyprowadza Mamę do przedpokoju przez drzwi tarasowe.
2. Ja wabię na miseczki z mięsem, żeby weszła głębiej i chyłkiem przez drzwi wejściowe udaję się do ogrodu, żeby z zewnątrz zamknąć tarasowe.
3. Chyłkiem wracam.
4. Jeszcze większym chyłkiem zamykam całe towarzystwo w domu i znikam do 14-tej.
5. Wracam też chyłkiem ale z lekkim łomotem, żeby uciekła z przedpokoju do pokoju, a ja wtedy instaluję pułapkę, którą wymyślił Wojtek.
6. Pułapka polega na postawieniu otwartego kontenera za kotowi dziurą na zewnątrz, przytknięty do drzwi, otwarty.
7. Straszę Mamę, która teoretycznie wypadnie przez kotowi dziurę prosto do kontenera :dance:
8. Zamykam i jedziemy :strach:
No to trzymajcie kciuki, miejmy nadzieję, że się uda.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17886
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw gru 27, 2018 22:11 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Mama w domu. Ciiiiii.....

:ryk:
Jesteście mega.
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Czw gru 27, 2018 22:33 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Mama w domu. Ciiiiii.....

Czituś, jesteś pewna, że Mama szpiega jakowegoś tu nie ma alibo podglądu ? :mrgreen:
Plan jest perfekcyjny, tyle że przeciwnikiem jest kot, a co gorsze kotka, a co jeszcze gorsze Mama.
Ale kciuki ofc :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

A w "moim" temacie to tak jakby hmmm...no nic nie zrobiłam, tak jakoś wyszło, wnuczka jest już prawie 5 lat po ślubie :ryk:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15070
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań


Post » Czw gru 27, 2018 22:52 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Mama w domu. Ciiiiii.....

Czitka, uważaj bardzo, żeby Mama nie była bardziej chylkiem niż Ty. Poważnie pisze, z doświadczenia.. Ech.
Kciuki oczywiście mocne są!
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw gru 27, 2018 22:56 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Mama w domu. Ciiiiii.....

Czitka zablokuj ten kontener czymś ciężkim bo jak ona do niego wpadnie z impetem to go wywali i po sprawie. Powodzenia życzę nieustająco :ok:

małgo

 
Posty: 4627
Od: Śro mar 06, 2002 12:36
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw gru 27, 2018 22:58 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Mama w domu. Ciiiiii.....

Czy kontener nie będzie zbyt lekki?
Oby się tylko nie przesunął pod wpływem wyskakującej i spanikowanej mamuśki.
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 27, 2018 23:04 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Mama w domu. Ciiiiii.....

Kontener będzie przywalony drzewem do kominka ze wszystkich stron :smokin:
Jak to się uda, to pewnie w gabinecie zaczniemy od głupiego Jasia, a wcześniej od zaryglowania drzwi, żeby ktoś nie wszedł tylko po receptę 8)
Ona w kontenerze woła oli, oli, oli...
Może ją w końcu dotknę? Bo na razie, to tylko Pasiek dostępuje zaszczytu :oops:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17886
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław


Post » Pt gru 28, 2018 8:29 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Mama w domu. Ciiiiii.....

Czekam na rozwój sytuacji z wypiekami na twarzy :lol: :ok:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16776
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt gru 28, 2018 9:07 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Mama w domu. Ciiiiii.....

To dziś :roll:

<3
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Lifter i 142 gości