Cosia Czitka Balbi i dachowce. Walka z pchłami...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 02, 2018 22:21 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Jak ucieka pchła po kocie

Dawniej na wsi o ile wiem tak psy odpchlali w rzece jak ten lis się odpchlał w bajce ;-) Pchły na psi nos wychodziły, psa na chwilę pod wodę, pchły z rzeką popłynęły, a pies czysty zostawał.

A te odpchlacze co psy mogą a koty nie, to o ile wiem z permetryną (dla kotów bardzo trująca)...
Kicia ? - 09'96 ['] Czarnulka 1.06.97 - 24.12.08 ['] Myszka 26.05.96 - 4.06.11 ['] Mrówcia 05/06'13-13.03.16 ['] Szarusia Agatka ? - 7.02.2018 ['] Kicia Liza 04/05'2000 - 29.05.2018 ['] Pusia '06/'07? -11.10.22 [']
Taki mały kot; taki wielki brak......

włóczka

 
Posty: 1376
Od: Sob kwi 25, 2009 16:43
Lokalizacja: miasto prządek / miasto zalewajki ;-)

Post » Nie gru 02, 2018 22:25 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Jak ucieka pchła po kocie

ewkkrem pisze:Baśń z Wojtkowym lisem nie ma nic wspólnego ale więcej ... to ewentualnie na PW bo ban stały za słownictwo byłby więcej niż pewny :)

proszę o pw z tekstem

MaryLux

 
Posty: 159313
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 03, 2018 20:53 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Jak ucieka pchła po kocie

Piesek pchełkę ma na główce,
trzeba ją uskubnąć wkrótce,
bo jak pchełki się nie zgniecie
to urodzą się pchełkowe dzieci,
a sierść cała pójdzie na śmieci.

Główka swędzieć będzie mocno
a pieseł drapać się będzie ostro.
Jeśli pchełka precz nie pójdzie
to strupki drapać będziemy wspólnie.

Pchła walizkę spakowała
i się grzecznie z nami pożegnała
nawet łapką nam pomachała...

Chikita

 
Posty: 6317
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Pon gru 03, 2018 22:16 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Jak ucieka pchła po kocie

Chikita pisze:Piesek pchełkę ma na główce,
trzeba ją uskubnąć wkrótce,
bo jak pchełki się nie zgniecie
to urodzą się pchełkowe dzieci,
a sierść cała pójdzie na śmieci.

Główka swędzieć będzie mocno
a pieseł drapać się będzie ostro.
Jeśli pchełka precz nie pójdzie
to strupki drapać będziemy wspólnie.

Pchła walizkę spakowała
i się grzecznie z nami pożegnała
nawet łapką nam pomachała...

szły pchły koło wody
pchła pchłę pchła po lody
a ta pchła płakała
że ją tamta pchła popchała

MaryLux

 
Posty: 159313
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 03, 2018 22:38 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Jak ucieka pchła po kocie

MaryLux pisze:
Chikita pisze:Piesek pchełkę ma na główce,
trzeba ją uskubnąć wkrótce,
bo jak pchełki się nie zgniecie
to urodzą się pchełkowe dzieci,
a sierść cała pójdzie na śmieci.

Główka swędzieć będzie mocno
a pieseł drapać się będzie ostro.
Jeśli pchełka precz nie pójdzie
to strupki drapać będziemy wspólnie.

Pchła walizkę spakowała
i się grzecznie z nami pożegnała
nawet łapką nam pomachała...

szły pchły koło wody
pchła pchłę pchła po lody
a ta pchła płakała
że ją tamta pchła popchała

Ja znam, że pchła pchłę pchła do wody.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pon gru 03, 2018 22:44 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Jak ucieka pchła po kocie

Bastet pisze:
MaryLux pisze:
Chikita pisze:Piesek pchełkę ma na główce,
trzeba ją uskubnąć wkrótce,
bo jak pchełki się nie zgniecie
to urodzą się pchełkowe dzieci,
a sierść cała pójdzie na śmieci.

Główka swędzieć będzie mocno
a pieseł drapać się będzie ostro.
Jeśli pchełka precz nie pójdzie
to strupki drapać będziemy wspólnie.

Pchła walizkę spakowała
i się grzecznie z nami pożegnała
nawet łapką nam pomachała...

szły pchły koło wody
pchła pchłę pchła po lody
a ta pchła płakała
że ją tamta pchła popchała

Ja znam, że pchła pchłę pchła do wody.

też tak znałam, ale przerobiłam

MaryLux

 
Posty: 159313
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 03, 2018 23:44 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Jak ucieka pchła po kocie

Witaj Czitka
Taka moja kocia prośba:
viewtopic.php?p=12102068#p12102068
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3709
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)


Post » Wto gru 04, 2018 21:24 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Jak ucieka pchła po kocie

Jak tam pchły? Wyniosły się?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33052
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto gru 04, 2018 22:45 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Jak ucieka pchła po kocie

MB&Ofelia pisze:Jak tam pchły? Wyniosły się?

Tak, ostatniej nocy najwyraźniej wyniosły się na mnie, coś po mnie łaziło i na bank to była pchła :evil:
Dwa posty wyżej Meteorolog1 zwrócił się do mnie i pewnie też do moich wątkowych gości z gorąca prośbą o pomoc. Zostawił link do swojego wątku. To tutaj:nie kopiuje mi się, spójrzcie dwa posty wyżej:roll:
Sytuacja groźna, zajrzyjcie proszę :201494
Meteorolog1 nigdy nie prosił o pomoc a wprost przeciwnie, wielokrotnie pomagał innym.
Jeżeli ktokolwiek może pomóc będzie zapewne wdzięczny, bo sytuacja z tych, które przerastają :roll:
Ja muszę z Balbisią jutro do weta, nie je...
No i ... :201423 , nerwowo jakoś ostatnio.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17831
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto gru 04, 2018 22:50 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Jak ucieka pchła po kocie

Za Balbisię potrzymam mocne :ok: :ok: :ok:
Dziękuję za przekazanie i wsparcie mojej prośby.
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3709
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Śro gru 05, 2018 2:17 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Jak ucieka pchła po kocie

Oo, kciuki za Balbisię!

Kiedyś się doczekasz. :smokin:
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34184
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Śro gru 05, 2018 8:27 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Jak ucieka pchła po kocie

To już jutro.
A może dziś wnusio spłata figla.

Nala też nie chciała jeść. No i skończyło się antybiotykiem, bo gardełko bolało i brzydki katar się pojawił.
Zdrówka dla Balbiny a dla Ciebie stalowych nerwów. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 05, 2018 10:33 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Jak ucieka pchła po kocie

Dzięki wszystkim, popołudniu jedziemy z Balbisią do naszej doktorki, zajrzymy do pysia, pewnie coś tam przeszkadza :roll:
No i .... :201423
Ps. Już :201410 po mnie nie chodzą!
I jeszcze coś...
Miałam łóżko w sypialni, ale nie mam, bo przeważnie śpi na nim Brat :evil:
Miałam stół w kuchni, ale nie mam, bo to ulubione miejsce Cosi i Paśka, on lubi brunetki :P
ObrazekObrazek
I jak żyć panie premierze, jak żyć... :strach:
Ostatnio edytowano Śro gru 05, 2018 10:41 przez czitka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17831
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro gru 05, 2018 10:40 Re: Cosia Czitka Balbi i dachowce. Jak ucieka pchła po kocie

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 99 gości