Egwusia, jakie piękne wypasione koty
To jest to, kot musi być
tluściejszy i duuuży!
Gutek, Ty też????? A połykasz Metronidazol w kapsułkach po Bioprotect?
Bo inaczej to może nie być efektu
Przy okazji, czy nowy apartament rośnie? Będzie więcej miejsca dla zwierzostanu?
A u nas jesiennie i wyborczo. Dużo liści. Brat, a raczej wielka fura Brata przeważnie tyłem, pojawia się za tarasowymi drzwiami regularnie i pakuje ile wlezie, taki okrągły się robi.
Pasio został domowym kotem-myślicielem i bardzo niechętnie opuszcza włości, do spania wieczorem pierwszy na kanapie i bez przerwy się myje. Najbardziej się myje, jak przestaje się myć i popatrzę na niego, to natychmiast zaczyna z wielkim impetem dając mi do zrozumienia, że on się myje właśnie przed spaniem i żebym się odwaliła z tym otwieraniem drzwi do ogrodu. Myję się, nie widzisz? Myję się przed spaniem!
Mama się ofutrza i niestety została osamotniona nocami, już nie ma z kim spać w piwnicy, chyba, że Brat do niej zagląda. Stara miłość nie rdzewieje, kto wie
W ramach oswajania do perfekcji opanowała jedynie wpadanie do łazienki i zrobienie kupy do kuwety i w nogi
Grymasi już przy jedzeniu, nie wszystko pasuje, niektóre mięska to w ząbki gryzą. Rano nie głodna, może poluje gdzieś na myszki?
Reszta stabilnie. Czitusia jak zwykle postanowiła przespać jesień i zimę i tylko pod różne szmaty w domu wchodzi i czeka wiosny. Tym sposobem w domu szmat dużo i wszędzie
A ja czekam na Wnusia, jeszcze tylko miesiąc
Ostatnie opalania tej jesieni na ulubionym podartym leżaku. Pasio ustąpił miejsca Cosi i Mamie, ale pilnuje bardzo uważnie
Co dwie czarne, to nie jedna
Edit:
5 minut później