Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 14 - foty str. 46 :)
Napisane: Śro sty 16, 2019 15:01
Wiem, że suchego nie trzeba dawać. Ja ograniczylam suche do wydzielania jako smakołyk jednak jeszcze nie dojrzelismy do calkowitej rezygnacji.
Moj niejadek nie zje mięsa. Od dwoch lat karmie i przestawilam koty, ale Tosi jest oporna. Jedyne co to zje gotowane mięso wymieszane z jakąś saszetka z sosikiem lub galaretką. Bardzo rzadko skubnie coś surowego zazwyczaj skore z kurczaka ale to byko parę razy.
Nie będę jednak przedstawiać na barf całkowicie.
Koty jedzą dziennie porcje surowego mięsa czasem z suplementem kości a tak to jedzą całą dobę dobre mokre jedzonko
Moj niejadek nie zje mięsa. Od dwoch lat karmie i przestawilam koty, ale Tosi jest oporna. Jedyne co to zje gotowane mięso wymieszane z jakąś saszetka z sosikiem lub galaretką. Bardzo rzadko skubnie coś surowego zazwyczaj skore z kurczaka ale to byko parę razy.
Nie będę jednak przedstawiać na barf całkowicie.
Koty jedzą dziennie porcje surowego mięsa czasem z suplementem kości a tak to jedzą całą dobę dobre mokre jedzonko