Bytomskie Łobuzy :) cz. 14 - 99 fot str 94, nowe str. 97

[Gosiagosia]

Kaj? U mnie? Jeszcze kupa placu do pisanio

U C iebie ale pisz ino rychło

[klaudiafj]

Kaj? U mnie? Jeszcze kupa placu do pisanio

U C iebie ale pisz ino rychło

Oo fiu fiu to Ty godosz po naszymu?

[Gosiagosia]

Kaj? U mnie? Jeszcze kupa placu do pisanio

U C iebie ale pisz ino rychło

Oo fiu fiu to Ty godosz po naszymu?

Storom się

[klaudiafj]

https://www.instagram.com/tv/BtT1tb2BnQ ... eUq7XhIa28

[mir.ka]

Nie chcę nic krakać, ale wydaje mi się, że alergia zaczyna ustępować. Kubi wciąż się drapie mocno, ale jest mniej różowy. A Marysi też nie spotykam na wylizywaniu się. Ale na razie to zmiany bardzo niepewne, mogę się całkiem mylić. Trzeba czekać jeszcze.

Kubi uwielbia tą Animondę. I jak poprzednią karmę mógł nawet i zostawić w talerzyku i wrócić później (canagan) tak tą animondę jak odkurzacz wciąga, lata po innych talerzykach i szuka co komu spadło. Tak się drze o suche, że dostaje częściej niż powinien, bo Marysia też ma fazy, że w danym momencie nie dojada, a w innym zje z dokładką, więc Kubisław korzysta na swoich porcjach i cudzych, choć zabieram cudze porcje. A Tosia prawie nie je suchego, chyba że jej włożę centralnie pod nos a ona leży i nie ma nic głupszego do roboty to wtedy coś suchego wciągnie. A thrive jadła z wielkim smakiem :/

dzisiaj trafiłam na jakąś chyba nową sucha karmę w zooplusie, bez ryżu, paczki sa po 700g, moze swoim kupię jak już zjedzą to co mają, tylko nie wiem jakiej wielkosci są chrupki , bo moje duzych nie chcą

I jaka to?
A ja się zastanawiam czy się nie złamać i nie zamówić filetówek, które zawsze mieliśmy, ale w nich jest 1-2% ryżu. Te karmy Zoolove bardzo kotom smakowały i cosma kurczak i tuńczyk. Teraz tego nie mamy a jedyne filetówki bez ryżu to Catz fine food, ale coś kotom przestały smakować. Jak były hitem tak teraz klops.

Mam wrażenie nadal, że na tej Animondzie Integra sensitive jest lepiej [/quote]

https://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_ ... ucha/crave

[klaudiafj]

Nie widziałam tej karmy, ale teraz sobie zobaczylam i uwazam, że to nie jest dobra karma. Chwalą się że jest wysokobialkowa a dodają groch i soczewicę, żeby to białko podbić. Ja unikam karm, gdzie są grochy i soczewice, bo nie rozumiem zupełnie co to za trend - zupełnie niedostosowany do kota. No i chcialabym mieć informacje ile białka jest zwierzecego a ile grochowego

Za to sucha animonda integra sensitive ma aż 39% weglowodanow to jest meksykańsko za dużo!!! Dobra karma powinna mieć max 20% węglowodanów. Taka karma to wstep do cukrzycy i otyłości. No ale na razie jej nie zmieniam przez nastepne miesiące. Probowalam policzyc ile w sumie mije koty jedzą wegli a ile bialka. Mniej wiecej. Bo karma sucha jest tyljo dodatkiem a tak to całą dobę są na karmach mokrych i mięsie. Wiec może ogólny rozrachunek nie jest taki fatalny, jednak przerosła mnie ta matematyka i nie policzylam.

A trzy dni temu otwarlam kotom puszkę Power of nature, ktorej nigdy nie jadly. Konsystencja fajna. Niektórym smakowalo, innym mniej. Jak to zwykle z pyszkami 200 gr dobre są do połowy, wiec calej nie zjadly. A na drugi dzień Marysia puscila pawia. Teraz juz wiem, że mam to bezposrednio łączyć z karmą. Myślę, że to dlatefo, ze byla to nowość i Marysia nieprzystosowana. Kolejnego dnia znowu paw. A wczoraj tez miałbyć paw. Marysia się starała, kaszlała, ale nic nie wypadło.
Zobaczymy dzisiaj.
Ale kupilam też ziemię i będę sadzic owies. Choc kiedyś tam rozmawiałam z wetką i wetka mówiła, że jak po trawie są wymioty a po maśle ich nie ma to żeby trawki nie hodować.
Dlugo nie bylo.trawy a Marys czasem obgryza kwiatek. Pomyslalam więc, że zasadze i zobaczymy.

Marysia przestala wylizywac brzuch i udka, choć znowu na uszach pojawily sie przeswity, ale może to po poprzedniej karmie.

Na razie to wróżenie z fusow. Po trzech miesiacach można dopiero stawiać tezy.

[aga66]

Fajnie opisujesz te matematyczne zmagania z liczeniem węgowodany-białko. Mnie też to przerasta więc nie liczę. Ja niestety daję to co chcą jeść i nie szkodzi na brzuch Mańka. To główny wyznacznik.

[klaudiafj]

Hej

Fajnie opisujesz te matematyczne zmagania z liczeniem węgowodany-białko. Mnie też to przerasta więc nie liczę. Ja niestety daję to co chcą jeść i nie szkodzi na brzuch Mańka. To główny wyznacznik.

Kiedyś w necie był kalkulator do policzenia węglowodanów. Nie umiem go znaleźć od pewnego czasu, ale rachunek jest prosty. Od 100% trzeba odjąć: białko surowe + tłuszcz surowy + włókno + popiół + wilgotność. I ten wynik to właśnie węglowodany. Przykład: 37+12 + 6,1 + 8,1 + 5,5 = 68,7 100-68,7= 31,3% węgli w karmie Royal Canin wg tej rozpiski: https://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_ ... bne/619119

Dawno nie było więc"


Tygodniowy Przegląd Brzydkich Zdjęć - zapraszam

(kolejność przypadkowa )

Maryś



Kubi i jego typowa pozycja do spania



Kubi Czarujący:



Mani Tuląca:



Ważny Kubi, bo pomaga sprzątać w szafach



Kubuś Puchatek



Śpi:



Takie nudy:



Tosi je chrupki



Jedzące chrupki



Mani



Padł przy sprzątaniu



Oburzenie Kubisława
Noc ciemna zapadła, zero światła, ale bawiłam się ustawieniami manualnymi w telefonie i ustawiłam takie parametry, że długo zdjęcie naświetlało i naświetliło oto to - naruszenie prywatności!



Prawie gotowy na drzemkę:



Noc ciemna zapadła, ale lampa w telefonie doświetliła - białe i czarne ułożone do snu



Już już prawie śni:



W ferworze porządków:



Mani w ciemną noc na długim czasie naświetlania telefonem:



Sprzątanie:



W trakcie sprzątania najwięcej czasu zajmuje zabawa znalezionymi przedmiotami Kubi Panna Młoda



Kubi za butelką:



Niecierpliwość:



Dumanie i sprzątanie:



Wszędzie ten Kubi - jakby Kubich było 100



Rzut camery bardziej z góry:



Pochłaniacze chrupek:



Zawiesiłam dłuższą firanę, żeby była przyklejona do szyby legowiskami i żeby zimną szybę oddzielała od kotecków. Tośka tylko to zobaczyła to zaraz wyszarpywała firanę i wchodziła między firanę a okno urządziła tam sobie swoje ustronie. I co znowu poprawię firanę to ona to szarpie aż zrobi po swojemu. Już nie poprawiam



Pranie szmat M. przychodzi i mówi, że mam sobie iść zobaczyć na czym me dziecko śpi w najlepsze!



Maryś na mini drapaczku w mini łazience:



Ach te emocje! Zaraz sypną. Kto będzie pierwszy??!!



Marysia w ustroniu - bardzo lubiane jest to ustronie, nawet uwielbiane mimo zimnej szyby. Legowisko ma oparcie, ale jednak szyby nic wyżej nie osłania, ale widać, że kotki mają na to ...



OoooŁiii:



Śpi:



Środek nocy - lampa w telefonie zdradza tajemnice pożycia kociego:



O właśnie



W odbiciu:



Kolejno: łapka Marysi, Marysia, dolna część Kubisława:



Spanie:



Wróg na horyzoncie



Wyczerpany pracą



Koniec

[waanka]

Obejrzałam wszystko do końca
A Kubiś może robić za dwa koty

[Ziemosław]

Kubi Panna Młoda zrobił mi dzień

[Gosiagosia]

Obejrzałam wszystkie "brzydkie" zdjęcia
Są cudne a Kubislaw pierwszy aktor reszta to drugi plan.

[Sihaja]

"brzydkie zdjęcia" są śliczne! Już kiedyś pisałam: Ty nie potrafisz robić brzydkich zdjęć!

[aga66]

Faktycznie "brzydkie" zdjęcia. Klauduś kotki jak zwykle urocze, choć Kubuś to momentami prawie porno! Powiedz mi co ty sprzątasz jak masz tak ładnie w szafach poukładane? Nabawię się kompleksów patrząc na swoje porządki w szafach

[BONObono]

Klaudia na Kocim Bazarku jest aparat fotograficzny a Ciebie zawsze to interesuje. Pozdrawiam.Glaski dla kotów.Aukcja seniorzy z Kotinowa

[Moli25]

Genialne
Wszystkie
Całuję w baniaczki