Bytomskie Łobuzy :) cz. 14 - 99 fot str 94, nowe str. 97

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 07, 2019 17:35 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 14 - foty str. 46 :)

Są, ale są inne. Ja uznalam że te nowo odkryte są z sosem. Ale moze sie mylę.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon sty 07, 2019 19:12 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 14 - foty str. 46 :)

Po przejrzeniu całego internetu w te i nozot wybrałam karmę suchą Canagan o smaku kurczakowym i zakupiłam próbkę. Ze składu karma ta podobna jest do Thrive, ale ma parę dodatkowych składników, lecz mam nadzieję, że będą one obojętne, bo w sumie moje koty je jedzą w karmie mokrej.
Zakupiłam też parę próbek nowych karm mokrych w Kocimiętce. Po jednej puszce na spróbowanie i zaczynamy wykluczać ryż. Jeszcze jakieś karmy z ryżem mamy, więc jeszcze to zjedzą i więcej ryżu nie będzie.
Ogólnie chyba jest wysyp nowych producentów i to nie byle jakich, bo na prawdę na poziomie np: https://www.kocimietka.pl/197-wildes-land Wzięłam jedną saszetkę.
I z takich jeszcze:
https://www.kocimietka.pl/162-naturest
https://www.kocimietka.pl/152-renske-cat
I jeszcze więcej tego jest :D
A saszetkę z sosikiem i niezłym składem odkryłam w marce Buchers, więc Tosia będzie też miała w czym przemycać mięso do brzuszka :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon sty 07, 2019 20:17 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 14 - foty str. 46 :)

Notka dostała takiej alergii na Canagan ze nikt w to nie mógł uwierzyć.. też wzięłam próbkę.
Musisz próbować, nie ma innego wyjscia. W końcu ustalisz sobie skłąd karm. Moim zdaniem - i wetek - lepiej wydawać kasę włąśnie na takie próby i szukanie rozwiązań niż na testy., Cierpliwości trzeba. I pomału dawaj, wprowadzaj po jednej co 2 tygodnie np, zebyś widziała reakcję. Albo co tydzień, no w każdym razie musi być powoli. Cierpliwości a będzie dobrze.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon sty 07, 2019 20:20 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 14 - foty str. 46 :)

Ojej :strach: a co moglo Notce zaszkodzic? Bulion?
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon sty 07, 2019 20:27 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 14 - foty str. 46 :)

klaudiafj pisze:Ojej :strach: a co moglo Notce zaszkodzic? Bulion?

tak. zdecydowanie.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon sty 07, 2019 20:59 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 14 - foty str. 46 :)

To u nas nie zauważyłam wrażliwości na ten składnik. Ale kto wie co się wydarzy :/

Koty dziś nie dostały chrupek i co najlepsze - nie dostaną :mrgreen: Na pysio Kubisława nie pada blady cień wątpliwości, on swoim zwyczajem cieszy się z życia oczekując godziny 21.00, o której to rozpocznie się wycie za chrupkami. Lecz niestety. Będę nieubłagana. Nie dostanie ani jednej chrupki.

Całe mieszkanie mam zarzygane i to brązową breją. Piorę i piorę. Dobrze, że wszystko można wyprać i oszczędził najcenniejsze, ale dziś już całą sofę w salonie opatuliłam ochronnie na wszelki wypadek. Jednak od nocy wymiotów nie było i mam nadzieję, że już nie będzie.

Koty za to dostały smaczki Feliksa dziś. Z cukrem i zbożami. Grzech mój okrutny, wiem :oops: Dwie paczki smaczków i dwie puszki gurmeta dostały od teściowej na święta. Planowałam to komuś oddać, ale wyszło jak wyszło. Jedną puszkę zjadły wczoraj wymieszaną z Catzfinefood, które zostało z obiadu i już przez to było niezjadliwe. Kiedy CFF okazuje się nagle niesmaczne to zawsze mieszałam to z jakimś musem - zazwyczaj Almo królik. W ten sposób wszystko wchodzi i nie muszę wyrzucać drogiego jedzonka. Choć Almo dobre nie jest, ale znalazłam alternatywę musy Buchers. A wczoraj już mi wszystkiego brakło i nie miałam czym dosmaczyć, więc wzrok mój padł na Gurmeta. Koty jadły jakby jedzenia nie widziały na oczy i nie było żadnych sensacji po tym, na szczęście.

Wracając do smaczków to okazały się dziś niezastąpione, gdyż przyszło mi kropić oko Kubisławowe oporne na wszelkie zabiegi. Wpierw rozpoczęła się zwyczajowa gonitwa na dwa Duże i jedno Futro, aż mi się przypomniało o tych smaczkach. I powiem Wam, że jak Kubisław badnął te smaczki to sam wyłupił ślep do kropienia :mrgreen: W nagrodę dostał kolejnych parę smaczków.

Smaczki zasmakowały Tosi też bardzo tak, że aż mi się wieszała na ręce, żeby dostać kolejne. Cóż, pierwszy raz mam takie smaczki, raz może nie zaszkodzi, a za to kropienie oczu Kubisława przebiegnie pomyślnie, bo doprawdy ten kot, jak każdy facet, nie lubi żadnych zabiegów przy sobie.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon sty 07, 2019 21:37 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 14 - foty str. 46 :)

Tez te smaczki dostalam w prezencie. Kuri dostala juz 3 razy po kilka sztuk. 2 razy rzygala. Chyba wiecej nie dam :(
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Pon sty 07, 2019 22:56 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 14 - foty str. 46 :)

Oo! Ja to kiedyś kupowałam, kiedy nic nie wiedzialam o żywieniu kotow i nigdy nie mielismy problemów. Dzis tez nic :) a znowu musialam zakropić oczka. Dałam za to pare smaczków.

Mało tego - dzis jest dzien bez chrupków i poki co koty nie biją na alarm a nawet mam wrazenie, że koty lepiej sie czują. Marysia taka aktywna, a ostatnio byla przygaszona. I w ogóle jakos mam wrazenie, że kotom lżej na brzuszkach i na duszy przez to :)

Dostały już kolacje i Marysia i Kubi ladnie zjadly piers indyka a Tosia oczywiscie nie chciala, wiec dostala ulubioną animonde w saszetce z jajkiem. A teraz broją :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto sty 08, 2019 11:26 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 14 - foty str. 46 :)

Dzisiaj też bez suchego?
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Wto sty 08, 2019 11:57 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 14 - foty str. 46 :)

kwiryna pisze:Tez te smaczki dostalam w prezencie. Kuri dostala juz 3 razy po kilka sztuk. 2 razy rzygala. Chyba wiecej nie dam :(


moim też te smaczki nie służą
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72782
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 08, 2019 12:41 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 14 - foty str. 46 :)

Hej :)
U nas spokój. Nie było żadnych wymiotów i nawet smaczki nie zaszkodziły :)

MonikaMroz pisze:Dzisiaj też bez suchego?

Też :) Właściwie to już w poprzednim roku też bywały tygodnie, że nie było suchego przez np tydzień i jakoś koty potem przywykały do tego :) Ale teraz na pewno smaczki troszkę je zmyliły :)

mir.ka pisze:
kwiryna pisze:Tez te smaczki dostalam w prezencie. Kuri dostala juz 3 razy po kilka sztuk. 2 razy rzygala. Chyba wiecej nie dam :(


moim też te smaczki nie służą
Raczej smaczki nigdy nie służą :) Ale sensacji nie było żadnych na szczęście.


Nie wiem co zrobić z tym Hillsem jak się nie sprzeda. Mam prawie cały worek a kosztował on nie mało :/ Tylko straciłam kasę :( a teraz muszę kolejną kasę wykładać na inną karmę i nie wiem czy dobrą :/
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto sty 08, 2019 19:03 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 14 - foty str. 46 :)

Jakby moje jadły Hillsa to bym od Ciebie odkupiła ale nawet nie raczyły głowy schylić jak kiedyś kupiłam. Klaudia, suchego Canagan używa GosiaGosia i sobie chwali ale jej koty nie maja żadnych sensacji pokarmowych. Ciekawe czy twoim posmakuje?

aga66

 
Posty: 6132
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Wto sty 08, 2019 19:12 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 14 - foty str. 46 :)

Tak, wiem że Gosia ma tą karmę :) Jednakże, że ktoś ją ma to nie znaczy, że moim posłuży, ale zobaczymy :)
Dziś znalazłam u Marysi przy uchu zaczerwienioną ranę od zdarcia skóry, ale do rany nie doszło. Wygląda to na przetarcie od częstego tarcia łapką.
A oprócz Canagana jeszcze jest parę karm. Może jutro dojdzie zamówienie.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto sty 08, 2019 19:45 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 14 - foty str. 46 :)

Może te hafty u Kubiego to faktycznie obciążenie żołądka suchym pokarmem? U mnie suchego mało idzie a czasem, zwłaszcza w nocy jak któreś zje to rzyga.

aga66

 
Posty: 6132
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Wto sty 08, 2019 19:59 Re: Bytomskie Łobuzy :) cz. 14 - foty str. 46 :)

Jak może być obciążony chrupkami skoro ma wydzielone porcje małe rano i wieczorem? On nie tylko wymiotuje, ale ma też inne objawy alergii - drapie się, ma czerwoną skórę, na głowie przerzedzoną sierść i alergiczne zapalenie spojówek. Kiedyś nie było wydzielonych chrupek i nie było wymiotów. To efekt alergii.
Ale skoro piszesz, że u Ciebie mało suchego idzie a jak któreś zje, to wymiotuje to może też zmień karmę, może to też jakaś nietolerancja. Moźe dlatego mało jedzą, bo potem brzuchy bolą. Kubi jakby nie miał wydzielonych chrupek to by zjadł 5 porcji dziennych ;)
U nas na tej karmie Hills właśnie pojawiły się tak częste i obfite wymioty. Wcześniej to było sporadyczne, a bywały tygodnie, kiedy nikt nie wymiotywał.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 142 gości