Bytomskie Łobuzy :) cz. 14 - 99 fot str 94, nowe str. 97

[BONObono]

Klaudia piękne zdjęcia.Wzruszyłam się.Bedę Cię nadal poczytywać.Pozdrawiam.

[mir.ka]

jesteśmy

[gattara]

Przycupnę sobie

[klaudiafj]

Nie załapałam się na podium ale jestem z moją trójeczką. Pięknie opisałaś, wielkie emocje aż przykro mi się zrobiło a Maciuś śliczny krótkołapek. Klaudia złe wspomnienia precz niech idą, cieszmy się, że nasze zwierzaczki z nami były i dane nam było je kochać i opiekować się nimi. Jesteś łobuzica bo nic nie napisałaś o największym kocurze Panu M. A kotki śliczne wszystkie, Kubuś już kawaler poważny się zrobił z buziuni.

Cieszę się, że jesteś i idealnie opisałaś Maciusia - był krótkołapkiem ale od przodu miał budowę buldoga, to były krótkie łapki, ale szeroko rozstawione i takie właśnie wykręcone
Dla Ciebie likier karmelowy

Kotinowa banda też już przydreptała i pozdrawia cieplutko

Bytomskie Łobuzy witają Kotinową bandę
Dla Ciebie likier malinowy:

Wino różowe
Lepiej być nie mogło

Haaa!
No to hop, na drugą nóżkę

Klaudia piękne zdjęcia.Wzruszyłam się.Bedę Cię nadal poczytywać.Pozdrawiam.

Bardzo mi miło, że do nas zaglądasz BONObono Dziękuję
Dla Ciebie mam polskie wino z porzeczek czerwonych :

jesteśmy

Witajcie
Nie będziemy oryginalni - dla Ciebie cydr

Przycupnę sobie

Bardzo się cieszę, rozsiądź się wygodnie
A dla Ciebie co by się dobrze i wesoło siedziało - kukułkówka


Wszystkie zdjęcia są wklejone z adresami, więc łatwo znaleźć ewentualny przepis, gdyby ktoś miał smak rzeczywisty

[waanka]

Klaudia, już mi w głowie szumi
Niedługo będzie tak:

[klaudiafj]

Klaudia, już mi w głowie szumi
Niedługo będzie tak:

W sobotę można

[Ziemosław]

Ale tu pysznie

[aga66]

Pozdrawiam już w stanie upojenia po obejrzeniu tylu alkoholi. Likier kawowy mniam, lepiej nie mogłaś wybrać. Mój Bmbek też ma taką budowę jak Maciuś a że jest czarny to jak biegnie to jak szarżujący byczek w miniaturze. Uwielbiam krępe krótkołapki, takie misiate są.

[klaudiafj]

Dzień dobry
Wlasnie bylam świadkiem tego, jak Kubislaw złapał w objęcia Tosie, objął ją łapkami za szyje i mocno przyciągnął jej usta do swoich ust. Myślałam, że będzie ją zagryzał, jak to mieli w zwyczaju a on... lizał ją po główce. Byla to pieszczota nieznosząca sprzeciwu, gdyż Tosia była do niej zmuszona, ale jednak trwała dość długo i łepek Tosi jest teraz wylizany

[Ziemosław]

Słodziaki u nas zazwyczaj po lizanku jest regularna bitwa

[klaudiafj]

Też się spodziewałam bitwy

Może ktoś coś ma z aparatków
viewtopic.php?f=27&t=185323

[mir.ka]

jesteśmy

Witajcie
Nie będziemy oryginalni - dla Ciebie cydr


cydr jest pyszny

[PixieDixie]

Hej i my sie witamy!

[Sihaja]

Nowy wątuś Dzień dobry

[Zefir]

Jesteśmy i my