Strona 45 z 110

Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

PostNapisane: Pon sty 07, 2019 11:48
przez Kotina
Gosiagosia pisze:Emi tak ona lubi śnieg, bawi się jak dziecko, tarza się w nim i szczęka radośnie. Później ja mam problem z wytarciem jej do sucha. :mrgreen:

bo jej wiszą lodowe kulki na brzuszku?[/quote]
I całe porteczki w soplach nie wspominając o łapkach. Nawet spod poduszeczek trzeba wyciągać :mrgreen: Emi jest zadowolona.[/quote]

Nasz Fituś też lubi szaleństwa na świeżym śniegu, ale - zgdonie z wiekiem - zabawa trwa znacznie krócej.
Zawsze miał futerko na łapinkach oblepione kulkami sniegowymi, które nasza córka nazywałi sniegulinkami.
Najszybciej się ich pozbywałam stawiając psiaka do wanny i opłukując je chłodną wodą :201461
W tym roku stałam się wygodna .... proszę nie mylic z leniwa :ryk: :ryk: :ryk:
i kazałam ostrzyc fitusiowe łapinki i brzuszek na krótko :mrgreen:
Zawsze nosi ciepłe ubranka, gdy tylko robi się zimno, a jego sierść, a właściwie włosy, i tak niewiele go grzeje :201461

Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

PostNapisane: Pon sty 07, 2019 15:54
przez Gosiagosia
Kotina pisze:
Gosiagosia pisze:Emi tak ona lubi śnieg, bawi się jak dziecko, tarza się w nim i szczęka radośnie. Później ja mam problem z wytarciem jej do sucha. :mrgreen:

bo jej wiszą lodowe kulki na brzuszku?

I całe porteczki w soplach nie wspominając o łapkach. Nawet spod poduszeczek trzeba wyciągać :mrgreen: Emi jest zadowolona.[/quote]

Nasz Fituś też lubi szaleństwa na świeżym śniegu, ale - zgdonie z wiekiem - zabawa trwa znacznie krócej.
Zawsze miał futerko na łapinkach oblepione kulkami sniegowymi, które nasza córka nazywałi sniegilinkami.
Najszybciej się ich pozbywałam stawiając psiaka do wanny i opłukując je chłodną wodą :201461
W tym roku stałam się wygodna .... proszę nie mylic z leniwa :ryk: :ryk: :ryk:
i kazałam ostrzyc fitowisoe łapinki i brzuszek na krótko :mrgreen:
Zawsze nosi ciepłe ubranka, gdy tylko robi się zimno, a jego sierść, a właściwie włosy, i tak niewiele go grzeje :201461[/quote]
Też jej muszę ostrzyc porteczki i łapeczki.
Dziś śnieg zamienił się w lodową tafle i Emi nie poszalala. :mrgreen:

Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

PostNapisane: Wto sty 22, 2019 20:47
przez MonikaMroz
Gosiu co u Was?
Jak wnusio ?

Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

PostNapisane: Sob sty 26, 2019 13:23
przez klaudiafj
Na zimę lepiej nie obcinać futra nawet jak są ubrania. Gdzieś o tym mówiła Dorota Sumińska.

Gosiu co słychać?

Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

PostNapisane: Nie sty 27, 2019 14:29
przez Gosiagosia
U nas wszystko dobrze tak jak niżej :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

PostNapisane: Nie sty 27, 2019 15:21
przez mir.ka
Gosiagosia pisze:U nas wszystko dobrze tak jak niżej :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek



a dlaczego tylko dzisiaj?

Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

PostNapisane: Nie sty 27, 2019 15:34
przez Gosiagosia
mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:U nas wszystko dobrze tak jak niżej :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek



a dlaczego tylko dzisiaj?

Bo w tygodniu muszę iść do pracy i nici z włóczenia :ryk: :ryk: :ryk:

Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

PostNapisane: Nie sty 27, 2019 17:35
przez ewar
Mam nadzieję, że wodoodporne ubranko przyda się. Oby tylko pasowało na Emi. Jest też cieplutkie, bo podbite miękkim barankiem.

Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

PostNapisane: Nie sty 27, 2019 18:10
przez Ewa L.
Gosiagosia pisze:U nas wszystko dobrze tak jak niżej :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

Popieram. :ok:

Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

PostNapisane: Nie sty 27, 2019 19:11
przez Gosiagosia
ewar pisze:Mam nadzieję, że wodoodporne ubranko przyda się. Oby tylko pasowało na Emi. Jest też cieplutkie, bo podbite miękkim barankiem.

Może będzie chętnie spacerowala w deszczowe dni. Jak jest śnieg to Emi biega chętnie, wesoło, cała się wytarza i wygląda wtedy jak balwanek. :ryk: :ryk:

Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

PostNapisane: Pon sty 28, 2019 7:12
przez ewar
Chyba wszystkie psy tak reagują na śnieg. Pudelek, którego czasem wyprowadzam na spacer też wybiera miejsca, gdzie jest dużo śniegu.

Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

PostNapisane: Pon sty 28, 2019 8:06
przez Gosiagosia
ewar pisze:Chyba wszystkie psy tak reagują na śnieg. Pudelek, którego czasem wyprowadzam na spacer też wybiera miejsca, gdzie jest dużo śniegu.

Dlatego też obcielam jej porteczki i łapki bo była cała oblepiona śniegiem i trudno było te sopelki wytrzeć. Teraz jej jest lżej i może sobie brykac.

Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

PostNapisane: Pon sty 28, 2019 8:27
przez mir.ka
a Jake zaspy omija, chodzi tam gdzie nie ma śniegu

Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

PostNapisane: Pon sty 28, 2019 8:39
przez ewar
mir.ka pisze:a Jake zaspy omija, chodzi tam gdzie nie ma śniegu

O, jest chyba wyjątkiem :D Zaprzyjaźniłam się z malutką cziłką, taką długowłosą, czarną, która nosi beżowy kożuszek. Jak jest bardzo zimno to ma też kożuszane buciki. Najbardziej jednak zdumiewa mnie to, że jak siusia to staje na dwóch przednich łapkach, obie tylne podnosi do góry :D Pierwszy raz z czymś takim się spotykam. Sunia ma na imię Buba, cudnie, prawda? To takie małe OT, przyszło mi do głowy w kontekście zimy i ubranek.

Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

PostNapisane: Pon sty 28, 2019 8:48
przez mir.ka
ewar pisze:
mir.ka pisze:a Jake zaspy omija, chodzi tam gdzie nie ma śniegu

O, jest chyba wyjątkiem :D Zaprzyjaźniłam się z malutką cziłką, taką długowłosą, czarną, która nosi beżowy kożuszek. Jak jest bardzo zimno to ma też kożuszane buciki. Najbardziej jednak zdumiewa mnie to, że jak siusia to staje na dwóch przednich łapkach, obie tylne podnosi do góry :D Pierwszy raz z czymś takim się spotykam. Sunia ma na imię Buba, cudnie, prawda? To takie małe OT, przyszło mi do głowy w kontekście zimy i ubranek.


te małe tak potrafią, też widziałam tak sikajacą suczkę