Miau.PL

kwiryna pisze:Powinni zakazac sprzedazy wszelkich fajerwerkow

Podobno w Warszawie taki zakaz istnieje, tylko nikt go nie przestrzega i nie wyciaga konsekwencji z łamania przepisu

Gosiu dla CIebie i całej rodzinki
Szczęśliwego Nowego Roku i udanej zabawy w sylwestra!

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

Dziękuję Wam za życzenia noworoczne.
Sylwester rodzinny bo przecież psa i kotów nie zostawię samych, to moja rodzina.
Koty zrobiły się pieszczochami, nawet Pusienka przychodzi na pieszczoty co prawda tylko do łóżka i nocą ale to już duży postęp. Wtedy ją wyglaszcze i wyprzytulam.
Migotka i Hugo zawsze pierwsi do pieszczot.
Wam też życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku oby był lepszy niż ten 2018.

Gosiu wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

aga66 pisze:Gosiu wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

Dziękuję i wzajemnie życzę wspaniałego roku 2019, bez trosk i zmartwień.

Gosiagosia pisze:Dziękuję Wam za życzenia noworoczne.
Sylwester rodzinny bo przecież psa i kotów nie zostawię samych, to moja rodzina.
Koty zrobiły się pieszczochami, nawet Pusienka przychodzi na pieszczoty co prawda tylko do łóżka i nocą ale to już duży postęp. Wtedy ją wyglaszcze i wyprzytulam.
Migotka i Hugo zawsze pierwsi do pieszczot.
Wam też życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku oby był lepszy niż ten 2018.

a zwierzaki przez weekendy zostają w mieszkaniu?

mir.ka pisze:

Gosiagosia pisze:Dziękuję Wam za życzenia noworoczne.
Sylwester rodzinny bo przecież psa i kotów nie zostawię samych, to moja rodzina.
Koty zrobiły się pieszczochami, nawet Pusienka przychodzi na pieszczoty co prawda tylko do łóżka i nocą ale to już duży postęp. Wtedy ją wyglaszcze i wyprzytulam.
Migotka i Hugo zawsze pierwsi do pieszczot.
Wam też życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku oby był lepszy niż ten 2018.

a zwierzaki przez weekendy zostają w mieszkaniu?

Koty tak a Emi z nami. Nie chcę kotów stresować jazdami.
U nas też biało ale ja nie lubię zimy i nie zachwyca się śniegiem.

Gosiagosia pisze:

mir.ka pisze:

Gosiagosia pisze:Dziękuję Wam za życzenia noworoczne.
Sylwester rodzinny bo przecież psa i kotów nie zostawię samych, to moja rodzina.
Koty zrobiły się pieszczochami, nawet Pusienka przychodzi na pieszczoty co prawda tylko do łóżka i nocą ale to już duży postęp. Wtedy ją wyglaszcze i wyprzytulam.
Migotka i Hugo zawsze pierwsi do pieszczot.
Wam też życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku oby był lepszy niż ten 2018.

a zwierzaki przez weekendy zostają w mieszkaniu?

Koty tak a Emi z nami. Nie chcę kotów stresować jazdami.
U nas też biało ale ja nie lubię zimy i nie zachwyca się śniegiem.

a ja lubię białą zimę

Emi się tam podoba?

mir.ka pisze:

Gosiagosia pisze:

mir.ka pisze:

Gosiagosia pisze:Dziękuję Wam za życzenia noworoczne.
Sylwester rodzinny bo przecież psa i kotów nie zostawię samych, to moja rodzina.
Koty zrobiły się pieszczochami, nawet Pusienka przychodzi na pieszczoty co prawda tylko do łóżka i nocą ale to już duży postęp. Wtedy ją wyglaszcze i wyprzytulam.
Migotka i Hugo zawsze pierwsi do pieszczot.
Wam też życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku oby był lepszy niż ten 2018.

a zwierzaki przez weekendy zostają w mieszkaniu?

Koty tak a Emi z nami. Nie chcę kotów stresować jazdami.
U nas też biało ale ja nie lubię zimy i nie zachwyca się śniegiem.

a ja lubię białą zimę

Emi się tam podoba?

Emi tak ona lubi śnieg, bawi się jak dziecko, tarza się w nim i szczęka radośnie. Później ja mam problem z wytarciem jej do sucha.

Gosiagosia pisze:

mir.ka pisze:

Gosiagosia pisze:

mir.ka pisze:

Gosiagosia pisze:Dziękuję Wam za życzenia noworoczne.
Sylwester rodzinny bo przecież psa i kotów nie zostawię samych, to moja rodzina.
Koty zrobiły się pieszczochami, nawet Pusienka przychodzi na pieszczoty co prawda tylko do łóżka i nocą ale to już duży postęp. Wtedy ją wyglaszcze i wyprzytulam.
Migotka i Hugo zawsze pierwsi do pieszczot.
Wam też życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku oby był lepszy niż ten 2018.

a zwierzaki przez weekendy zostają w mieszkaniu?

Koty tak a Emi z nami. Nie chcę kotów stresować jazdami.
U nas też biało ale ja nie lubię zimy i nie zachwyca się śniegiem.

a ja lubię białą zimę

Emi się tam podoba?

Emi tak ona lubi śnieg, bawi się jak dziecko, tarza się w nim i szczęka radośnie. Później ja mam problem z wytarciem jej do sucha.

bo jej wiszą lodowe kulki na brzuszku?

mir.ka pisze:

Gosiagosia pisze:

mir.ka pisze:

Gosiagosia pisze:Dziękuję Wam za życzenia noworoczne.
Sylwester rodzinny bo przecież psa i kotów nie zostawię samych, to moja rodzina.
Koty zrobiły się pieszczochami, nawet Pusienka przychodzi na pieszczoty co prawda tylko do łóżka i nocą ale to już duży postęp. Wtedy ją wyglaszcze i wyprzytulam.
Migotka i Hugo zawsze pierwsi do pieszczot.
Wam też życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku oby był lepszy niż ten 2018.

a zwierzaki przez weekendy zostają w mieszkaniu?

Koty tak a Emi z nami. Nie chcę kotów stresować jazdami.
U nas też biało ale ja nie lubię zimy i nie zachwyca się śniegiem.

a ja lubię białą zimę

Emi się tam podoba?

Emi tak ona lubi śnieg, bawi się jak dziecko, tarza się w nim i szczęka radośnie. Później ja mam problem z wytarciem jej do sucha. [/quote]
bo jej wiszą lodowe kulki na brzuszku?[/quote]
I całe porteczki w soplach nie wspominając o łapkach. Nawet spod poduszeczek trzeba wyciągać Emi jest zadowolona.

Jak jako dziecko mialam pekińczyka to w zimę na łapkach robiły mu się takie jakby lodowe pieczarki ze śniegu.