Miau.PL

Jak dzisiaj czują się kotki ?

Ewa L. pisze:Jak dzisiaj czują się kotki ?

Chyba dobrze, zostały z synem w Warszawie a ja na łonie natury.
Pusia do dziś ma nosić kołnierz i jak się nie będzie drapac to jutro ściągamy.
Hugo ok. A Migotka wybrzydza jak zwykle.

Ja pamiętam, że można dowolnie mieszać mokre karmy. Z suchą gorzej. Jeśli zmieniam na nową to trzeba bardzo powoli, mieszać i dosypywać, nawet na opakowaniach tak piszą producenci. Nie można z dnia na dzień zmieniać suchego na nowe.

kwiryna pisze:Ja pamiętam, że można dowolnie mieszać mokre karmy. Z suchą gorzej. Jeśli zmieniam na nową to trzeba bardzo powoli, mieszać i dosypywać, nawet na opakowaniach tak piszą producenci. Nie można z dnia na dzień zmieniać suchego na nowe.

Ja zmieniam mokre a powiem szczerze że nie jestem tak do końca pewna czy Josere zmieniłam dosypujac powoli. Wydaje mi się że tak. No cóż narazie nie dostaja suchego tylko mokre.

Gosiagosia pisze:Klaudia dziękuję Ci bardzo za odpowiedź, wiem że mogę się na tobie wzorować jeżeli chodzi o koty.
Ja nic nie zmieniłam jeżeli chodzi o mokre. Natomiast zmieniłam suche na Josere Catelux żeby się tak nie zaklaczaly i tu pomogło. Może faktycznie Pusi to nie pasuje. U mnie suche jest tylko sypane jak nas nie ma, podstawą jest mokre i mięsko.
Daję im te karmy które wymieniałas. Lubią macsa, feringe i animonde.

No to może masz odpowiedz U nas tak samo koty reagują - na mokre nie reagują chyba, że to jakiś syf z makaronem przypadkowo. Ale z suchym to reakcja natychmiastowa. Właśnie świąd, wydrapywanie się. (A to co Marysia ma to jest raczej nietolerancja na suchą w ogóle). Więc nie podawaj tej karmy suchej i na pewno alergia minie, nawet jeżeli w mokrej będzie kurczak czy inny drób.
Tak, doczytałam, że suchej nie mają. Ale jeżeli nie mają w ogóle, a naraz będą miały, kiedy będą dłużej same, to może też im nie posłużyć. Ale też jestem za tym, żeby suche ograniczać do minimum

Gosiagosia pisze:

kwiryna pisze:Ja pamiętam, że można dowolnie mieszać mokre karmy. Z suchą gorzej. Jeśli zmieniam na nową to trzeba bardzo powoli, mieszać i dosypywać, nawet na opakowaniach tak piszą producenci. Nie można z dnia na dzień zmieniać suchego na nowe.

Ja zmieniam mokre a powiem szczerze że nie jestem tak do końca pewna czy Josere zmieniłam dosypujac powoli. Wydaje mi się że tak. No cóż narazie nie dostaja suchego tylko mokre.

Zgadzam się z tym co kwiryna pisze i też zauważam, że suche bardziej miesza w brzuchu niż mokre.

Miłego dzionka życzymy

Ewa L. pisze:Miłego dzionka życzymy

Jak narazie miły nie jest
Noga mnie tak boli że ledwo chodzę, w pracy dom wariatów

Z Pusią lepiej, już się tak nie drapie
Jest na karmie antyalergicznej.
Ja mam dziś komisję ZUS dotyczącą sanatorium.

Gosiagosia pisze:Z Pusią lepiej, już się tak nie drapie
Jest na karmie antyalergicznej.
Ja mam dziś komisję ZUS dotyczącą sanatorium.

To szybka poprawa
A jaką ma antyalergiczną karme? Pewnie pisalas ale zapomnialam.

Gosiagosia pisze:Z Pusią lepiej, już się tak nie drapie
Jest na karmie antyalergicznej.
Ja mam dziś komisję ZUS dotyczącą sanatorium.

Trzymamy mocne kciuki za komisję i za Pusię

Ewa L. pisze:

Gosiagosia pisze:Z Pusią lepiej, już się tak nie drapie
Jest na karmie antyalergicznej.
Ja mam dziś komisję ZUS dotyczącą sanatorium.

Trzymamy mocne kciuki za komisję i za Pusię

Komisja ok, nawet nie liczyłam na pozytywne rozpatrzenie. Trafił mi się wspaniały lekarz orzecznik. Teraz tylko czekam na termin sanatorium.

Super!

klaudiafj pisze:

Gosiagosia pisze:Z Pusią lepiej, już się tak nie drapie
Jest na karmie antyalergicznej.
Ja mam dziś komisję ZUS dotyczącą sanatorium.

To szybka poprawa
A jaką ma antyalergiczną karme? Pewnie pisalas ale zapomnialam.

Farmina ND jagnięcina z borówka. Mieszam z Josere. Jednak stawiam na karmę mokra saszetkami Stuzzy MONOPROTEIN antyalergiczna.