PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies Emi

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 12, 2018 10:33 Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

Moim marzeniem, niestety nie spełnionym, były glany :)

Teraz sie cieszę że mam swoje pieniądze i to co potrzebuje zawsze mam :D
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Czw lip 12, 2018 10:40 Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

Glany miałam <3
Ja nadal mam mnóstwo niespełnionych marzeń, ale powoli powoli realizuje, to co potrzebuje :D Największe z nich, które się udało osiągnąć, to łóżko 160x200 :ryk:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw lip 12, 2018 10:45 Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

Aia pisze:Glany miałam <3
Ja nadal mam mnóstwo niespełnionych marzeń, ale powoli powoli realizuje, to co potrzebuje :D Największe z nich, które się udało osiągnąć, to łóżko 160x200 :ryk:

Ja w sumie nie wiem jakie teraz mam marzenie. Zawsze meża chcialam miec (dzieci nie). Potem ok 30-tki już nie chciałam męża-przyzwyczaiłam sie do bycia sama . A w wieku 35 lat wyszłam za mąż. I cieszę sie bo meza mam bardzo dobrego.
Chciałabym też kiedyś polecieć na wczasy za granicę. Zobaczyć jak się funkcjonuje w innych krajach. Boje sie latać samolotem (choć nigdy nie lecialam) ale może kiedyś to marzenie sie spelni :D
Mąż mnie namawia na jakieś wczasy za granica wiec może sie uda. Najlepiej w zimie lecieć do ciepłych krajów wygrzac zmarźnięte kości.
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Czw lip 12, 2018 10:54 Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

Bardzo piękne marzenie! Dzielę je z Tobą, chciałabym doświadczyć tych widoków ze zdjęć, przekonać że są prawdziwe :wink:
U mnie to raczej takie przyziemne, większość drobnych marzeń. Z rzeczy które by mi sprawiły ogromna przyjemność to np... wyciskarka do soków :) Za parę lat może będę mieć :D Pierwszy w kolejce jest aparat fotograficzny, bo nie mam, a to jak bez ręki...
Za dzieciaka to oczywiście były zwierzęta :wink:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw lip 12, 2018 11:00 Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

Aia pisze:Za dzieciaka to oczywiście były zwierzęta


Tak... Ja zawsze chciałam miec PSA :ryk: Mama na mnie mówiła "psia matka" bo ja nie przeszłam obojetnie koło żadnego czworonoga. O kotach nie wiedziałam w sumie nic. Do czasów jakw wieku 17 lat pdoerwałam chłopaka który chodził z trikolorką na ramieniu po mieście. Okazało sie ze to przyjaciel mojego kumpla z postawówki. I spotykaliśmy się aż 3 miesiace. Ale to mi wystarczylo zebym wiedziala ze w przyszłości chcę miec trójkolorowego kota :D I spełnilam to marzenie w wieku 25 lat. I tak już 10 lat się bujam z kotami :D psy nadal kocham i zawsze jak wlaściciel pozwoli wyciągam ręke by pogłaskać po lepku.

Gosia ale Ci tu wąta zaśmiecamy :D

Przenosimy się Aia do wąta Krowy albo do mojego :ryk:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Czw lip 12, 2018 14:32 Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

MonikaMroz pisze:
Aia pisze:Za dzieciaka to oczywiście były zwierzęta


Tak... Ja zawsze chciałam miec PSA :ryk: Mama na mnie mówiła "psia matka" bo ja nie przeszłam obojetnie koło żadnego czworonoga. O kotach nie wiedziałam w sumie nic. Do czasów jakw wieku 17 lat pdoerwałam chłopaka który chodził z trikolorką na ramieniu po mieście. Okazało sie ze to przyjaciel mojego kumpla z postawówki. I spotykaliśmy się aż 3 miesiace. Ale to mi wystarczylo zebym wiedziala ze w przyszłości chcę miec trójkolorowego kota :D I spełnilam to marzenie w wieku 25 lat. I tak już 10 lat się bujam z kotami :D psy nadal kocham i zawsze jak wlaściciel pozwoli wyciągam ręke by pogłaskać po lepku.

Gosia ale Ci tu wąta zaśmiecamy :D

Przenosimy się Aia do wąta Krowy albo do mojego :ryk:

Jesteście kochane że piszecie u mnie na wątku. Uwielbiam wspomnienia i marzenia nawet te niedopełnione.
Ja cały czas wspominam dawne czasy bez tej noeoczesnosci i cudów techniki.
Tamte czasy były dla mnie czasami przyjaźni, wyrozumiałość i szczerości. Właśnie teraz tego mi brak :placz:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25464
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 12, 2018 20:58 Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

Jejku dziewczyny jakbym o sobie czytala, to nagrywanie kaset, szaber w sadach, nokia z wezykiem... sie tu nostalgicznie zrobilo. I tez do dzis nigdy nie lecialam samolotem...
:1luvu: :1luvu: :1luvu:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Czw lip 12, 2018 21:11 Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

To przez to Gosi działkowanie, od razu z jednym mi się kojarzy - z dzieciństwem :wink:
(Miałam napisać tu, a wpis się u Moniki wysłał, ale tu też skopiuję :mrgreen: )
To niech i inni powspominają i może opowiedzą, co pamiętają :D Zawsze to inne postrzeganie, inne lata, inne miejsca, ja lubię słuchać/czytać o takich rzeczach (mówiłam, kryzys jak nic :wink: :ryk: )
A nie ma lepszej mocy sprawczej do działania, niż spisanie marzenia, ew wypowiedzenie go na głos :wink: Więc trzeba zachęcać!

Samolotem leciałam! Raz. Dwa. Z Modlina do Gdańska i z powrotem :mrgreen: :mrgreen: Nie lubię :mrgreen: Źle się czułam. Ale dla tych widoków (chmury z góry!!!!!!! :1luvu: ), jestem gotowa to powtórzyć, ino dłużej niż 15 minut :twisted:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt lip 13, 2018 8:34 Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

kwiryna pisze:Jejku dziewczyny jakbym o sobie czytala, to nagrywanie kaset, szaber w sadach, nokia z wezykiem... sie tu nostalgicznie zrobilo. I tez do dzis nigdy nie lecialam samolotem...
:1luvu: :1luvu: :1luvu:

Ja nadal mam co prawda w piwnicy magnetofon szpulowy i nwet działa 8O głos zniekształcony ale jest.
Filmy na kasetach też posiadam. Co do sadów to też lazilam po drzewach i krzakach sąsiadów :mrgreen:
Samolotem latam choć nie lubię ale czasami nie ma innego wyjścia więc muszę wybrać ten środek lokomocji.
Wspominajcie dalej :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25464
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 13, 2018 8:36 Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

Aia pisze:To przez to Gosi działkowanie, od razu z jednym mi się kojarzy - z dzieciństwem :wink:
(Miałam napisać tu, a wpis się u Moniki wysłał, ale tu też skopiuję :mrgreen: )
To niech i inni powspominają i może opowiedzą, co pamiętają :D Zawsze to inne postrzeganie, inne lata, inne miejsca, ja lubię słuchać/czytać o takich rzeczach (mówiłam, kryzys jak nic :wink: :ryk: )
A nie ma lepszej mocy sprawczej do działania, niż spisanie marzenia, ew wypowiedzenie go na głos :wink: Więc trzeba zachęcać!

Samolotem leciałam! Raz. Dwa. Z Modlina do Gdańska i z powrotem :mrgreen: :mrgreen: Nie lubię :mrgreen: Źle się czułam. Ale dla tych widoków (chmury z góry!!!!!!! :1luvu: ), jestem gotowa to powtórzyć, ino dłużej niż 15 minut :twisted:

Zachęcam do wspomnień :1luvu: :pisanie: :pisanie:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25464
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 13, 2018 9:18 Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

To co się zupełnie zmieniło, a czego sobie nie wyobrażam, żeby mogło zabraknąć w czasach dzieciństwa, to rower :1luvu: ja od 8-9 do ok 14 r.ż. miałam siodełko przyklejone do tyłka. Miałam przyjaciela, z którym byliśmy nierozłączni, w wakacje jadło się śniadanie, wracało na szybki obiad, a potem jak się zgłodniało, późnym wieczorem, a tak to calusieńki dzień się jeździło. Wokół osiedla, do sklepu po lody (ktoś pamięta "Eskimosy"? lata '90, na patyku, 3 smaki były), po działkach, potem dalej, Wilanów, gdzieś w połowie drogi do Powsina :wink: Ciekawa jestem czy teraz którykolwiek rodzić by puścił dzieciaka "na podwórko" bez telefonu 8) 8)
Myśmy mieli się meldować (przez domofon :mrgreen: ) co 2 czy ileś tam godzin, że żyjemy. Oczywiście czas tak nam leciał, że nigdy nie pamiętaliśmy... Raz, jak miałam jakoś mało lat, dostałam niezłą burę od matki, że się nie zgłosiłam i musiała mnie szukać po podwórkach. Później chyba Nam trochę odpuścili.. Nie robiliśmy nigdy jakiś strasznie głupich rzeczy. W każdym razie dzieciństwo przeżyliśmy :mrgreen: :mrgreen:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17100
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt lip 13, 2018 13:55 Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

Wszystko wraca. Kiedyś nie było górskich rowerów, potem rowery górskie weszły w modę, przez to na składakach i miejskich wstyd było jeździć. Dziś składaki i miejskie i inne dziwadła są najpopularniejsze (najwygodniejsze) a na górskim... jeździ, kto musi.
Płyty winylowe zastąpione przez kolejne nośniki, dziś w dobie kupowania muzyki na mp3 bez nośnika, są wydawane przez artystów i do kupienia w każdym sklepie nowe, a nawet i w biedronce ostatnio widziałam. Adaptery w każdym AGD RTV.
Aparaty analogowe, które dawno miały umrzeć śmiercią naturalną, dziś są bardzo modne. Firmy produkujące klisze, które już dawno zamknęły podwoje, w dzisiejszym czasie uruchomiły produkcje na nowo i to ze zdojoną siłą. Mało tego powstali zupełnie nowi gracze na rynku, którzy produkują zupełnie nowe filmy. Prawdziwy renesans.
Wrotki zastępują rolki.
Książki papierowe zastępują modne do nie dawna ebooki.
I bardzo dobrze, że tak się dzieje :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt lip 13, 2018 18:42 Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

Jest nadzieja, ze nie bedzie wszystko jednorazowe lub elektroniczne ;)
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Sob lip 14, 2018 9:03 Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

Jej jakie piękne marzenia i wspomnienia.
Za realizację marzeń :ok:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob lip 14, 2018 10:06 Re: PUSIA,MIGOTKA,HUGO oraz kotopies EMI

klaudiafj pisze:Wszystko wraca. Kiedyś nie było górskich rowerów, potem rowery górskie weszły w modę, przez to na składakach i miejskich wstyd było jeździć. Dziś składaki i miejskie i inne dziwadła są najpopularniejsze (najwygodniejsze) a na górskim... jeździ, kto musi.
Płyty winylowe zastąpione przez kolejne nośniki, dziś w dobie kupowania muzyki na mp3 bez nośnika, są wydawane przez artystów i do kupienia w każdym sklepie nowe, a nawet i w biedronce ostatnio widziałam. Adaptery w każdym AGD RTV.
Aparaty analogowe, które dawno miały umrzeć śmiercią naturalną, dziś są bardzo modne. Firmy produkujące klisze, które już dawno zamknęły podwoje, w dzisiejszym czasie uruchomiły produkcje na nowo i to ze zdojoną siłą. Mało tego powstali zupełnie nowi gracze na rynku, którzy produkują zupełnie nowe filmy. Prawdziwy renesans.
Wrotki zastępują rolki.
Książki papierowe zastępują modne do nie dawna ebooki.
I bardzo dobrze, że tak się dzieje :ok:


właśnie jest do kupienia na miau papierowa książka o kotach forumowiczki Mary L
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72482
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 38 gości