Mireczko sama nie wiem, dostałam go od kuzynki ona też dostała i nie pamięta nazwy. Kwitnie na bialo, kwiaty podobne do kielicha.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Gosiagosia pisze:Wczoraj miałam prawowity dzień, skosilam trawe i z siostrą która przyjechała odpocząć odchwascilysmy ogrodek. Znalazłyśmy krzaczek małych pomidorów, jeszcze zielone ale bardzo ich dużo jak na tak mały krzaczek.
Naturalnie pogryzly nas komary
Siostra pojechała a ja dziś leżę i korzystam ze słonka.
mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:Wczoraj miałam prawowity dzień, skosilam trawe i z siostrą która przyjechała odpocząć odchwascilysmy ogrodek. Znalazłyśmy krzaczek małych pomidorów, jeszcze zielone ale bardzo ich dużo jak na tak mały krzaczek.
Naturalnie pogryzly nas komary
Siostra pojechała a ja dziś leżę i korzystam ze słonka.
korzystaj, korzystaj, odpocznij ile się tylko da
kwiryna pisze:Ale milo tak na lonie natury chyba masz fajna siostre Gosiu
Gosiagosia pisze:
Staram się podlewac ale miejscami też jest wypalona. Mała żółta lilijka nadal pięknie kwitnie i wypuszcza nowe paki. Jedną zadeptala Emi broniąc ogrodzenia działki. Ona jest jak bulterier
mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:
Staram się podlewac ale miejscami też jest wypalona. Mała żółta lilijka nadal pięknie kwitnie i wypuszcza nowe paki. Jedną zadeptala Emi broniąc ogrodzenia działki. Ona jest jak bulterier
od tego jest pies żeby bronic swojego terenu
Gosiagosia pisze:mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:
Staram się podlewac ale miejscami też jest wypalona. Mała żółta lilijka nadal pięknie kwitnie i wypuszcza nowe paki. Jedną zadeptala Emi broniąc ogrodzenia działki. Ona jest jak bulterier
od tego jest pies żeby bronic swojego terenu
I broni
Nikt nie może się zbliżyć bo zaraz zostaje oszczekany.
W Warszawie tak się nie zachowuje. Chyba będę musiała na furtce powiesić "Uwaga zły pies "
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 261 gości