aga66 pisze:Śmieszna była Pusieńka, taka jakby rosochatka. Bo teraz to dostojna dama juz jest, prawda Gosiu?
Tak była taka śmieszna jakby rozczochra, nazwała ją Basia - Puszczyk i to do niej pasowało. U mnie została jako Pusia.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
aga66 pisze:Śmieszna była Pusieńka, taka jakby rosochatka. Bo teraz to dostojna dama juz jest, prawda Gosiu?
MonikaMroz pisze:Amy ma to samo. U nas od malenkosci a kazde szurniecie czy glosniejszy smiech ja wystrasza.
aga66 pisze:Pusia piękna, taka jakby duża dziewczynka jest. Moja Kitka też nie lubi jak coś z nią się robi, wszystko sposobem trzeba. Ale jak już się ją ucapi to grzecznie siedzi, tylko złapaćkota na 300 metrach to wyczyn naprawdę...
klaudiafj pisze:Piękna Pusieńka Pamiętam całą historię adopcji, wahania Gosi i to, że przy tej adopcji (czy około) poznałam Gosię - Pusia zawsze mi się z tym kojarzy I jeszcze z namawianiem na założenie wątku
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 293 gości