klaudiafj pisze:I co po wizycie u weta? Kleszcz zlikwidowany?
Już po. Wczoraj już nie pisałam.
Dziwne Emi ma obrozke Bayera i jednak kleszcz się przyczepil. Czyli nie działa a tyle kosztuje. Dokupiłam jeszcze krople.
Jutro jedziemy z Emi do fryzjera będzie super laseczka.