mir.ka pisze:Co tam Gosiu słychać? jak maluszek?
Wszystko dobrze tylko czasu brak.
Maluszek dziś kończy dwa tygodnie. Jest śliczny, grzeczny i nie daje spać bo cały czas by jadł i się tulil.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mir.ka pisze:Co tam Gosiu słychać? jak maluszek?
Gosiagosia pisze:mir.ka pisze:Co tam Gosiu słychać? jak maluszek?
Wszystko dobrze tylko czasu brak.
Maluszek dziś kończy dwa tygodnie. Jest śliczny, grzeczny i nie daje spać bo cały czas by jadł i się tulil.
mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:mir.ka pisze:Co tam Gosiu słychać? jak maluszek?
Wszystko dobrze tylko czasu brak.
Maluszek dziś kończy dwa tygodnie. Jest śliczny, grzeczny i nie daje spać bo cały czas by jadł i się tulil.
jak je to rośnie
Gosiagosia pisze:klaudiafj pisze:Ostatnio dużo dzieci się rodzi A ja wciąż przed swoim pierwszym. Czasem się obawiam, że jak tak będę zwlekać to będzie za późno. Mam 34 lata.
Uwielbiam małe noworodki w śpioszkach lub takie kilkumiesięczne. To jest taki miały dotyk, jak się podnosi takie dziecko do tulenia, że nie można rąk oderwać, tylko wciąż chce się tulić I zapach i głoweczka Jednak około roku 1,5-2 robi się już meksyk
Klaudii Meksyk to się robi jak dziecko dorasta i to nie tylko piszę o dojrzewaniu.?
Jak to mówi przysłowie "małe dzieci nie dają spać a duże żyć"
kwiryna pisze:Oj no 1,5 roczne dziecko to jest Meksyk.
Gosiagosia pisze:kwiryna pisze:Oj no 1,5 roczne dziecko to jest Meksyk.
Trzeba mieć oczy dookoła głowy
Ja jednak lubię małe dzieci, miałam więcej czasu dla siebie.
Gosiagosia pisze:kwiryna pisze:Oj no 1,5 roczne dziecko to jest Meksyk.
Trzeba mieć oczy dookoła głowy
Ja jednak lubię małe dzieci, miałam więcej czasu dla siebie.
mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:kwiryna pisze:Oj no 1,5 roczne dziecko to jest Meksyk.
Trzeba mieć oczy dookoła głowy
Ja jednak lubię małe dzieci, miałam więcej czasu dla siebie.
przy małych dzieciach?
kwiryna pisze:Ja tez uwielbiam maluszki ale co to takiego jest ten czas dla siebie???
Kotina pisze:Gosiagosia, gratuluję nowego członka rodzinki
Dopiero teraz doczytałam, maluszek wyglada na zdrowego i naprawdę jest śliczny
Z dziećmi, synami czy córkami to nigdy nic nie wiadomo
Mamy dwie córki - z młodszą mamy wspaniały kontakt, a z druga ... praktycznie żaden. Ta starsza dała nam popalić nie tylko w okresie dojrzewnia ...
Ech, a przysłowia: "małe dzieci nie dają spać, a duże żyć" też nie znałam, ale jest prawdziwe
Do zobaczenia ... pewnie wkrótce
Gosiagosia pisze:Kotina pisze:Gosiagosia, gratuluję nowego członka rodzinki
Dopiero teraz doczytałam, maluszek wyglada na zdrowego i naprawdę jest śliczny
Z dziećmi, synami czy córkami to nigdy nic nie wiadomo
Mamy dwie córki - z młodszą mamy wspaniały kontakt, a z druga ... praktycznie żaden. Ta starsza dała nam popalić nie tylko w okresie dojrzewnia ...
Ech, a przysłowia: "małe dzieci nie dają spać, a duże żyć" też nie znałam, ale jest prawdziwe
Do zobaczenia ... pewnie wkrótce
Dziękuję za gratulacje. Maluszek jest cudny, słodki. Ja już zapomniałam jakie to cudowne uczucie trzymać takie maleństwo w ramionach.
Zobaczymy się po niedzieli.
kwiryna pisze:Ja tez uwielbiam maluszki ale co to takiego jest ten czas dla siebie???
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 114 gości