Strona 1 z 1

Żwirkowy problem

PostNapisane: Pt maja 04, 2018 21:26
przez cytrynada
Witam,
może nie w tym miejscu poruszam mój problem więc z góry przepraszam.

Moja kotka używała dotąd żwirku Benek. Dzisiaj został kupiony żwirek w Stokrotce bentonitowy Figaro. Firma produkująca ta sama - myślałam że problemu nie będzie.
A tu na wstępie okazuje się że ma dziwny kolor ten żwirek bo jest dużo ciemniejszy i przy tym są też różne kolory ziarenek.
Kotka nie interesuje się nim wcale, chce siusiać koło kuwety.

Czy ktoś miał ten żwirek, czy z takim kolorem jest on ok, czy z nim wszystko w porzadku?

Bardzo proszę o pilną odpowiedz

Re: Żwirkowy problem

PostNapisane: Sob maja 05, 2018 6:57
przez ewar
Zmienić żwirek, nie ma wyjścia. Bentonitu nie używam, silikonu też nie, wyłącznie drewniany. Bentonit niszczył mi kuwetę, rysowała się, a zużytego nie mogłam wyrzucać do toalety. W dodatku pylił się.
Tutaj nikt Ci nie pomoże, koty mają swoje upodobania, coś kotce w tym żwirku nie pasuje. Będziesz mieć siusianie poza kuwetą, chyba nie warto ryzykować.

Re: Żwirkowy problem

PostNapisane: Sob maja 05, 2018 12:39
przez cytrynada
Dzięki za odzew. Już kupiłam Benka i od razu nową kuwetę. Sprawy toaletowe pozałatwiane, kota szczęśliwa. A ja mam nauczkę.

Re: Żwirkowy problem

PostNapisane: Czw maja 10, 2018 18:44
przez PixieDixie
Koty są pod względem kuwety wybredne
Mają swoje przyzwyczajenia. A tu ewidentnie żwirek nie spasil.