Maj :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 18, 2018 20:52 Re: Maj :)

Nie komentuje takich ogłoszeń, ściska mnie w sercu bo szkoda mi Kotka.
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt maja 18, 2018 21:13 Re: Maj :)

Martusia zgoda :D
Ten filmik jak Twoj watek pokrywa kurz :ryk:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pt maja 18, 2018 21:14 Re: Maj :)

Kotek z ogloszenia wyglada jak Marcys rok temu.
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Pt maja 18, 2018 21:18 Re: Maj :)

Caly czas ogladam zdjecia Maja na drapaku. To piekny widok takiej kruszynki malej na takim duzym drapaku :1luvu:
Wyglada to mega slodko :1luvu:
Maj skradłeś tu serca niejednej ciotki :1luvu: :201461
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18200
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Pt maja 18, 2018 21:20 Re: Maj :)

MonikaMroz pisze:Martusia zgoda :D
Ten filmik jak Twoj watek pokrywa kurz :ryk:

Popatrz jak Amy, wyjątkowej urody, pyskuje na ptaszki :ryk:
https://youtu.be/FqpFOs_4y4Q
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt maja 18, 2018 21:22 Re: Maj :)

Moli25 pisze:Majek (słownik poprawił mi na majtek :lol: ) jest pierwszym kotem w Waszym życiu?
Tak pięknie piszesz i z zaciekawieniem czytasz że domniemam ze tak.
Mnie do dziś fascynuje kocia natura.

Dziś np. MOLI tak pyskowala do ptaszkow, że myślałam że wyskoczy przez balkon :lol: ale wie że siatka więc nie podjęła próby.
Ale ptaki też świnie, denerwują mi kote. Ale specjalnie podlatuja i stają na poręczy sąsiada i śpiewają, a Molke szlak trafia :ryk:

Co do ptaszkow, mam ulubiony film na YT Amy od MonikiMroz, JAK Monia wyrazi zgodę to go udostępnię :mrgreen:


Moli,ja sama mieszkam. Ów pan na fotce to sąsiad złota rączka,a dziecko jego, nie moje :D. Twierdził,że kotów nie cierpi, ale jak zobaczył Majtka :D ( z tąd już krok do Majtek :D) to pytał się go czy chce razem z koszem na, którym się już zdążyły usadowić, zostać dokręconym na samym szczycie konstrukcji. Nie obyło się również bez głaskania małego przez domniemanego nielubiącego kotów, bo czy takiej kluseczki można nie chcieć głaskać :D (za to kluseczka nie zawsze chce )?

Tak, Maj jest moim pierwszym pełnoprawnym kotem. Pełnoprawnym, ponieważ w wieku ok. 11 lat miałam króciutko (chyba nawet nie dwa tygodnie) rudą kotkę. Ale u mnie w domu nie pozwalano mi mieć ani kota,ani psa i oddano kotkę komuś bez mojej wiedzy,a przynajmniej tak mi powiedziano (ja mam podejrzenia,że ją wypuszczono na ulicę ... :placz: ) :( :( :( ...

Moli, mnie powoli zaczyna interesować kocia natura, ale mam, jak większość ludzi, jakąś tam rezerwę do tych zwierząt, ponieważ tyle się o nich złego słyszy (zwłaszcza jak się je do psów porównuje),że to gdzieś tam później z tyłu głowy siedzi. Trzeba mi czasu. Do tej pory interesowałam się bardziej psią niż kocią psychiką i myślałam o psiaku po remoncie,ale los zetknął nas z Majem :).
Maj, jego ufność i potrzeba kontaktu z człowiekiem, obaliła niektóre moje wyobrażenia na temat kotów. Niektóre zostały :D , jak to,że jak kot nie chce to nie chce :D . To jak po przyniesieniu do domku, 1-go maja, po zjedzeniu, wszedł mi na kolana i ręce, które na nich trzymałam i zwinął się tak ufnie i naturalnie w kłębek jakby od zawsze tak sypiał...nigdy tego nie zapomnę :). A u Ciebie najpierw była fascynacja i z niej wynikła decyzja o posiadaniu kotów czy, tak jak ja, pomogłaś stworzeniu w potrzebie i fascynacja rozwinęła się jako rezultat tego?
Fascynuje mnie co zobaczyłam na jednym z filmików na youtube, mężczyzna ćwiczący z kotem, zgadywanie pod, którym kubkiem jest schowany fant. Kot odgadł, a mężczyzna pogłaskał go po brzuchu. Ciekawi mnie możliwość takiej współpracy między kotem,a człowiekiem. W innym filmie, ekspert badający kocie zachowanie powiedział,że w końcu koty są udomowione dużo krócej niż psy i w przyszłości one również będę coraz bardziej pro-ludzkie, ponieważ takie cechy są przez ludzi wybierane do dalszej hodowli.
A masz filmik z Moli jak gada do ptaków :D? Wiesz, ja tam ptaki rozumiem,że się z kotem drażnią. Jak nas by ktoś chciał zawsze upolować i zjeść i nagle ten ktoś byłby zamknięty, to nie wykorzystalibyśmy szansy by go poprzedrzeżniać ;)?

Co do tego ogłoszenia, to wstawiłam, bo trudno mi pojąć jak ktoś może coś takiego jak ta butelka mleka wynaleźć. W ogłoszeniu pisze,że kocię 3 miesiące ma, ale, moim zdaniem, nie wygląda. Bardzo mały ten kotek, trudno stwierdzić czemu, możliwe,że niedożywiony,a nie widać, bo futerko maskuje. I jakiś taki smutny, zrezygnowany też, się wydaje... A takie ogłoszenia na OLX się każdego dnia pojawiają... Inne, które znalazłam, to maluchy urodzone pod koniec kwietnia, do oddania w połowie czerwca, a potem maluchy, jak mój Maj, Fuksik Moli i wiele innych osieroconych kocich dzieci, ma choroby sieroce... Mam nadzieję,że nie pomyślicie,że psuję wątek czy coś, ale ciąży mi to co widzę i chciałam dać temu tutaj jakieś ujście...
Ostatnio edytowano Pt maja 18, 2018 21:40 przez aleksandra&maj, łącznie edytowano 2 razy
aleksandra&maj
 

Post » Pt maja 18, 2018 21:33 Re: Maj :)

Ja byłam antykocia... Byłam psia. Zawsze w domu były psy, od małych latlerkow (nawet nie wiem jak to się pisze), poprzez długie jamniki i kończąc na dużych rottweilerach. Z biegiem lat, psy dochodziły i rodzice już nie chcieli zwierząt - obowiązek. Zawsze chciałam mieć psa ale mama mówiła 'pójdziesz na swoje będziesz mieć nawet 10' :lol:
Któregoś razu pojechałam na jakieś spotkanie z pracy, a mąż mi wysyła zdjęcia malych kotów. I pyta się czy chcemy kotka? Mówię absolutnie nie. Byliśmy świeżo po ślubie, kupiliśmy mieszkanie i nagle w Naszym życiu kot... No Way. Ale męczył ucho :mrgreen: aż w końcu uległam mu. w Jego rodzinnym domu zawsze były tylko koty, on kocha koty bardzo. Każde. Te na dworze, te w domach, te Nasze najbardziej :wink:
A ja jak zobaczylam jaki kot jest inteligentny, pokochałam kocia naturę mocniej niż mój mąż, forum, pomoc kotom, 2 razy miałam tymczasy na chwilę. Także ja popłynelam w koty :wink:.

Ale. Moli nam chorowała... Długa droga za Nami. Ale jesteśmy w komplecie szczęśliwi. :1luvu:

https://youtu.be/WucR71SXWfU mały fuks ciumkajacy
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt maja 18, 2018 22:31 Re: Maj :)

Moli, Twój Fuks pod koniec nagrania zaczął,oprócz mruczenia, świergotać, jak ja to mówię. Co znaczy to takie gruchanie/ świergotanie?
Mój Maj ma dokładnie tak samo, niestety :(. Biedne dzieci... :(

A Amy wyjątkowo śliczna :1luvu: co za boskie futerko :1luvu: :1luvu: . I nie tylko te cudne kolory, ten ognisty rudy raaaanyyy, ale jeszcze jak to futerko się pięknie błyszczy, skrzy wręcz... A co znaczy ten dźwięk, to szybkie turkotanie i popiskiwanie na końcu i na początku, które wydawała Amy?
aleksandra&maj
 

Post » Sob maja 19, 2018 5:31 Re: Maj :)

Amy była wściekła i krzyczała na ptaszki
"jak ja bym was dopadla to bym wam pokazała że nie jestem taka spokojna jak zza tego okna" :lol:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Sob maja 19, 2018 9:59 Re: Maj :)

Ależ ma dobrze z Tobą Twój Maj! Taki piękny drapak! Luksus! I te zabawki! :1luvu: Wspaniale o niego dbasz!
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Sob maja 19, 2018 23:46 Re: Maj :)

Jak sie miewa gwiazda a raczej gwiazdor tego watku
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Nie maja 20, 2018 2:03 Re: Maj :)

hutek pisze:Jak sie miewa gwiazda a raczej gwiazdor tego watku


Dobrze :). Dziękuję,że pytasz :). To znaczy,że we wtorek ostatni raz zakrapiamy uszka na świerzb,a drapaczek i zabawki się bardziej niż przyjęły :). Dziś, w niedzielę, ruszamy z immunostymulatorem,żeby mały przestał kichać i był gotowy na szczepienie.
Ja za to mam wyrzuty sumienia względem małego i to duże wyrzuty (ciąży mi to cały czas :( ), bo popełniłam błąd wychowawczy i odbiło się to na naszej relacji. Maj nie jest kotem, którego można karać przytrzymując go przy podłodze chwilę czy nań nasyczeć,a ja tak robiłam. Nie jest takim kotem, bo reaguje na to lękowo. Teraz to wiem. I staram się odkręcić sytuację :/... W przypadku Maja karą jest wycofanie się z kontaktu, kiedy się za bardzo rozbryka. Teraz to wiem. Czuję się podle... :(


Moli, ale Amy wydawała dwa różne dźwięki na tym filmiku. Oba te dźwięki,bardzo odmienne od siebie, wyrażały jej złość?
Pozwolę sobie dopytać jeszcze raz o dźwięki wydawane przez Twojego Fuksika na filmiku gdzie ciumka. Chodzi mi o to gruchotanie, które pod koniec dołącza się do mrrruczenia ;). Czy to gruchotanie nie jest dźwiękiem wydawanym tylko przez małe kotki ssące matkę? Dorosłe koty (poza chorobą sierocą) go używają?
aleksandra&maj
 

Post » Nie maja 20, 2018 4:38 Re: Maj :)

aleksandra&maj pisze:
hutek pisze:Jak sie miewa gwiazda a raczej gwiazdor tego watku


Dobrze :). Dziękuję,że pytasz :). To znaczy,że we wtorek ostatni raz zakrapiamy uszka na świerzb,a drapaczek i zabawki się bardziej niż przyjęły :). Dziś, w niedzielę, ruszamy z immunostymulatorem,żeby mały przestał kichać i był gotowy na szczepienie.
Ja za to mam wyrzuty sumienia względem małego i to duże wyrzuty (ciąży mi to cały czas :( ), bo popełniłam błąd wychowawczy i odbiło się to na naszej relacji. Maj nie jest kotem, którego można karać przytrzymując go przy podłodze chwilę czy nań nasyczeć,a ja tak robiłam. Nie jest takim kotem, bo reaguje na to lękowo. Teraz to wiem. I staram się odkręcić sytuację :/... W przypadku Maja karą jest wycofanie się z kontaktu, kiedy się za bardzo rozbryka. Teraz to wiem. Czuję się podle... :

Marcysia karcilem jak byl w wieku Maja przytrzymujac za kark. I na nic sie to zdalo. Moim bledem jest to ze pozwolilem mu sie bawic rekami. I to mu zostala. Jestem na delegacji i wczoraj przed wyjazdem musialem go wybawic. Ucierpialy moje rece. On mnie lapie za rece i ucieka. Taka kocia zabawa. Nie sadze zeby to robil z powodu agresji wobec mnie. Gruchanie to wg mnie przejaw sympatii. U mnie kazdy kot inaczej sie ze mna komunikuje. Miecia przez tulenie. Ona nie potrafi miauczec. Najczesciej mruczy. Tosia to prawdziwa gadula. Zawsze ma cos do powiedzenia. U Matcysia gruchanie oznacza duze zadowolenie. Zachowanie Maja przypomina mi Marcysia. Kupilas swietny drapak. Jaka jest jego wysokosc i szerokosc?
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Nie maja 20, 2018 10:38 Re: Maj :)

Niestety nie znam się na dźwiękach wydawanych podczas ciumkania. Zawsze robi to tak samo. Myślę że to może, ale nie musi, oznaczać spokój, harmonię w której aktualnie znajduje się Fuks. Ciumka swojego opuszka, ugniatajac przy tym to co jest w pobliżu, mnie mojego męża, kołdre koc, poduszkę.

Taka mała sierotka moja, nie przeszkadzam mu w tym rytuale bo kiedyś spróbowałam i był zły, nie spokojny. A tak to po chwili zasypia i śpi grzecznie :kotek:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie maja 20, 2018 10:40 Re: Maj :)

Moli aktualnie codziennie toczy dyskusje z ptakami. Ale one są już tak natarczywe że ona by je już zjadła w całości :lol: podejrzewam że mają gdzieś gniazdo. Bo widzę i mamę i tatę ptaka.
Zaraz wrzucę na yt złą Moli :mrgreen:

https://youtu.be/DxiEwIyqPt4
Tu złość Moli
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19612
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Wojtek i 114 gości