Strona 57 z 100

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Sob cze 08, 2019 18:52
przez SabaS
Tolcia wygląda super jak na tak chorą kotkę. Kotina, Ty podporządkowałaś jej i pozostałemu stadku swoje życie. Wielu opiekunów by to codzienne podawanie leków, pilnowanie żeby kot zjadł posiłek czy dbanie o zdrowie zwierzaka zwyczajnie przerosło. Jesteś niesamowita :1luvu: Przyjemnie jest oglądać fotki zadbanych, kochanych i szczęśliwych futrzaków z Fitusiem na czele :)

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Sob cze 08, 2019 19:15
przez Kotina
SabaS pisze:Tolcia wygląda super jak na tak chorą kotkę. Kotina, Ty podporządkowałaś jej i pozostałemu stadku swoje życie. Wielu opiekunów by to codzienne podawanie leków, pilnowanie żeby kot zjadł posiłek czy dbanie o zdrowie zwierzaka zwyczajnie przerosło. Jesteś niesamowita :1luvu: Przyjemnie jest oglądać fotki zadbanych, kochanych i szczęśliwych futrzaków z Fitusiem na czele :)


Dziękuję, SabaS - wetka tez mnie pochwaliła - zrobiło mi się miło :) Podobno są tacy, którzy przychodzą po poradę, a potem przerasta ich wlaściwa opieka nad zwierzakiem :(
Nie wyobrażam sobie tego, po co chodzić do weta, płacić za wizytę, badania, leki, a potem podawać albo zapominac o podawaniu ...

W kuchni na ścianie wisi terminarz, gdzie mam rozpiskę jakie leki któremu zwierzakowi i o jakiej porze. Oczywiście moje leki tam też są zaznaczone :roll:
Inaczej bym sie pogubiła :oops:
Do tego ustawione przypominanie w telefonie ... sklerozę mam - zgodnie w wiekiem - galopującą :ryk: :ryk:

Obrazek Obrazek

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Pon cze 10, 2019 6:50
przez Gosiagosia
Obrazek

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Wto cze 11, 2019 16:48
przez klaudiafj
Ja też zapominam o lekach i to nawet z aplikacją w telefonie - o swoich oczywiście!
:201461 :201461 :201461

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Śro cze 12, 2019 6:30
przez Kotina
Po konsultacji z wet Tola będzie dostawała lek p/zapalny w zastrzykach aż do wizyty w Canfelisie.

Tolcia ma poważne zmiany zapalne jelit i w węzłach chłonnych. Ale nic nie wskazuje na chłoniaka :ok: :ok: :ok: :ok: :201461

Wierzę, że wetka pomoże też Toli :ok:
Leczymy intensywnie IBD. Jest nadzieja, bo Tola współpracuje :201461


Ja nie funkcjonuję w te upały, mój organizm nie daje rady. Nigdy nie przepadałam za taką pogodą. Teraz dokucza mi szczególnie :(
Wychodzę z domu tylko rano, coś tam kupię i zwiewam do domu ...

Bardzo mi szkoda Fitusia, on okropnie się męczy na spacerkach, chociaz trwają max 10 min. Przeważnie wraca do domu na moich rękach ...
Nie wyrobilam się w maju, aby isc z psinką do fryzjera i okazuje się, że bardzo dobrze. Dłuższa sierść chroni skórę psa przed silnym słońcem.
Przed lub po spacerku Fitusiowi moczę tylko łapki i brzuszek ....

Kiedyś strzygłam psa krótko, a podczas upałów lekko go moczyłam spryskiwaczem do kwiatków ...

Teraz czytam, że to ŻLE ... 8O całe życie człek się uczy i głupim umiera :(

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Śro cze 12, 2019 6:57
przez SabaS
To super wieści, że się dziadostwo nie przyplątało. A zastrzyki będziesz robić sama?
Fitusia szkoda, ale dobrze, że jest jeszcze po co wychodzić z nim na spacerek, że ma taka potrzebę :ok:

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Śro cze 12, 2019 7:25
przez Kotina
SabaS pisze:To super wieści, że się dziadostwo nie przyplątało. A zastrzyki będziesz robić sama?
Fitusia szkoda, ale dobrze, że jest jeszcze po co wychodzić z nim na spacerek, że ma taka potrzebę :ok:


Nie robię zastrzyków - nie nauczyłam się i pewnie już nie nauczę :oops:
Nasza córka potrafi, robiła swojemu kotu, ale Tosia nie pozwalała jej na taka "poufałośc" i wyrywała się ...

Mam znajomą technik weterynarii, która za parę groszy przychodzi i robi zastrzyki moim, gdy jest taka koniecznośc.
Mam nadzieję, że nie jest na urlopie, bo będę musiała w Tolą chodzić do weta ... a w te upały, to dla mnie prawdziwa mordęga ... :(

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Śro cze 12, 2019 7:48
przez zuza
Zdrówka wszystkim!

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Śro cze 12, 2019 7:51
przez Kotina
Pora na czerwcową foto-relację z Kotinowa - zainteresowanych zapraszam :D :D


Tola wyglada lepiej, nawet juz nie ma zapadniętego brzuszka ... ale czy to nie efekt stanu zapalnego jelit, opuchlizny ?
Dopóki ma apetyt jestem optymistką .... :201461

Obrazek Obrazek

W poszukiwaniu najchłodniejszych miejsc .... na ławie, gdy włączony jest wentylator :201461 :201461

Obrazek Obrazek


Tosi zrobiło się jakby ... więcej, rzadko biorę ją na ręce, bo tego nie lubi, ale ... jedną ręką trudno ją utrzymnać .... :201461

Obrazek Obrazek


Tilka - obserwator :201461

Obrazek



Za czym kolejka ta stoi ? Dziunia, Tosia, Tilka :201461 :201461 :201461

Obrazek


Dziuneczka pozuje oraz nie może się zdecydować które żarełko jest lepsze. Ta to ma dylematy :ryk: :201461


Obrazek Obrazek


Balkonowe solarium .... Tola i Tymon :201461 :201461


Obrazek Obrazek


Koty wiedzą lepiej czy zabawka to zabawka czy zabawka to piodełko .... 8O

Obrazek Obrazek


Tymon pod grzejnikiem .... szuka ochłody ? :201461

Obrazek

Fitusiowe miejscówki .... :201461

Obrazek Obrazek



A na koniec udany "eksperyment babci z ziemniakiem i różą" jak mówi nasz wnusio :1luvu:

Przydadkowo znalazłam w internecie sposób na wyhodowanie nowej sadzonki z łodygi róży ... Postanowiłam wypróbować i ... oto nowe roslinki :ok:


Obrazek

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Śro cze 12, 2019 7:51
przez Kotina
zuza pisze:Zdrówka wszystkim!



Dziękujemy :201494 :D

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Śro cze 12, 2019 7:53
przez SabaS
oby się to wszystko poukładało po Twojej myśli, szkoda Ciebie i szkoda zwierzaka ciągać po wetach w takie upały. Zdrówka dla Was wszystkich :ok:

edit: zdjęcia stadka jak zawsze cudne :1luvu: jakie Tolcia ma długie nóżkii :)

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Śro cze 12, 2019 7:54
przez zuza
Piękne towarzystwo :)
A eksperyment dokładnie jak wyglądał?

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Śro cze 12, 2019 7:55
przez Kotina
SabaS pisze:oby się to wszystko poukładało po Twojej myśli, szkoda Ciebie i szkoda zwierzaka ciągać po wetach w takie upały. Zdrówka dla Was wszystkich :ok:



dziękuję :201494 :D

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Śro cze 12, 2019 7:56
przez Kotina
zuza pisze:Piękne towarzystwo :)
A eksperyment dokładnie jak wyglądał?



dzięki, Zuza :D

banalnie prosty ... oto link do filmiku, który "ten eksperyment" pokazuje :)

https://www.youtube.com/watch?v=kT9PoFYz2rc

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Śro cze 12, 2019 8:37
przez MonikaMroz
Tolcia wygląda cudownie <3

My Bagi badaliśmy na IBD też ostatnio. U nas po roku brania sterydu stan zapalny sie wyciszył, nie ma go i zmniejszamy teraz dawke leku żeby nie dawać w cale.

Ale badania krwi ciut nie takie bo jak zwykle Bagi odwodniona troszke (no ale ona bardzo mało pije :roll: ) i kreatynina lekko w górze. Dlatego mam za zadanie złapać siusiu.