Miau.PL

Tyle lat z kotami, a one cały czas mnie zaskakują

Odważyłam się i poszłam dzisiaj z Tymonem na strzyżenie, ale .... bez narkozy
chciałam mieć 100% pewność, że ten kocurek nie da się ostrzyc bez usypiania,
Miałam lekkiego cykora, ale cóż - do odważnych świat należy

I co ? Tymon całkowicie mnie zaskoczył wtulił łepek we mnie i .... bez problemu pozwolił się ostrzyc
A nawet wyczesać i obciąć pazurki. Oczywiście cały czas miziałam kota pod bródką, czule do niego przemawiałam i obiecywałam kociego kabanosika po powrocie do domu.
Zaskoczył mnie całkowicie ... to taki kochany kocurek, czułam, że jest mój w 100% i że ufa mi - to wspaniałe uczucie

Mam już w domu płyn ułatwiający rozczesywanie, polecony przez panią Olę, która go strzygła, i stopniowo będę kota przyzwyczajać do szczotkowania ...

Oto mój kochany kocurek po strzyżeniu ....

[quote="Kotina"]Tyle lat z kotami, a one cały czas mnie zaskakują

Odważyłam się i poszłam dzisiaj z Tymonem na strzyżenie, ale .... bez narkozy
chciałam mieć 100% pewność, że ten kocurek nie da się ostrzyc bez usypiania,
Miałam lekkiego cykora, ale cóż - do odważnych świat należy

I co ? Tymon całkowicie mnie zaskoczył wtulił łepek we mnie i .... bez problemu pozwolił się ostrzyc
A nawet wyczesać i obciąć pazurki. Oczywiście cały czas miziałam kota pod bródką, czule do niego przemawiałam i obiecywałam kociego kabanosika po powrocie do domu.
Zaskoczył mnie całkowicie ... to taki kochany kocurek, czułam, że jest mój w 100% i że ufa mi - to wspaniałe uczucie

Mam już w domu płyn ułatwiający rozczesywanie, polecony przez panią Olę, która go strzygła, i stopniowo będę kota przyzwyczajać do szczotkowania ...

Oto mój kochany kocurek po strzyżeniu ....




piękny

Słodziak

Kotina pisze:Tyle lat z kotami, a one cały czas mnie zaskakują

Odważyłam się i poszłam dzisiaj z Tymonem na strzyżenie, ale .... bez narkozy
chciałam mieć 100% pewność, że ten kocurek nie da się ostrzyc bez usypiania,
Miałam lekkiego cykora, ale cóż - do odważnych świat należy

I co ? Tymon całkowicie mnie zaskoczył wtulił łepek we mnie i .... bez problemu pozwolił się ostrzyc
A nawet wyczesać i obciąć pazurki. Oczywiście cały czas miziałam kota pod bródką, czule do niego przemawiałam i obiecywałam kociego kabanosika po powrocie do domu.
Zaskoczył mnie całkowicie ... to taki kochany kocurek, czułam, że jest mój w 100% i że ufa mi - to wspaniałe uczucie

Mam już w domu płyn ułatwiający rozczesywanie, polecony przez panią Olę, która go strzygła, i stopniowo będę kota przyzwyczajać do szczotkowania ...

Oto mój kochany kocurek po strzyżeniu ....

Ale śliczny żeby tak moje dały się wyczesac. Napisz mi jaki to płyn.
Pozdrawiam

Gosiagosia pisze:Ale śliczny żeby tak moje dały się wyczesac. Napisz mi jaki to płyn.
Pozdrawiam

https://sklep.germapol.pl/pl/chris-chri ... 73-ml.html

Super
Tymoknu Ciotka gratuluje odwagi

[quote="Kotina"][quote="Gosiagosia"]
Ale śliczny żeby tak moje dały się wyczesac. Napisz mi jaki to płyn.
Pozdrawiam[/quote

https://sklep.germapol.pl/pl/chris-chri ... 73-ml.html
Dziękuję
Przeczytałam i jej zastosowanie bardzo mi się podoba. Ja mam kręcone i wiecznie sterczace włosy więc i mnie się przyda.

Tymon jaki dzielny.
Piękny Kocur
Brawo Ty

Dzięki, Cioteczki

U nas nic nowego, powolutku, pomalutku ... oby do przodu Staramy się mysleć pozytywnie

Kotina pisze:Dzięki, Cioteczki

U nas nic nowego, powolutku, pomalutku ... oby do przodu Staramy się mysleć pozytywnie

Hejka Cioteczki
Może trochę fotek z Kotinowa ?
zapraszam ...

Tysia ... nic o niej nie piszemy ... tak na wszelki wypadek




Tosia - co jakiś czas pokasłuje (czy to może być od serca ?) ... chyba czeka nas kontrola u dr Dominiki i być może u kardiologa




Tola - ile razy na nią patrzę, tyle razy zastanawiam się ile ona może tak naprawdę mieć lat ?




Dziunieczka - moja słodka koteczka




Cynamon - lubi karmę renal - to bardzo cieszy, wkrótce zrobię mu badanie i sprawdzimy czy kreatynine ma w normie .... oby - prosimy o kciuki




Tilka - została prowodyrką do zabawy w berka z ganianiem po drapakach - szaleje tak nie tylko z Tymonem, ale i z Tysią (w jej wieku to wypada ? oraz z Dziunią






Tilka, mimo nadwagi, wskakuje bez problemu na najwyższe miejscówki




Tymon - lubi mizianko i domaga się go głosnym miaukolenie, śpi ze swoimi człowiekami i jest ... szczęśliwym kotem




Fituś - bez zmian ... najbardziej lubi jedzonko i spanko

Dzisiaj rano mąż długo go szukał, Fitula zadekował się na dole drapaka-wieży i spał tak mocno, że nie słyszał wołania





A tak wygląda łózko nim mąż połozy się spać ...




Gdy kaloryfery ciepłe, to jest ulubiona miejscówka kocistych

Śliczne towarzystwo
Jakie efektywne wykorzystanie kaloryfera

fili pisze:Śliczne towarzystwo
Jakie efektywne wykorzystanie kaloryfera

To mebel córki, im już nie pasował, to go "przytuliłam" z myślą - OCZYWISCIE - o kotach .... przynajmniej doceniły