Strona 75 z 100

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Nie wrz 22, 2019 7:26
przez mir.ka
A co z posikiwaniem Fitusia? jakieś zalecenia?

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Nie wrz 22, 2019 9:32
przez Kotina
mir.ka pisze:A co z posikiwaniem Fitusia? jakieś zalecenia?



Zdecydowałysmy z wetka, że na razie nie wchodzimy z żadnymi eksperymentalnymi terapiami.
Fitus mniej posikuje, pampasy spełniają swoją role w ciągu dnia, a pampersy w ciągu nocy :ok:
Tylko sporadycznie zdarzało sie dużo zasikane miejsce gdzie spał w nocy. Sądzę, że działo sie tak, gdy wczesniej "wyszedł" z pieluchy ...

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Czw wrz 26, 2019 9:51
przez Kotina
Coraz częściej dopada mnie totalne lenistwo :oops:
Nie wiem czy to można zrzucić na wiek ? W końcu wiadomo, że ... "złej baletnicy ..."
Brak mi motywacji do jakiegokolwiek działania, robię co muszę ... dobrze, że mam tyle zwierzaków, które wymuszają na mnie ich obsługę :201461

To jeszcze jeden argument za posiadaniem zwierząt, ich obecność nie pozwala na całkowite klapnięcie człowieka za nie odpowiedzialnego :ok:


Jeszcze trochę fotek dla tych którzy nie mają jeszcze dość :201461

Przypadłości wiekowe Fitusia chyba jako-tako opanowałam. Na noc pampers, w ciągu dnia wkładka. Nadal wychodzimy co 3 godziny, ale parę razy zdarzyło się,
że spał tak mocno, że wyszedł na spacer dopiero po 4 godz.

Obrazek


Fitus trawożerca :wink: Dziwne, ale na spacerach nie skubie trawy, tylko domaga się jej w domu :o

Obrazek

Tola ślicznie przybiera na wadze, widać juz, że ma lekko zaokrąglone boczki. Apetyt nadal jej dopisuje. Na początku października bedę z nią na kontroli :201461

Obrazek Obrazek


Już od jakiegoś czasu nie przesypia całego dnia :201461 :ok:

Obrazek


Odstawiłam Tosi serek almette, którego co rano domagała się głosnym mrauczeniem. teraz dostaje mokrą karmę. Może ten serek wywołał po jakims czasie alergie ?

Obrazek


To był dobry dzień Tosi, Tysia - jej przybrana matka - łaskawie zajęła się futerkiem swojej podopiecznej ... ostatnio rzadko to robi :201461

Obrazek

Tysia - mimo wieku - ciagle lubi się bawić, ale zdecydowanie więcej śpi :201461

Obrazek Obrazek


Dziunieczki profil ... lewy :201461 ................................................................................. i spanko na drapaku :201461

Obrazek Obrazek


Tilka i jej hamletowskie dylematy .... bawić się czy nie bawić :wink: :201461

Obrazek


Tymon z fochem .... "Nie będę dziś pozował" 8O :ryk:


Obrazek Obrazek

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Czw wrz 26, 2019 9:53
przez mir.ka
Byłam, widziałam :1luvu:

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Czw wrz 26, 2019 10:06
przez jolabuk5
Bardzo wymowne foty! :D

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Czw wrz 26, 2019 14:25
przez zuza
Piekne towarzystwo :) A Tymek jaki zarosniety :)

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Czw wrz 26, 2019 14:26
przez zuza
Bede w canfelisie w sobote na pobieraniu krwi na 13.30 i 4 pazdziernika z samego rana zostawic Czajniczka na sanacje paszczy, a potem wieczorem go odbiore. Czy to ten poczatek pazdziernika masz na mysli czy sie mijamy? :)

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Czw wrz 26, 2019 18:05
przez Kotina
zuza pisze:Bede w canfelisie w sobote na pobieraniu krwi na 13.30 i 4 pazdziernika z samego rana zostawic Czajniczka na sanacje paszczy, a potem wieczorem go odbiore. Czy to ten poczatek pazdziernika masz na mysli czy sie mijamy? :)




W najbliższą sobote nie ma mnie w Canfelsiie
Jednak, Zuza, mamy duże szanse na spotkanie w realu .... :ok:
Właśnie 4.10. mam przywieźć Fitusia na sanacje paszczy (godziny jeszcze nie znam - ale raczej koło południa, aby jak najkrócej oczekiwał sam na zabieg).
Ale odbieram go - tak jak Ty Czajniczka - wieczorem - 20-21.00 :D

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Sob wrz 28, 2019 15:47
przez zuza
Ha! To się okaże zatem :) ale szanse są :)

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Sob wrz 28, 2019 18:30
przez Nul
Ale są piękne :) Nawet jeśli "nie pozują" :) Miau :201461

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Nie wrz 29, 2019 20:06
przez SabaS
Najbardziej rozczuliły mnie Krówki :) ale z zachwytem oglądam fotki Tolci.

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Wto paź 01, 2019 17:57
przez Kotina
Nul pisze:Ale są piękne :) Nawet jeśli "nie pozują" :) Miau :201461



:D :201461 :D

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Wto paź 01, 2019 18:00
przez Kotina
SabaS pisze:Najbardziej rozczuliły mnie Krówki :) ale z zachwytem oglądam fotki Tolci.



Ja też nie mogę się na tę kocinę napatrzyć :ok:

Krówki ?
Tysia (ma futerko czarne, szare i białe - trikolor - tak jej wpisali do książeczki)
Tosia - trikolor (biały, rudy, czarny)

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Wto paź 01, 2019 18:19
przez SabaS
Miało być Kropki :) , pisanie z telefonu :?

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Wto paź 01, 2019 18:36
przez Kotina
Od dłuższego czasu straszą nas rzekomo nadchodzącą zimą stulecia 8O
Ale kto pamięta zimę z 1978/1979 tego trudno zaskoczyć :)
Mój mąż szedł wtedy na piechotę z Bielan na Mokotów (ok. 10 km), bo prawie nic nie jeździło. To był nielada wyczyn. Wszędzie było pełno śniegu i do tego mróz - 20 stopni.
Ale dał radę, lekko tylko odmroził sobie uszy :)

Jednak coś m i się wydaje, że może byc w tym roku ostra zima i długa ...
Moje koty jedzą jak nigdy dotąd, mokre, suche, wszystko jedno byle było żarełko :roll:
Sporadycznie tylko któreś pokaprysi troche ...
Zawsze dzieliłam im saszetki na pół, bo dużo zostawiały, a wyschniętego nie raczyły jeść
Teraz nakładam po całej i miseczki sa wylizane. Tola, Tosia, Tysia a nawet Dziunia głośno domagają się żarełka miedzy stałymi porami karmienia 8O
Tilka swoim zwyczajem wyjada ze wszystkich misek. Tymon zachowuje największy umiar, ale i on potrafi zjeść więcej niż do tej pory ....
Czyżby faktycznie ostra zima się zbliżała ?

Tola - radośc dla moich oczu, widać już zaokrąglony brzuszek, a futerko wszędzie ładnie pozarastało :ok: :201461
Uwielbiam gdy ta drobniutka koteczka wtrynia sie pod moją kołdrę w środku nocy, aby się ogrzać ...
Śpię wtedy jak mysz pod miotłą, co by nie przycisnąć kotecka


Obrazek


Fituś znowu nas zadziwił 8O Niechętnie wychodził na spacery, a wieczorem lub bardzo rano w ogóle nie chciał chodzić. Już miałam się zacząć martwić :(
Ale, gdy któregoś wieczoru wzięłam go na smycz i nie spuszczałam przez cały spacer, Fitus żwawo tuptał i nawet on mnie prowadził, nie musialam ciągle wołać aby szedł za mną
Doszłyśmy z córką do wniosku, że Fitus bardzo źle widzi i po prostu boi się chodzić sam ...
Mądry piesek, gdy jest na smyczy od razu się uspokaja i bardzo chętnie spaceruje .... :201461

Dacie wiarę ? Taka mądra psinka :201461 Wydawało nam się,że lubi sobie swobodnie pobiegać, ale to już się skończyło. Widocznie tak kiepsko widzi, że boi sie iż się zgubi.
Tym bardziej, że raz mąż opowiadał, ze mimo, że Fituś był niedaleko, w pewnym momencie wpadł w panikę i zaczął biegać to tu to tam jakby go szukając.
Dopiero, gdy gosno krzyknął Fitus podbiegł do niego.
Od tej pory wychodzi tylko na smyczy ....

Psinka ma słabszy słuch, ale chyba i tak lepszy niż wzrok. Widac u niego lekką mgiełkę na oczach

Obrazek


Dziunia tez mnie zadziwia swoją mądrością 8O Dostaje lek co drugi dzień. Za każdym razem, gdy podchodzę do niej, ta od razu biegnie i kładzie sie u mnie na łóżku,
gdzie dostaje od zawsze leki. Tylko skąd ona wie, że ja idę właśnie doi niej ? Wieczorem dostaje też leki Tosia ...


Obrazek Obrazek


Tosia i Tymon lubią sobie posiedzieć w regale obok książek

Obrazek Obrazek


Tysia pilnuje słodziaków wnuczka :201461

Obrazek


Tilka - pełen luzik :201461

Obrazek


Rzadko mogę posłać swoje wyrko zaraz po wstaniu, bo zajmują je ... koty.

Obrazek