Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MonikaMroz pisze:Jak milo Was czytac i ogladac
Za zdrowko calego towarzystwa
Moja mama odchudza Amy od 2 miesiecy (60 gram karmy na dzien dostaje) i na szczescie z powodzeniem. Amy juz na tyle gibka ze sama umyje sibie pupe i z relacji mamy wiem ze o wiele ladniejsza siersc ma.
W sytuacji Amy calodobowa miska z karma niestety nie wchodzi w gre. Mili troche na tym cierpi ale daje rade
mir.ka pisze:Miło Was widzieć
Zdrowia życzę
Z kotami ciężko wygrać, niestety juz takie są i musimy sie z tym pogodzic
Megana pisze:Tysia jako starsza pani ma swoje prawa, o.
Gosiagosia pisze:Podziwiałam fotki. Lubię czytać co u Was słychać, szkoda tylko że problemy zdrowotne nie dopuszczają.
Szalony Kot pisze:To sikanie na miękkie to chyba najtrudniejszy problem kuwetowy. Znam chyba ze trzy przypadki kotów po zmarłej osobie starszej, gdzie były uczone siusiania na szmatkę w kuwecie. Wszystkim w nowych domach zdarzają się nadal wpadki kuwetowe, nawet po latach...
Kotina pisze:Szalony Kot pisze:To sikanie na miękkie to chyba najtrudniejszy problem kuwetowy. Znam chyba ze trzy przypadki kotów po zmarłej osobie starszej, gdzie były uczone siusiania na szmatkę w kuwecie. Wszystkim w nowych domach zdarzają się nadal wpadki kuwetowe, nawet po latach...
To prawda. Tysi na szczęście tylko sporadycznie zdarzyło się sikanie do poscieli w miejsu spania małej sunia siostry
Psinka zawsze spała ze mną w łóżku (nie było sposobu, aby ją od tego odzwyczaić, bo tak sypia z moją siostrą). Siostra zostawiała ją u mnie, gdy wyjeżdżała.
Niestety musiałam siostrze odmówić, z obawy, że Tysia nabierze nieodwracalnych nawyków ....
Od tej pory stosunki z siostrą jeszcze bardziej się ochłodziły
Były i tak ... tylko poprawne, Jesteśmy odmienne jak dwa bieguny, chociaż chowane w jednym domu i tylko rok różnicy między nami ...
tak bywa ....
mir.ka pisze:Kotina pisze:Szalony Kot pisze:To sikanie na miękkie to chyba najtrudniejszy problem kuwetowy. Znam chyba ze trzy przypadki kotów po zmarłej osobie starszej, gdzie były uczone siusiania na szmatkę w kuwecie. Wszystkim w nowych domach zdarzają się nadal wpadki kuwetowe, nawet po latach...
To prawda. Tysi na szczęście tylko sporadycznie zdarzyło się sikanie do poscieli w miejsu spania małej sunia siostry
Psinka zawsze spała ze mną w łóżku (nie było sposobu, aby ją od tego odzwyczaić, bo tak sypia z moją siostrą). Siostra zostawiała ją u mnie, gdy wyjeżdżała.
Niestety musiałam siostrze odmówić, z obawy, że Tysia nabierze nieodwracalnych nawyków ....
Od tej pory stosunki z siostrą jeszcze bardziej się ochłodziły
Były i tak ... tylko poprawne, Jesteśmy odmienne jak dwa bieguny, chociaż chowane w jednym domu i tylko rok różnicy między nami ...
tak bywa ....
widać tak bywa w rodzinie, moja siostra mieszkała niedaleko mnie, ale prawie wcale sie nie widywałysmy, niedawno sie wyprowadziła gdzieś na wieś i nawet nie wiem gdzie bo nie podała mi adresu, choc właściwie nie jest mi on do niczego potrzebny
Kotina pisze:mir.ka pisze:Kotina pisze:Szalony Kot pisze:To sikanie na miękkie to chyba najtrudniejszy problem kuwetowy. Znam chyba ze trzy przypadki kotów po zmarłej osobie starszej, gdzie były uczone siusiania na szmatkę w kuwecie. Wszystkim w nowych domach zdarzają się nadal wpadki kuwetowe, nawet po latach...
To prawda. Tysi na szczęście tylko sporadycznie zdarzyło się sikanie do poscieli w miejsu spania małej sunia siostry
Psinka zawsze spała ze mną w łóżku (nie było sposobu, aby ją od tego odzwyczaić, bo tak sypia z moją siostrą). Siostra zostawiała ją u mnie, gdy wyjeżdżała.
Niestety musiałam siostrze odmówić, z obawy, że Tysia nabierze nieodwracalnych nawyków ....
Od tej pory stosunki z siostrą jeszcze bardziej się ochłodziły
Były i tak ... tylko poprawne, Jesteśmy odmienne jak dwa bieguny, chociaż chowane w jednym domu i tylko rok różnicy między nami ...
tak bywa ....
widać tak bywa w rodzinie, moja siostra mieszkała niedaleko mnie, ale prawie wcale sie nie widywałysmy, niedawno sie wyprowadziła gdzieś na wieś i nawet nie wiem gdzie bo nie podała mi adresu, choc właściwie nie jest mi on do niczego potrzebny
W wielu rodzinach jest podobnie, ale nie kazdy o tym mówi ....
W końcu rodziny się nie wybiera, ale na pocieszenie możemy sobie wybrać przyjaciół i znajomych, z którymi bedziemy spędzać czas z przyjemnością, a nie z obowiązku ... jak często bywa z rodziną
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 321 gości