Strona 1 z 100

Kotinowo (6) - piękne seniorki 18, 16, 12 lat ..... :)

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 6:41
przez Kotina
Kotinowo zaprasza na 6 część kotinowych foto-relacji ... :piwa: :1luvu:

Tym razem na początku będzie długi wstęp, aby nowym podczytywaczom trochę przybliżyć dzieje Kotinowa.
Kotinowo powstało od nicku, który przyjęłam wchodząc na miau.
Moją pierwszą, zamieszkałą z nami w naszym mieszkaniu kotkę, nazwałam Tina, Tinka. Zawsze byłam fanką Tiny Turner. "Ko" dokooptowałam ze słowa kot - w ten sposób powstał mój nick "KoTina".
Nasze początki ze zwierzakami to: Szarusia (obaliła wszystkie przesądy, jakie słyszłam o kotach !!!!), Roki (nasz pierwszy ON) i Kiciucha - ale to dawne dzieje.



nasze wątki:
viewtopic.php?f=1&t=138470 - cz. 1
viewtopic.php?f=46&t=152317 - cz. 2
viewtopic.php?f=46&t=155889 - cz. 3
viewtopic.php?f=46&t=162358 - cz. 4
viewtopic.php?f=46&t=175692 - cz. 5


2002 - 2013

Tinkę wzięłam z fundacji Canis. Już wtedy była z nami Santa - ON-ka o wspaniałym charakterze (1998-2011). Oba zwierzaki zaprzyjaźniły się bardzo szybko.

Obrazek Obrazek

Santa malutka .................................................................................................. Santa i Tinka malutka

Obrazek Obrazek


2002

Pojawiła się Tysia, aby Tinka miała kumpelkę, bo gdy mąż wychodził z Santą na długie spacery, kotka głośno miaukoliła pod drzwiami.
Niestety dokocenie nie powiodło się - kotki nigdy sie nie polubiły.

Obrazek Obrazek

Dzisiaj Tysia :201461 :1luvu:

Obrazek

Za to Tinka, gdy Santunia po 13 latach odeszła, bardzo szybko pokochała Azirę, która pojawiła się u nas już jako kilkuletnia ON-ka.

Obrazek Obrazek

2004 - maj

Tosia miała być prezentem dla kogoś, kto nagle stracił swoją kotkę, ale osoba ta kategorycznie odmówiła przyjęcia kotki. Została więc u nas. Od razu wybrała sobie Tysię na zastępczą matkę i od tej pory Tychunek miała przechlapane ... ;) Do dnia dzisiejszego są to jedyne kotki w moim stadzie, które razem śpią i dbają nawzajem o swoją toaletę, reszta to indywidualiści.

Obrazek Obrazek Obrazek

Od maleńskiego Tosia była przebpojowa i pewna siebie ... :201461 :ryk:

Obrazek

Tosia dzisiaj :201461 :1luvu:

Obrazek

Wtedy miałam tylko 4 koteczki - fajna fotka - zgodna czwórka przy kolacji - od najgrubszej do najchudszej :ryk: :ryk: :201461 :201461 :201461 :201461

Obrazek


2005 - luty

Tola wdrapała się, jak po drzewie, po długim płaszczu mojej córki - była chora, malutka, brudna i miaukoląca w niebogłosy - została z nami.
Uwielbia mojego męża, często domaga się głosnym miaukoleniem, aby wziął ją na ręce i głaskał ... ma facet przechlapane :wink: :ryk:
bo ona jak już zacznie miaukolić, to nie przestanie dopóki on nie zajmie się koteckiem ... :201461 :1luvu:

........................................................................ ze zwichniętą łapinką ................................. na rączkach u kochanego pańcia

Obrazek Obrazek Obrazek

Tola dzisiaj :201461 :1luvu:

Obrazek


2010 grudzień - 2013 wrzesień

Timorka (Morela) - zobaczyłam jej fotkę, zadzwoniłam, pogadałyśmy, umówiłam się na wizytę przedadopcyjną, przed świętami kotka była już u nas.
Była miksem persa i syberyjczyka, ale charakterek to ona miała 100% persa.
Była chora - miała kłopoty z oddychaniem (podejrzenie nowotworu wtedy - niepotwierdzone).
Odeszła w 2013 - pojechałam z nią aż do Canfelisu, aby mieć 100% pewność co do diagnozy, potwierdził się nowotwór płuc.

Obrazek Obrazek

Obrazek


2011 - marzec

Dziunię - MCO kupiłam z papierami, ale okazało się, że była to byle jaka hodowla :( nie miałam wtedy o tym zielonego pojęcia ...
To bardzo wrażliwa, delikatna i nieufająca obcym koteczka. Zachowuje się jak pies, jest w końcu MCO, ale była zbyt młoda, gdy zaczęła rodzić i pewnie dlatego jest taka drobna,
jej największa waga to było 4,9 kg ...

Obrazek Obrazek Obrazek


Dziunia - dzisiaj :201461 :1luvu:

Obrazek


2011- pażdziernik

Trafił do nas Cynamon - kot, którego nikt nie chciał, miał mieć u mnie DT, ale kocurek bardzo długo się aklimatyzował, a poza tym odkąd trafił do mnie, nikt już nim się nie interesował :( Długo chodził w obróżce feromonowej

Obrazek Obrazek Obrazek






Cynamon dzisiaj :201461 :1luvu:

Obrazek


27.05.2012 - 8.01.2015

Azira - porzucona sunia ON, którą zaopiekowała się wolontariuszka, trafiła do nas w maju 2012. Była bardzo wychudzona, ale wygladała na zdrową.
Ta sunia naprawdę mi zaimponowała. Miała ok. 5-7 lat i jakieś tam życie poza sobą, a w błyskawicznym tempie odnalazłą się u nas, gdzie prym wiodą koty i zadziorny Fituś.
Rzucała się na inne psy, ale po ok. miesiącu pracy nad poprawą jej zachowania i ten problem udało nam się opanować.
Pokochała Tinkę i Dziunię, a i inne koty traktowała jak swoje rodzeństwo.
Niestety zapewne zbyt późna sterylka (dopiero u nas) spowodowała pojawienie się nowotworów sutków, potem były przerzuty ... szybko :(
Była naszą ostatnią ON-ką - ze względu na nasz wiek oraz gabaryty ON-ków ... a to nasza ulubiona rasa

Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek


Nawet córki Pompona przyjęła z życzliwością i zaciekawieniem - zero agresji :201461 :1luvu:

Obrazek



2014 - pażdziernik

Tilka - uratowałą ją nasza forumowa Dorcia44. Kotka po sterylce nie miała gdzie się podziać, postanowiłam więc wziąć ją do nas.
To piękna, pozwalająca szczotkować swoje szylkretowe futerko koteczka, bardzo szybko się zaaklimatyzowała, zdecydowanie faworyzuje mnie,
do mojego męża jakoś jej nie po drodze ... :201461 :1luvu:


Obrazek

Początki u nas :201461

Obrazek

Tilka dzisiaj :201461 :1luvu:

Obrazek


2016 - maj

Tymona wypatrzyłam na FB - Fundacja pod Psim Aniołem. Postanowiłam wziąć tego pięknego, białego kocurka w typie persa długowłosego.
Jak przystało na persa zaaklimatyzował się praktycznie od razu. Lubi dzieci, rzadko pakuje się na kolana (pers to przecież), lubi ludzi - zawsze pierwszy sprawdza kto do nas przychodzi,
nie kaprysi przy jedzeniu, ale ... nie lubi szczotkowania - w tej materii jest wyjatkowo niereformowalny :mrgreen:

Tymon w DT

Obrazek

Tymon juz u nas - pierwsza wizyta u weta :201461

Obrazek

Tymon dzisiaj :201461 :1luvu:


Obrazek Obrazek


Fituś to piesek mojej córki, ale bardzo żle znosił pobyt w domu, gdy córka była w pracy. Trafił więc do nas - miał Santę i koty do towarzystwa :)
Jest ok, ale nikogo nie wita z taką radością jak naszą córkę - pamięta psinka, że to jego "pierworodna pańcia"
Fituś to towarzystki piesek, lubi ludzi, z psami bywa różnie - wychowany z ON-kami nie czuje respektu przed dużymi psami, a zadziorność ma w genach :)
trzeba go pilnować na spacerach, chociaż z wiekiem zdecydowanie się wycisza :)

Fituś przez lata nie zmienia się wcale ... jest albo przed albo po fryzjerze :wink: :201461

Obrazek Obrazek


Na tym wypada zakończyć tą długą prezentację - zapraszam serdecznie :201494 :201494
Dzięki Waszej obecności sens ma prowadzenie tego wątku, który sam w sobie daje mi dużo satysfakcji, bo do woli mogę pisać o swoich kochanych zwerzakach :201461

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 7:00
przez zuza
:1luvu: Zawsze lubie czytac pierwszy post :)

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 8:03
przez Kotina
zuza pisze::1luvu: Zawsze lubie czytac pierwszy post :)


To tak samo jak ja :D
Hejka, Zuza :)
:ok: :ok: :ok: :ok: za szybki powrót do .... gładkiej skóry

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 8:05
przez mir.ka
jesteśmy :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 8:05
przez Kotina
mir.ka pisze:jesteśmy :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Witajcie :piwa: :1luvu:

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 8:40
przez Gosiagosia
Jestem narazie sama . :1luvu: :piwa:

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 8:42
przez Kotina
Gosiagosia pisze:Jestem narazie sama . :1luvu: :piwa:


Cieszymy się, zawsze jesteś miło widziana :ok:

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 9:06
przez zuza
Kotina pisze:
zuza pisze::1luvu: Zawsze lubie czytac pierwszy post :)


To tak samo jak ja :D
Hejka, Zuza :)
:ok: :ok: :ok: :ok: za szybki powrót do .... gładkiej skóry

dzieki :)

Fitulek wyglada jak dwa rozne pieski :ryk:

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 9:39
przez mir.ka
Fituś przez lata nie zmienia się wcale ... jest albo przed albo po fryzjerze :wink: :201461

Obrazek Obrazek

mnie się Fitus podoba bardziej przed fryzjerem, ale ja lubię kudłate, długowłose psiaki :)

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 10:24
przez MonikaMroz
Jestem :) Sie melduje :D

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 10:31
przez MonikaMroz
Jak zobaczyłam zdjęcia malej Tosi to od razu przypomniała mi sie moja Amy. Bardzo podobne sa jak były małe.

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 10:50
przez Ewa L.
Jesteśmy :ok:

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 12:01
przez Gosiagosia
Spokojnie przeczytałam twoją fotorelacje i zawsze kiedy ją czytam mam lezki w oczach. Rozczuliła mnie ta czwóreczka ogonków przy jedzeniu :ryk: :1luvu:
Bardzo lubię twój wątek. Pokazuje mężowi i on aż się boi co jeszcze wymyślę tzn ilość zwierząt.
Jednak wiem że pozostanę na tej czwor czce. :201494

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 20:52
przez tosiula
Zaznaczę do podczytywania. Piękne stadko, no piękne po prostu :1luvu:

Re: Kotinowo (6)

PostNapisane: Czw kwi 26, 2018 22:29
przez Szalony Kot
Jestem. Ja też uwielbia czytać pierwsze posty :mrgreen: