Kotinowo (6) - piękne seniorki 18, 16, 12 lat ..... :)

[mir.ka]

[PixieDixie]

Szczęśliwego Nowego Roku i udanej zabawy w sylwestra!

[Gosiagosia]

[Kotina]

Hejka, Cioteczki
Nastał nam nowy rok 2019 - oby był lepszy od poprzedniego
Wszystkim serdecznie dziękuję za noworoczne życzenia

Nareszcie znowu jest normalnie, można odpocząc od tego sylwestrowego wariactwa



Kotinowo melduje się w nowym roku - dzisiaj 1 styczen 2019 - czas zacząć fotorelację i

Dziunia bardzo boi się sylwestrowych hałasów - schowała się w koszyku wysoko na szafie. Zeszła dopiero po 1-szej, kiedy to kładłam się spać
Nareszcie podpasowałam jej z mokrą karmą - wcina zoolove aż miło patrzweć



Tymon też się bał, ale szybko czmychnął do łazienki i tam przeczakał kanonadę A dzisiaj towarzyszył wnusiowi przy zabawie




Tilka też bardzo się bała, uciekła pod moje łózko, gdyb tylko zaczął się hałas




Tola zachowywała spokój, tylko otworzyła oczyska i za chwilę znowu wtuliła się w kaloryfer i spała, jakby nigdy nic
Od wczoraj jakby znowu mniej się wylizywała, ale spustoszenie jakiego dokonała na swoim brzuszku i łapkach nieco przeraza
Chce się zrobić na sfikska ?



Tosia też nie panikowała, tylko uwaznie nadsłuchiwała i biegała z pokoju do pokoju ... czyzby sprawdzała "nagłośnienie" ?



Tysia też się baała, ale jakoś bez paniki, po prostu czmychnęla gdzieś się schowac, gdzie wg niej było ciszej
A dzis przyglądała się zabawie naszego wnusia



Cynamon bardzo spanikował, uciekł i schował sie tak, że nie mogłam go znależć. Rano ogladałam jego pyszczek, czy przypadkiem znowu sobie nie wybił zęba



Najbiedniejszy z całego stadka jest Fituś On tak panicznie boi się tych huków, że martwię się o jego zdrowie każdego sylwestra.
Wczoraj to wcisnęłam mu do uszu trochę waty, aby mniej słyszał, ale i tak dał się wyciągnąć na spacer ostatni raz koło 17-ej. Wytrzymał do 6-ej, ale to bardzo długo - 18 godzin
Dzisiaj wyszłam z nim koło 17-ej, spacerowalismy aż 40 min i nic ... psiak sparaliżowany strachem, tylko ciagnął do domu.
Bo przecież te genetyczne mutanty musiały sobie i dzisiaj postrzelać. A policja ma to w ...wielkim powazaniu
W końcu Fitus zrobił duuuże siku w domu - odetchnęłam z ulgą. Obawiałam się, że bedzie trzymał




Tak Fituś ostatnio spi, przykryty kocykiem, z noskiem pod kocykiem




"Duża ma całkiem wygodne łóżko"




"Dywan man też wyczyściłą, nie mozna narzekać, stara się jak może. W 2019 chyba nie bedzie inaczej ?" ...

[Moli25]

Piękna fotorelacja. Jak zawsze, naprawdę. Z przyjemnością się tu zagląda.

Fitus smutno że tak się męczy przez debili. Brakuje mi słów na takie zachowanie

Tola Ty taka ładna, przestała byś się wylizywac

Pomyślności na 2019

[Kotina]

Piękna fotorelacja. Jak zawsze, naprawdę. Z przyjemnością się tu zagląda.

Fitus smutno że tak się męczy przez debili. Brakuje mi słów na takie zachowanie

Tola Ty taka ładna, przestała byś się wylizywac

Pomyślności na 2019

dziękuję

Tola jakby się Ciebie posłuchała przestała się wylizywać
Cóz, ale zapewne za ok. 2 tygodni znowu zacznie
W styczniu więc czeka ja badanie i wizyta - razem z Cymkiem

[MonikaMroz]

Cudne zdjęcia.
Uwielbiam Was

Biedny Fitulek. Aż człowieka serce boli jak zwierzak az tak reaguje.
A Tola może chce być podobna do swojej imienniczki z tego wątku
viewtopic.php?f=1&t=187986


Czekamy na dalesze relacje.

Aha... Elu chyba musisz zakupić większe łózko bo 4 koty się mieszcza ale dla Ciebie miejsca nie ma

[Kotina]

Cudne zdjęcia.
Uwielbiam Was

Biedny Fitulek. Aż człowieka serce boli jak zwierzak az tak reaguje.
A Tola może chce być podobna do swojej imienniczki z tego wątku
viewtopic.php?f=1&t=187986


Czekamy na dalesze relacje.

Aha... Elu chyba musisz zakupić większe łózko bo 4 koty się mieszcza ale dla Ciebie miejsca nie ma

No, tak
muszę nad tym pomysleć

[Ewa L.]

[Nul]

Ha, dokladnie tego dnia, kiedy zobaczyłam zdjęcie w wannie, Bezia postanowiła mi również w wannie zapozować! Chyba zerkała na monitor Wcześnije tylko obwąchiwała kran, a tu proszę - pozazdrościła Tymkowi

Wszystkiego najfutrzejszego! Miau

[Kotina]

Ha, dokladnie tego dnia, kiedy zobaczyłam zdjęcie w wannie, Bezia postanowiła mi również w wannie zapozować! Chyba zerkała na monitor Wcześnije tylko obwąchiwała kran, a tu proszę - pozazdrościła Tymkowi

Wszystkiego najfutrzejszego! Miau

Jak nic, podgladała
Koty są doskonałymi szpiegami

[Kotina]

Czwarty dzień nowego roku .... a sniegu nie ma, tylko wiatr piździ jak goopi

Podczas przedświątecznych porządków, znalazłam starą (ma ponad 70 lat) paterę, zupełnie o niej zapomniałam, a jest taka ładna.
Wyczyściałam ile się dało i uhonorowałam ja noworoczną szarlotką





A z okazji poświątecznych ... zmian, znalazłam tymczasowe miejsce na mój ulubiony obraz
Nie miał mi kto oprawić w ramki, nie miał mi kto wywiercić dziury na haczyk, to znowu sięgnęłam po rozwiązanie tymczasowe ... jestem w tym "miszczem"
Obraz zawisł, mam nadzieję, że nie spadnie



Fituś powoli dochodzi do siebie po sylwestrowym horrorze, chociaż na spacerach ciągle jeszcze jest czujny jak .... armia radziecka




Tysia - obserwator. Miałam jej nie chwalić, ale ... cały czas ma swoją osobistą kuwetę bez żwirku tylko z podkładem, z której korzysta sikając. Kupala zaś stawia na żwirku
Do tego, z uwagi na Cynamon, pozostałe koty często jedzą suchą karmę renal. Nie mam jak wydzielić jej tylko Cymkowi
Te dwa czynniki (kuweta i karma) być może wyleczyły Tysię z sikania poza kuwetą Oby tak było




Tosia - fotelowa panienka i panienka z okienka




Tolcia - moja malutka kruszynka o najsilniejszym głosiku




Cynamon kaprysi tylko przy mokrej karmie Na szczęście chętnie wcina renala




Tilka - moja puchata pięknota o zielonych paczałkach




Drugi mój puchatek - Tymon, zrobił się z niego wspaniały kocurek




Dziunieczka - mój koto-psiak Gdy tylko nie śpi, nie odstepuje człowieka, czy to w kuchni, sypialni czy w .... kibelku




Po dłuższym czasie wyciągnęłam trochę sfatygowaną kocią zabawkę. Tilka bawiła się jak nową - dobrze jej zrobi trochę ruchu




Po chwili pozostałe koty też przyszły zaciekawione






Tosia dorwała piszczącą myszkę i szalała z nią jak młody kociak

[mir.ka]

Jake to jakis "dziwny" pies. Bylismy na wieczornym spacerze 1 stycznia, jeszcze strzelali głubki, a piesio nawet nie zrgnął, szedł normalnie, sikał, nic sie nie bał

[Kotina]

Jake to jakis "dziwny" pies. Bylismy na wieczornym spacerze 1 stycznia, jeszcze strzelali głubki, a piesio nawet nie zrgnął, szedł normalnie, sikał, nic sie nie bał

Jake nie jest dziwnym pieskiem. Po prostu huki nie kojarzą mu się z niczym negatywnym - i bardzo dobrze
Nasze 3 ON-ki tez nie bały się sylwestrowych hałasów, a Fitus boi się jeszcze burzy, ulewy, silnego wiatru, potrafi zacząć dygotać gdy ktoś mocno zamknie klapę od bagaznika lub gdy chłopcy stukają o chodnik deskorolkami ....
Czekam kiedy osłabi mu się słuch, bo bardzo mi szkoda tego psiaka

[mir.ka]

[quote="Kotina"]Czwarty dzień nowego roku .... a sniegu nie ma, tylko wiatr piździ jak goopi

u nas pada i pada, jest ślicznie biało