Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
klaudiafj pisze:Słodkie zdjęcia wszystkie kotki wspaniale, ale Fitus rozbrajający
MonikaMroz pisze:Fitula w majtulach słodziak
Kotina pisze:MonikaMroz pisze:Fitula w majtulach słodziak
Słodziak, słodziak, ale juz kombinuje jak wyśliznąć się z pampersa ...
Parę razy mu się udało, ale mam nadzieję, że jakoś się dogadamy, na razie zakładamu mu je tylko wtedy, gdy spi ....
MonikaMroz pisze:Kotina pisze:MonikaMroz pisze:Fitula w majtulach słodziak
Słodziak, słodziak, ale juz kombinuje jak wyśliznąć się z pampersa ...
Parę razy mu się udało, ale mam nadzieję, że jakoś się dogadamy, na razie zakładamu mu je tylko wtedy, gdy spi ....
Bo to chyba o to chodzi? Bo Fituś popuszcza jak śpi?
MonikaMroz pisze:Brawo dla Tolci. Widać leki pomagają a karma wspiera leczenie
A o Cymka sie nie martw. Jak schudnie do 4,5 kg to wtedy można się niepokoić.
A zaglądałaś mu do pysia? Może tam jeszcze nie wszystko sie zagoiło ?
Ale mimo wszystko wymiziaj koteczki
mir.ka pisze:Dla mojej Elenki każde wyjscie z domu to stres U weta to nawet nie jest wyjmowana z kontenera tylko zdejmujemy górę i można ją badać, a ona cały czas udaje , ze jej nie ma
Kotina pisze:mir.ka pisze:Dla mojej Elenki każde wyjscie z domu to stres U weta to nawet nie jest wyjmowana z kontenera tylko zdejmujemy górę i można ją badać, a ona cały czas udaje , ze jej nie ma
Moja faworytka Elenka też taki cykorek ? Biedna kotula ... długo jest u Ciebie ? Ona tez po przejściach ?
mir.ka pisze:Kotina pisze:mir.ka pisze:Dla mojej Elenki każde wyjscie z domu to stres U weta to nawet nie jest wyjmowana z kontenera tylko zdejmujemy górę i można ją badać, a ona cały czas udaje , ze jej nie ma
Moja faworytka Elenka też taki cykorek ? Biedna kotula ... długo jest u Ciebie ? Ona tez po przejściach ?
Od 1 sierpnia 2012r, pisze na początki naszego watku pod jej fotką
Ona jest po strasznych przejściach, nawet nie chcę wiedzieć co ją spotkało we wczesnej młodości
Do mnie trafiła mając około roku, wzięłam ją z Kociej Chatki, gdzie trafiła z czwórka swoich kociąt, które urodziła na ulicy ,miała być tymczasowo i iść do swojego domu, ale zadecydowała inaczej. Przecież nie mogłam odmówić kotu A zresztą bardzo zaprzyjaźniła się z Tofikiem, który się nia opiekował w tym czasie
Kotina pisze:mir.ka pisze:Kotina pisze:mir.ka pisze:Dla mojej Elenki każde wyjscie z domu to stres U weta to nawet nie jest wyjmowana z kontenera tylko zdejmujemy górę i można ją badać, a ona cały czas udaje , ze jej nie ma
Moja faworytka Elenka też taki cykorek ? Biedna kotula ... długo jest u Ciebie ? Ona tez po przejściach ?
Od 1 sierpnia 2012r, pisze na początki naszego watku pod jej fotką
Ona jest po strasznych przejściach, nawet nie chcę wiedzieć co ją spotkało we wczesnej młodości
Do mnie trafiła mając około roku, wzięłam ją z Kociej Chatki, gdzie trafiła z czwórka swoich kociąt, które urodziła na ulicy ,miała być tymczasowo i iść do swojego domu, ale zadecydowała inaczej. Przecież nie mogłam odmówić kotu A zresztą bardzo zaprzyjaźniła się z Tofikiem, który się nia opiekował w tym czasie
To bardzo dobrze, że miała oprócz Ciebie takiego Tofika
U nas niestety Cymek nie miał i nie ma zadnego kota, który by sie nim opiekował. Jest u nas od 2011 i wyglada na to że się zadomowił, ale ....
nadal to kot bardzo bojaźliwy i trudny w obsłudze ...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, luty-1 i 302 gości