Strona 35 z 44

Re: Moje kociska X.. jutro kastracja Kropki.. s. 34..

PostNapisane: Wto lut 23, 2021 22:33
przez jolabuk5
Za jutrzejszą kastrację! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Moje kociska X.. jutro kastracja Kropki.. s. 34..

PostNapisane: Śro lut 24, 2021 5:24
przez SabaS
Kciuki za Kropkę i zabieg :ok: i pozdrowienia dla Dużej i jej futer od ... Kropki :)

Re: Moje kociska X.. jutro kastracja Kropki.. s. 34..

PostNapisane: Śro lut 24, 2021 16:26
przez aamms
Dzięki za pozdrowienia.. przekazane.. :)

Kropka już w domu.. wygląda na to, że wszystko jest ok..

Re: Moje kociska X.. jutro kastracja Kropki.. s. 34..

PostNapisane: Śro lut 24, 2021 16:58
przez jolabuk5
Super! Dobrze, że już po wszystkim! :ok: :ok: :ok:

Re: Moje kociska X..

PostNapisane: Pon mar 01, 2021 15:42
przez aamms
Następna w kolejce jest Fifi..
Jutro kastracja..
Z Kropką w porządku.. i na dodatek świetnie zaaklimatyzowała się w stadzie.. jeszcze tylko posiłki jada osobno..

Re: Moje kociska X..

PostNapisane: Pon mar 01, 2021 16:02
przez Gosiagosia
aamms pisze:Następna w kolejce jest Fifi..
Jutro kastracja..
Z Kropką w porządku.. i na dodatek świetnie zaaklimatyzowała się w stadzie.. jeszcze tylko posiłki jada osobno..

Kciuki za Fifi :ok: :ok: :ok:

Re: Moje kociska X..

PostNapisane: Pon mar 01, 2021 20:21
przez jolabuk5
Oj tak, wielkie kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Moje kociska X..

PostNapisane: Wto mar 02, 2021 13:43
przez aamms
Fifi już po zabiegu..
Właśnie się wybudza..
Czekam na informację, kiedy mogę ją odebrać z lecznicy..

Re: Moje kociska X..

PostNapisane: Wto mar 02, 2021 14:40
przez jolabuk5
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Moje kociska X..

PostNapisane: Nie mar 07, 2021 21:48
przez aamms
Z Fifi wszystko dobrze.. żadnych komplikacji po zabiegu..
reszta kociastych bez zmian.. jak na razie nic złego się nie dzieje..

Ze mną trochę gorzej.. :placz: wyjaśnienie na wątku smutasowym na KŁ..

Re: Moje kociska X..

PostNapisane: Pon mar 08, 2021 12:24
przez Kotina
aamms pisze:Z Fifi wszystko dobrze.. żadnych komplikacji po zabiegu..
reszta kociastych bez zmian.. jak na razie nic złego się nie dzieje..

Ze mną trochę gorzej.. :placz: wyjaśnienie na wątku smutasowym na KŁ..



I niech tak zostanie :ok: :ok: :ok:

Re: Moje kociska X..

PostNapisane: Pon mar 08, 2021 12:41
przez SabaS
Bardzo mi przykro, przesyłam wirtualnego tulaka :201428 oby już więcej takich smutków nie było :( dobrze że zwierzaki nie dokładają zmartwień i niech to trwa jak najdłużej.

Re: Moje kociska X..

PostNapisane: Pon mar 08, 2021 13:08
przez jolabuk5
Dobrze, że choć z kotami nie ma problemów!

Re: Moje kociska X..

PostNapisane: Pt mar 19, 2021 1:31
przez aamms
No i Czarek przypomniał mi, że choruje na padaczkę.. :(
Przed chwilą miał atak.. Dość krótki i słaby..
Dobrze, że udało mi się podać mu luminal..
ale czy na tym jednym ataku się skończy - nie wiem..
Jedno jest pocieszające - że od ostatniego minęły aż ponad trzy miesiące..

Re: Moje kociska X..

PostNapisane: Pt mar 19, 2021 1:34
przez jolabuk5
No, to przynajmniej ataki nie są często!