DT u Bastet. Amirek i Tycia w DS

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 29, 2018 9:03 Re: Opowieści tymczasika Amirka - FOTORELACJA

Amirek w zmywarce made my day :1luvu:
Chyba nie ma takiego miejsca, do którego nie wszedłby kot. Może poza pralką ... przynajmniej mój nie wchodził.

bea3

 
Posty: 4144
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Nie kwi 29, 2018 10:59 Re: Opowieści tymczasika Amirka - FOTORELACJA

bea3 pisze:Amirek w zmywarce made my day :1luvu:
Chyba nie ma takiego miejsca, do którego nie wszedłby kot. Może poza pralką ... przynajmniej mój nie wchodził.

Jedna z moich kotek, obecnie ma prawie 12 lat, wchodziła wszędzie :strach: . Przez kilka lat każdy z domowników, przed uruchomieniem pralki /ładowana od góry/ miał obowiązek - zlokalizować kotkę, a dla pełni bezpieczeństwa - dorwać i trzymać pod pachą! To nie żart. Przed wyjściem z domu należało sprawdzić czy nie zabunkrowała się w torbie lub plecaku, drobna, szczuplutka, można było w pośpiechu nie zauważyć różnicy w wadze :kotek:

kajtek56

 
Posty: 365
Od: Nie maja 04, 2008 10:11
Lokalizacja: Zielonka

Post » Nie kwi 29, 2018 12:01 Re: Opowieści tymczasika Amirka - FOTORELACJA

kajtek56 pisze:
bea3 pisze:Amirek w zmywarce made my day :1luvu:
Chyba nie ma takiego miejsca, do którego nie wszedłby kot. Może poza pralką ... przynajmniej mój nie wchodził.

Jedna z moich kotek, obecnie ma prawie 12 lat, wchodziła wszędzie :strach: . Przez kilka lat każdy z domowników, przed uruchomieniem pralki /ładowana od góry/ miał obowiązek - zlokalizować kotkę, a dla pełni bezpieczeństwa - dorwać i trzymać pod pachą! To nie żart. Przed wyjściem z domu należało sprawdzić czy nie zabunkrowała się w torbie lub plecaku, drobna, szczuplutka, można było w pośpiechu nie zauważyć różnicy w wadze :kotek:

To prawda... Trzeba bardzo uważać, są takie koty, które wchodzą wszędzie... I Amirek też do nich należy ;). W pralce jeszcze nie był! Ale chyba mu to nie grozi, bo jest malutki, a pralka wkładana od góry. Muszę za to pilnie za każdym razem opuszczać deskę klozetową... :roll:
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Nie kwi 29, 2018 12:02 Re: Opowieści tymczasika Amirka - FOTORELACJA

Dzisiaj jadłem coś pyyyyyszszsznego! Sami zobaczcie! A warczałem przy tym! Na lewo i na prawo! Na wszystkich!

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tu dowód w sprawie tych wyciąganych spod szafy kurzy dla tych, co to nie wierzą, jak ładnie pomagam!

Obrazek

Chyba pójdę zaraz spać...

Obrazek

No i poszedłem spać. Wtedy przyszedł do mnie posiedzieć wujek Matrix...
A! I zwróćcie uwagę, jakie mam ładne paski i kropki na futerku! Najpierw paski, potem kropki - porządek musi być! :mrgreen:
A za mną, pod kocykiem, ukrywa się wujek Ramzes... Opieram się o niego pleckami :)

Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Nie kwi 29, 2018 12:44 Re: Opowieści tymczasika Amirka - I KOLEJNE FOTKI :-)

Macie rację dziewczyny - mój Gucio do pralki nie wchodził, ale zdarzało mi się go szukać przed wyjściem, bo już nie takie numery robił. Lepiej trzymać rękę na pulsie :)
Ja nawet jednemu z dziczków, które karmię na odchodne mówię, żeby nie wychodził na drogę :mrgreen:

bea3

 
Posty: 4144
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Nie kwi 29, 2018 13:26 Re: Opowieści tymczasika Amirka - FOTORELACJA

bea3 pisze:Amirek w zmywarce made my day :1luvu:
Chyba nie ma takiego miejsca, do którego nie wszedłby kot. Może poza pralką ... przynajmniej mój nie wchodził.

Moja Inka wchodziła do pralki. W zmywarce nie była tylko dlatego, że zmywarki nie mam

MaryLux

 
Posty: 159597
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 29, 2018 13:35 Re: Opowieści tymczasika Amirka - FOTORELACJA

MaryLux pisze:
bea3 pisze:Amirek w zmywarce made my day :1luvu:
Chyba nie ma takiego miejsca, do którego nie wszedłby kot. Może poza pralką ... przynajmniej mój nie wchodził.

Moja Inka wchodziła do pralki. W zmywarce nie była tylko dlatego, że zmywarki nie mam


O proszę. Zmywarki też nie mam, ale za to każdy niedostępny kąt był Gucia. Łezka się kręci w oku jak to piszę.

bea3

 
Posty: 4144
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Nie kwi 29, 2018 13:36 Re: Opowieści tymczasika Amirka - FOTORELACJA

bea3 pisze:
MaryLux pisze:
bea3 pisze:Amirek w zmywarce made my day :1luvu:
Chyba nie ma takiego miejsca, do którego nie wszedłby kot. Może poza pralką ... przynajmniej mój nie wchodził.

Moja Inka wchodziła do pralki. W zmywarce nie była tylko dlatego, że zmywarki nie mam


O proszę. Zmywarki też nie mam, ale za to każdy niedostępny kąt był Gucia. Łezka się kręci w oku jak to piszę.

:201461 :201461 :201461 Szkoda, że o Inambinie muszę pisać w czasie przeszłym :placz:

MaryLux

 
Posty: 159597
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 29, 2018 14:10 Re: Opowieści tymczasika Amirka - I KOLEJNE FOTKI :-)

MaryLux pisze:
bea3 pisze:
MaryLux pisze:
bea3 pisze:Amirek w zmywarce made my day :1luvu:
Chyba nie ma takiego miejsca, do którego nie wszedłby kot. Może poza pralką ... przynajmniej mój nie wchodził.

Moja Inka wchodziła do pralki. W zmywarce nie była tylko dlatego, że zmywarki nie mam


O proszę. Zmywarki też nie mam, ale za to każdy niedostępny kąt był Gucia. Łezka się kręci w oku jak to piszę.

:201461 :201461 :201461 Szkoda, że o Inambinie muszę pisać w czasie przeszłym :placz:


Przykro mi... :-( One zawsze za szybko odchodzą...
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20


Post » Nie kwi 29, 2018 20:16 Re: Opowieści tymczasika Amirka - I KOLEJNE FOTKI :-)

Przycupniemy w kąciku i będziemy podczytywać co u Amirka i kumpli :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 29, 2018 20:29 Re: Opowieści tymczasika Amirka - I KOLEJNE FOTKI :-)

Ewa L. pisze:Przycupniemy w kąciku i będziemy podczytywać co u Amirka i kumpli :mrgreen:

Serdecznie witamy! Będzie nam bardzo miło! :201461 Wkrótce kolejne psoty i foty! :D
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pon kwi 30, 2018 10:08 Re: Opowieści tymczasika Amirka - I KOLEJNE FOTKI :-)

Tu z wujkiem Matrixem.
Prawda, że jesteśmy podobni? :mrgreen:
Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pon kwi 30, 2018 10:28 Re: Opowieści tymczasika Amirka - I KOLEJNE FOTKI :-)

Przywitamy maleńkiego Amirka :1luvu:
Ciekawie maluch pisze więc przysiadam aby czytać co u niego i jego kumpli słychać. :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25541
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 30, 2018 11:27 Re: Opowieści tymczasika Amirka - I KOLEJNE FOTKI :-)

Gosiagosia pisze:Przywitamy maleńkiego Amirka :1luvu:
Ciekawie maluch pisze więc przysiadam aby czytać co u niego i jego kumpli słychać. :201461

Dzięki ciociu! :oops: Będę pisał! :)
Amir
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 72 gości