DT u Bastet. Amirek i Tycia w DS

Ślicznie Tycia wygląda, sierść ma ładniejszą i już nie jest taka chuda. :1luvu:

mziel52 pisze:Mam wrażenie, że ta okrągła nalepka u dołu kapturka zasłania jej widok podłogi pod nią, nie da się tego odlepić albo przekręcić na bok?
U mnie też strzykawki walają się po ziemi, jak u narkomana

Przekręcenie nic nie daje, bo kapturek się sam przekręca, jak chce :roll:

Odkleję, będzie lepiej widzieć. :kotek:

mimbla64 pisze:Ślicznie Tycia wygląda, sierść ma ładniejszą i już nie jest taka chuda.

Tycia utyta :ryk:

Ale to tylko zaraz po śniadaniu, obiedzie i kolacji. Rano przed śniadaniem robi się z niej taki chudy długi koci sznureczek :mrgreen:

Tycia, jak widać, nie specjalnie przejmuje się chwilowym leczeniem oczka, to znakomicie rokuje!

Rozrabiaka na sto fajerek :1luvu:

!
Kasiu, byłam wczoraj u Eweli na wątku, widziałam imiona, które powymyślałaś dla maluszków, genialne!
Buziaki niedzielne dla Was! :1luvu:

czitka pisze:Tycia, jak widać, nie specjalnie przejmuje się chwilowym leczeniem oczka, to znakomicie rokuje!
Rozrabiaka na sto fajerek !
Kasiu, byłam wczoraj u Eweli na wątku, widziałam imiona, które powymyślałaś dla maluszków, genialne!
Buziaki niedzielne dla Was!

Dzięki!

W sumie Farcika wymyśliła Marzenia11, a Felixa - Kazia. Mój był Fuksik i Fortunat (najpierw Fortuna). I jakoś wspólnymi siłami przefajnie wyszło!

A Tyćka rozrabia jak pijany zając w kapuście! :201427

KociaMama44 pisze:
czitka pisze:Tycia, jak widać, nie specjalnie przejmuje się chwilowym leczeniem oczka, to znakomicie rokuje!
Rozrabiaka na sto fajerek !
Kasiu, byłam wczoraj u Eweli na wątku, widziałam imiona, które powymyślałaś dla maluszków, genialne!
Buziaki niedzielne dla Was!

Dzięki! W sumie Farcika wymyśliła Marzenia11, a Felixa - Kazia. Mój był Fuksik i Fortunat (najpierw Fortuna). I jakoś wspólnymi siłami przefajnie wyszło!

A Tyćka rozrabia jak pijany zając w kapuście!

z tym abażurem?

mir.ka pisze:
KociaMama44 pisze:
czitka pisze:Tycia, jak widać, nie specjalnie przejmuje się chwilowym leczeniem oczka, to znakomicie rokuje!
Rozrabiaka na sto fajerek !
Kasiu, byłam wczoraj u Eweli na wątku, widziałam imiona, które powymyślałaś dla maluszków, genialne!
Buziaki niedzielne dla Was!

Dzięki! W sumie Farcika wymyśliła Marzenia11, a Felixa - Kazia. Mój był Fuksik i Fortunat (najpierw Fortuna). I jakoś wspólnymi siłami przefajnie wyszło!

A Tyćka rozrabia jak pijany zając w kapuście!

z tym abażurem?

No właśnie...

Młodemu nic nie przeszkadza i wszystko się podoba, odwrotnie niż starym zgredom. :mrgreen:

Super, ze sie dziewczyna nie przejmuje, zeby tylko sie bezpiecznie bawila... :roll:

Tyćka przed chwilą ściągnęła sobie SAMA abażurek!!! Zdolniacha!
Dobrze, że byłam w domu, bo jakbym tak pojechała do Wro, jak teraz na pół dnia mi się zdarza??? Kurde, kurde... :strach:

Zrobiłam nową, ciaśniejszą dziurkę w obróżce i zapięłam na nią. Ale się przeraziłam..

KociaMama44 pisze:Tyćka przed chwilą ściągnęła sobie SAMA abażurek!!! Zdolniacha!
Dobrze, że byłam w domu, bo jakbym tak pojechała do Wro, jak teraz na pół dnia mi się zdarza??? Kurde, kurde...
Zrobiłam nową, ciaśniejszą dziurkę w obróżce i zapięłam na nią. Ale się przeraziłam..

Tycia ma to po Ince [*] - ona też tak umiała